Nie wiem dlaczego, ale od razu po pierwszym Twoim wpisie pomyślałem, że masz uwaloną kasetę.
Jeśli masz ich więcej, to nic nie stoi na przeszkodzie byś umówił się z Nano, wysłał Mu jedną, a On ją dokładnie obejrzy i Ci powie co z nią nie tak.
Przypuszczam, że taśma była źle prowadzona w maszynie, w której je, często używałeś. I teraz nie może dojść do siebie.