Audiohobby.pl

Magnetofon

seniortelefono

  • 284 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
26-10-2008, 00:17
Wstyd się przyznać. Pomogło kolejne, tym razem bardzo, bardzo dokładne czyszczenie głowicy. Nagrywa już prawie idealnie.
Dzięki wszystkim.

Gardenus

  • 1605 / 6091
  • Ekspert
26-10-2008, 00:45
To nie wstyd jeżeli wyciąga się wnioski na przyszłość.
To dobrze, że tylko to.
Powodzenia w jego eksploatacji.

seniortelefono

  • 284 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
26-10-2008, 00:59
Wielkie dzięki.

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
26-10-2008, 08:34

akism

  • 23 / 5943
  • Użytkownik
26-10-2008, 09:13
Ja za swojego w niemczech dałem 650zł,ale za praktycznie nie używany sprzęt...Nie żałuję,za te pieniążki nie ma lepszego...

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
26-10-2008, 11:04
a mozesz go porównać z jakimś innym dekiem np Akaim GX75?

rafal996

  • 1090 / 6103
  • Ekspert
26-10-2008, 13:05
Parę stron wcześniej porównywałem 700ES do GX-75. Wniosek był taki, że niewiele się tu da porównać, bo grają zupełnie inaczej. GX-75 trochę bardziej detaliczny na górze pasma, piękne wyraziste soprany i bardzo nisko schodzący bas, którego odtworzenie jest wyzwaniem dla reszty systemu, np. moje kolumny sobie z nim niezbyt radzą i basu mam za mało ;) 700ES ma równie piękną, czystą górę, a do tego jeszcze mocny, potężny bas, nie schodzi tak nisko jak w GX-75, ale za to bardziej go słychać. Dźwięk jest przez to trochę bardziej zbity, ale za to podbudowany potężnym, niezwykle przyjemnym dołem.

Dwie zupełnie różne szkoły grania, ale ta sama klasa dźwięku.

Natomiast co do samego 700ES, deck jest znakomity i na pewno warto go kupić, ale mam wątpliwości co do tego jednego konkretnego egzemplarza. Sprzedawca wystawia go już chyba z rok z krótkimi przerwami, podejrzane że dotąd nie znalazł nabywcy.

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
26-10-2008, 13:32
A czy ktoś wie czym się różnią modele k700es i k730es?

I będąc przy soniakach:
Mam problem z jednym deckiem - k970es sony
Nagrywam sobie coś na nim i jest wszystko tak jak być powinno, ale kiedy nagraną kasetę odtwarzam na innych magnetofonach to następuje znaczna degradacja wysokich tonów. Na 870es gra jeszcze ładnie, 950es też, ale na 909es i pioneer CT-S710 gra źle.
Z kolei kiedy nagrywam na wszystkich pozostałych modelach to na innych odtwarza bardzo dobrze, a na 970es z 870es i 950es brzmi dobrze, z 909es gorzej (którego to wpierw niesłusznie uważałem za przyczynę - że to niby on tak źle nagrywa).
970tka ma fabryczne nastawy i cały tor przesuwu taśmy w bardzo dobrym stanie.
Co może być przyczyną tak dużego braku spasowania między nim a 909es i pionkiem?

MaciejLK

  • 508 / 6044
  • Ekspert
26-10-2008, 14:20
Ja bym stawiał na jakieś niedopasowanie regulacji toru przesuwu taśmy (taśma minimalnie inaczej idzie po głowicach), albo też złą regulację poziomów odtwarzania, szczególnie przy nagrywaniu z Dolby. Przede wszystkim sprawdź, czy nagrania są wzajemnie wymienne z Dolby i bez Dolby.

Kiedyś też czytałem silną krytykę głowic tzw. "Combi/Kombi", czyli głowicy zapisującej połączonej z odczytującą w jednej sztywnej obudowie - najpowszechniej stosowane rozwiązanie w magnetofonach trzygłowicowych. Jakkolwiek fabrycznie powinny one być bardzo dokładnie ze sobą spasowane, to siłą rzeczy zawsze mają względem siebie pewną różnicę np. azymutu czy wysokości - choćby minimalną. Żeby zapewnić dobry zapis i odtwarzanie niestety zawsze reguluje się obie głowice razem, bo nie można tego zrobić indywidualnie. Regulacja tak, by uzyskać dobry odczyt siłą rzeczy zmienia także ustawienie głowicy zapisującej, i zmienia więc parametry zapisu. Jeśli trafi się na dwa magnetofony w których wzajemne ustawienie głowic względem siebie jest akurat na dwóch krańcach tolerancji, być może nigdy nie da się tego dobrze wyregulować tak, by uzyskać pełną wymienność nagrań.
To jest jednym z argumentów firm takich jak Nakamichi, które popierały rozwiązanie "Discrete Head", czyli z trzema całkowicie od siebie niezależnymi głowicami, umieszczonymi w oddzielnych obudowach i regulowanymi całkowicie niezależnie. Dodatkowo jeszcze zmniejsza to wzajemnie oddziaływania elektromagnetyczne między głowicą zapisującą i odczytującą.

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
26-10-2008, 14:25
"Sprzedawca wystawia go już chyba z rok z krótkimi przerwami, podejrzane że dotąd nie znalazł nabywcy"
może zbyt wysoka cena?

Gotyk
Miałem ten sam problem , nagrania z Aiwy 880 szły na moim Teacu bardzo dobrze natomiast jak ja cos nagrałem to na Aiwie porażka, degradacja sopranów płaski dzwięk, kiedy minimalnie zminiłem kąt głowicy w Teacu dopasowując do kaset z Aiwy okazało sie ze odtwarza teraz jeszcze lepiej a i Aiwa odtwarza moje kawałki bardzo dobrze.
pozdrawiam

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
26-10-2008, 14:36
i jesze jedno pytanie jakie macie zdanie o Akai gx 65 ceny dosc przystępne.

akism

  • 23 / 5943
  • Użytkownik
26-10-2008, 15:55
>> yolaos, 2008-10-26 11:04:46
a mozesz go porównać z jakimś innym dekiem np Akaim GX75?


Nie porownywałem z akajcem bo tego modelu nie mam,ale na tle sonek 990,tck6es czy naka cr5 wypada b.dobrze.Wszystko jest kwestią gustu,jeżeli chodzi o bas to 700-tka jest bezkonkurencyjna,każdy kto poobcuje z tym klockiem z pewnością go polubi.

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
26-10-2008, 16:00
Panowie nie wytrzymałem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=468424223
ktos widział ktos słyszał?

Gardenus

  • 1605 / 6091
  • Ekspert
26-10-2008, 16:17
Odpowiadasz na wpis
>> yolaos, 2008-10-26 16:00:09

Powiem krótko.
Zamiast iść wyżej kupiłeś tańszy i zdecydowanie niższy model od TEAC V 3000.

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
26-10-2008, 16:21
Jestem bardzo zadowolony z Teca ,ale ten technol czuje ze zrobi rewolucje, a szeczrośc cenie sobie ponad wszytko
pozdro