Magnetofon

[Destroyer]

Druga wakacyjna okazja. Żal było nie brać. Lokalizacja: Szczecin.
Testuję,odsłuchuję sprawdzam. Jest dobrze. Tylko na metalu trochę niedomaga. Przeleżał w szafie kilka dobrych lat. Wizualnie? Piękny....)).
440A.

[pień]

Jaaa,  ale piękniś :)   Gratulacje.
   Szczęśliwa szafa dla ciebie.
Ile wybuliłeś za niego?   Jeżeli to nie tajemnica :)
     Jeżeli mógłbym to zamieniłbym Tadzia szpulaka na takiego-  ale jakoś okazji nie ma

[Destroyer]

2 tys.
Co raz lepiej gra z godziny na godzinę. Taśmy metal już pomału ogarnia. Ma naderwane ścieżki przy wejściach na czincze od wciskania i wyciagania kabli. Kupie mu nowy pasek napędowy.
Kasa się wróciła bo właśnie odjechał Denon 44HX i Aurex 8AD.
No cóż....coś za coś...))

[AUDIOTONE]

Ale ładny Tadzio ;-) Gratuluje nabytku Stanisławie.

No cóż....coś za coś...))

Dokładnie ;-)

[Destroyer]

Nóżek (podstawek) do niego nie ma. Niemiec obciął końcówki z jednej i drugiej strony bo nie mieściły mu się na półce. Sprzedający chce mi je wysłać jak znajdzie je ale ja już takich nie chcę.
Poza tym ma wymienione obydwie rolki i pr-ki w biasie( tam gdzie się wkłada śrubokręt) na ceramiczne. Papierowa instrukcja obsługi + serwisówka w dużym formacie wraz z instrukcją jakich użyć taśm testowych do regulacji i ustawień fabrycznych.

[AUDIOTONE]

Już po raz kolejny słyszę że ktoś coś uciął bo mu się nie mieściło w segmencie lub szafie...nóż się w kieszeni otwiera...
Po prostu dewastacja sprzętu. Dobrze że nic więcej nie ucinał...

[Destroyer]

Wojtku,wściekłem się bo ten mój pierwszy rozsypał się w biasie. Przestał kalibrować azymut i nie chce nagrywać. Czeka go niestety serwis.A zaczęło się właśnie od taśm metalowych.
Zawodne są te Tadki. Ale się uparłem. 3014A gra niezawodnie sporo czasu i bez takich kawałów.

[pień]

Etam-  dasz radę.  No ale z tym chlastaniem to przegięcie :(
     Jak by co-  gdybyś nerwa dostał to ja tam go mogę wziąść hehehehe.  I już ten niemiec niczego nie musi wysyłać
(ciekawe co by uciął gdyby na jakąś cnotkę trafił hehehehehehe- sorry )

[chorazy3]

Bardzo ładny sprzęt, gratulacje Stanisławie!

[AUDIOTONE]

Wojtku,wściekłem się bo ten mój pierwszy rozsypał się w biasie.

Coraz częściej nasze złomki będą niedomagać niestety. Nie były wytwarzane na takie długie okresy pracy. A my wymagamy by trzymały fabryczne parametry i działały bez zarzutu. Ale bądźmy dobrej myśli, w przeciwnym razie jak nie my damy im drugiego życia to za jakiś czas wylądują na śmietniku.

[neomammut]

Witam, dawno mnie tu nie było, ktoś mnie jeszcze pamięta? Na zachętę ostatni nabytek - Pioneer CT-93 już po serwisie...

Będę musiał zaktualizować stopkę...

[chorazy3]

Ładna sztuka ten CT-93. Widzę też, że masz inny ciekawy model, CT-9R. Może mógłbyś założyć nowy wątek z fotkami i opisać jak się sprawuje.

[neomammut]

Niestety nie mam, sprzedałem - koszmarny mechanizm, pewnie ze względu na wiek i wieczny problem z wyrobionym gniazdem osadzenia głowicy, która nie była wstanie się obrócić do końca na stronę B, niekiedy działało to perfekcyjnie, a były dni, że w żadną stronę nie była wstanie się obrócić. Próbowałem nawet "polerowania" powierzchni, ale niestety, rozłożyłem ręce i sprzedałem...

[chorazy3]

Czyli dokładnie tak jak opisują ten model w internecie.
Nie tylko chodzi o wiek ale też o niedopracowany mechanizm, którego były aż trzy wersje.

[neomammut]

Zdecydowanie lepszy to jednak Pioneer Reference Master Mechanism - jeden z najlepszych moim zdaniem, nawet chyba oryginalny Nakamichi nie jest tak kulturalny jak ten od Pioneer`a. Co prawda mechanizmy Akai z magnetofonów GX-75/95, jak się je dobrze umyje i nasmaruje też chodzą bardzo ładnie, choć silnik funkcji, nawet po wymianie łożysk i czyszczeniu, nadal troszkę słychać...