@stereomod: Ot właśnie, chodziłoby o sensowne porównania wrażeń, do dyskusji na potem. Te moje fragmenty wybrałem następująco:
1. Kari Bremnes - "Gate ved Gate" nr. 01. Vokal o dużym zakresie dynamiki plus dobra przestrzeń. Początek CD i pocz. utworu, gdzie słyszymy solówkę K.B., plus parę taktów z akompaniamentem.
2. K.Zimerman w C. Debussy preludium Feux d' artifice, nr. 12/zeszyt II. Dzikie kaskady fortepianu w całej skali pod koniec - łatwo określić barwę instrumentu akustycznego, znając oryginał z sali koncertowej - poza tym ocena przezroczystości/czytelności struktur, szczegół.
3. Eagles - "Hotel California". Znany chyba każdemu - fragm. dotyczy potężnych uderzeń w bass drum po paru taktach we wstępie. Kawałek dalej z gitarą basową. Chodzi o wierność impulsu, substancję/wypełnienie, transjenty wybrzmiewania itp.
4. Czajkowski- symf. nr.4, IV. cz., H.v.Karajan, BPO. Fragm. dotyczy wielkiego symfonicznego tutti (tego pierwszego z trzech). Porównujemy przestrzeń, scenę z lokalizacją instrumentów, transparencję, barwę, dynamikę, substancję, właściwie w tym utworze można wszystko...
Jakieś uwagi, zmiany?