Ja tam jeszcze jestem zadowolony jak moge poznac cos nowego, slucha mi sie bdb praktycznie od poczatku mojej audiofilskiej przygody, mialem jakis rok-dwa zagubienia gazetkowego gdzie czlowiek nie interesowal sie tym co dla niego dobre tylko czyimis opiniami bardziej, skonczylo sie nieszczegolnie, przemyslalem temat, w kazdym razie fun oporocz sluchania muzyki daje mi w tej chwili w naszym hobby poznanie takich wlasnie rzeczy z jakimi dziala Wally... ile mozna mielic te same przetworniki 3 na krzyz światowych firm, przeciez to wszystko gra w sumie ladnie ale z podobna manierą.
Rzadko slucha sie muzyki, najczesciej dxwieku, dla mnie to nie jest H-E bez wzgledu ile by to nie kosztowalo i jak nie bylo wykonane.