hm
ale optyka jak wiesz tez jest wazna
postawilem kolo siebie
konwood kx880hx
i
slabszego nad.a
nad 6325
---
uffff
na szczesie ten nad nie maluje muzy
ma wiekszy bas troszeczke nie duzo
ale nie maluje muzy
czyli po prostu nagrywa i odtwarza poprawnie fajny nad ten 6325 z jednygo powodu
dzwieku
ale nie pobil mi mojego ulubionego 880hx
..
ale niestety stalo sie
880 kontra nad 6100
kurcze jak waczelm
to mi lza poszla .. w lewym oku
najpierw powiedzialem sobie eee tam bas jest niewazny
kurcze ale potem go tego basu zaczalem na gwalt szukac w 880 ...wrrrrrrr
nie da sie oszukac ucha nie ma go w takij mirze jak w 6100
dalej czyli malowanie
tu leca w leb w leb fajnie przyjemnie sie slucha momentami nawet wygrywa 880
co cieszy
ale nagle przychadza mi kontrbasy perkusje i kuz...NAD sobie tak powie "a tu masz kolego cyk prosze bardzo"
i mozna sie rozplakac
ten bas powala w niektorych momentach niesamowicie
stoje wiec i to potrwa w kropce musze porwnac to wsio z innymi deckami
soniaki wszystkie musilem schowac do gigantycznej szuflady
to jakos nie ta bierznia wyscigowa nie te igrzyska co graja
jada w innym kierunku
soniaki to jak roboty
robia swoje nudza ucho
..
musze wyluzowac poniewaz czlek gada pod wplywem emocji
musze to przemyslec
posluchac jeszcze raz
przepraszam wylao mis spontanicznie pare zdan
ae musialem to powiedziec
moze skoryguje za pare dni
ale na dzis tak mi sie wylalo
ide po stajnie onkyo moze one daja rade
.
ide sie przgotowac do nagrania bo sie na dzis wypalilem
http://www.polskieradio.pl/8/5745/Artykul/1717740,Cztery-koncertowe-strony-Stinga