DAC czy interface audio typu urządzenie rejestrujące

[Krzysztof_M]

Jak to mało napisałem o brzmieniu?
Przecież jest jak byk, że "gra bardzo dobrze" ;-)

Mogę jeszcze zacytować klasyka, czyli Pana Kordowicza z jednej z jego recenzji:
"fantasmagoryczność podkreślona przez matowe brzmienie blach".
Nie ma to nic wspólnego z brzmieniem tego DACa, ale jestem w stanie się założyć, że to wcale nie jest dalej niż niejedna z aktualnych recenzji tego urządzenia w sieci :-)

[Karol]

Krzysztofie, prawie mnie przekonałeś.
Nie wiem tylko, co sądzić o tej "fantasmagoryczności podkreślonej przez matowe brzmienie blach".
Jeżeli do jutra, nikt Cię nie przebije w superlatywach opisu innego DAC-a, to zamawiam. :)

[-Pawel-]

Doleję oliwy do ognia ;P

Ostatni DAC Citrone, ten jest powtarzalny:

http://audioivoodoo.blogspot.com/2015/12/citrone-tube-dac-v20.html

[Karol]

Krzysztofie jako, że nikt Cię nie przebił, zamówiłem tego M-DAC-a.
Zobaczymy czy jest wart tych pieniędzy.
Żeby sobie uatrakcyjnić oczekiwanie na niego, zrobiłem kable XLR do połączenia go ze wzmacniaczem Stax SRM 727A.
Kabelki wrzuciłem tu: http://audiohobby.pl/index.php?topic=5263.msg391518#new
W związku z tym mam pytanie. Krzysztof podłączałeś tego DAC-a po XLR-ach?
Jest jakaś zauważalna różnica w dźwięku w stosunku do połączenia poprzez RCA?

[Karol]

Na powyższe pytanie odpowiem sam. :)
M-DAC przyszedł. Kabelki XLR, które wczoraj zrobiłem, sprawdziły się.
Jest jedna i to wyraźna różnica przy połączeniu urządzeń poprzez RCA i XLR.
Na wyjściach zbalansowanych jest głośniej.
Po wyrównaniu poziomów głośności, nie jestem w stanie wyłapać różnic w dźwięku.

[Krzysztof_M]

Obecnie nie posiadam żadnego wzmacniacz z wejściami XLR.
Ale gdy miałem takowy do dyspozycji to moje spostrzeżenia były podobne do Twoich, Karolu.
Po wyrównaniu poziomów głośności różnic w brzmieniu nie byłem w stanie wyłapać.

Jest możliwe, że na długich odcinkach, np. 10 metrów i więcej, XLR pokazałyby swoją przewagę, głównie w odporności na zbieranie śmieci z eteru przy takich długich połączeniach.