>> zyzio, 2008-07-23 09:54:57
Co do mojego stanowiska to dam Ci przykład sprzed kilku dni. Ostatnio miałem na testach kabelek, który prawie wszystkim recenzentom (nie tylko krajowego chowu) bardzo się podobał. Miał być szybki, dokładny, zdecydowany, przestrzenny, rzetelny do bólu plomb, a więc po prostu prawdziwy.
I ten uniwersalny omnibus u mnie zagrał bardzo cieplutko, milusio i bez jaj (coś jak szkoła Cardasa, którego miał stanowić przeciwieństwo), ogólnie to szokująco inaczej niż w opisach. Okazał się być dobrym kablem ale nie do mojego systemu (SET), w którym trzeba chyba kablowego chuligana np. srebrnego.
Dlatego jestem jednak dość sceptyczny co do uniwersalności kabli, w tym całkiem ciekawych produktów Shunyaty.