Cześć. Dzięki za zainteresowanie. Dopiero teraz się przyjrzałem lepiej temu uszkodzeniu. Sam włącznik,elektronika działa. Tak jak wcześniej napisałem uszkodzenie jest "czysto"mechaniczne. Nie wiem jak to się komuś udało,to uszkodzić! Służy do,no właśnie,chyba do programowania,albo także(i)przechodzenia od razu co-o 10 stacji. Jednak sam nie wiem do końca. Jednak to drugie nie musiałoby byc wogóle wykorzytywane,a pierwsze można chyba obejść programująć w inny sposób. Jeżeli by tak było,to ewentualnie przycisk może być w ostatecznośći nieaktywny i sklejony na sztywno. Jak będzie widać na załączonych zdjęciach,przycisk nosi ślady "zgrzewania". Obok sfotografowany jest przycisk(i) jak powinny one wyglądać. Widać wokoło ,że otoczony jest bardzo wąskimi plastikowymi,nazwę je wspornikami,które to nadają przyciskowi sprężystość i dość precyzyjne działanie. I tu nie chodzi tylko o ten konkretny przycisk. Taka sama zasada działania przycisków,jest pewnie w wielu urządzeniach. Dlatego jak ktoś z Was naprawiał przycisk o podobnej budowie,to na 100% będzie wiedział jak naprawić ten. Zwróciłem się z tą usterką.dlatego,aby ktoś doradził jaki klej czy,np. silikon zastosować,aby działało jak zostalo zrobione. Teraz właśnie po dokładniejszym przyjrzeniu się,myślę,że klej już nie ma tu już takiego znaczenia. Tu trzeba coś dosztukować z innego przycisku,elementu plastiku. Silikonu jakiegoś specjalnego jeszcze nie skreślam. Zdjęcia dołączam,bardziej dlatego,aby ktoś wskazał może od czego wziąść podobny przycisk i zrobić tak,aby działał właściwie. Macie jakieś pomysły? Pozdrawiam.