>> lancaster
"W kazdym razie dla mnie nie ma rzeczy "nie do ruszenia". " - to wiadomo.
Nie tędy droga. Chyba że robisz RIAA , znaczy pre phono pod konkretny system: gdzie kolumny są takie a nie inne ( podbijają, albo tną to i owo), wzmak gra tak a nie inaczej a jeszcze do tego zmierzysz to w jakiś sposób - wtedy wiesz co i na ile ruszać. W innym przypadku .... ja tego nie widzę. Za dużo błędów i za mało uniwersalne, znaczy w ogóle.
Ostatnie rozmowy o wkładkach: okazuje się np ze wkładki japońskie na ich rynek mają delikatne podbicie od kilku do 20kHz. Po co? Ano bo oni w swoich pre nie forsują wysokich f żeby było jak najmniej szumów. Na rynek EU lub USA są zwykłe .... :-). Żonglowanie dźwiękiem z wkładki - dopasowanie - to ma sens.
K