Audiohobby.pl

thorens, ale ktory?

AdamWysokinski

  • 358 / 5875
  • Zaawansowany użytkownik
11-08-2008, 10:50
> Jednak prawdą jest, że w analogu dobór zgranie systemu ma ogromne znaczenie. Bym powiedział chyba nawet większe jak cena zakupionych urządzeń. Jeśli będzie dobrze dobrany i zgrany system to będzie cieszył każdym dźwiękiem, jeśli nie to można się wogóle zniechęcić do analogu i uznać to za wielkie gówno.

To stwierdzenie stosuje się tak samo do systemów analogowych, jak i cyfrowych. Synergia to podstawa.

Poza tym - wiem, nie znam się - ale nie chce mi się wierzyć, że za 2 kzł złożę zestaw analogowy, który przewyższy Sugdena CD21A SE, Naima CD5X, nowego Linna Majika albo inny dobry odtwarzacz w tej cenie.. Chętnie bym się dał przekonać, ale jest problem - nie znam w Łodzi nikogo, kto ma dobrze zestawiony tor analogowy.

> W analogu jest tak, że drobne elementy mogą znacząco wpływać na brzmienie. Przykładowo: mocowanie wkładki, wytłumienie talerza, współpraca z preampem, zdolność ramienia do tłumienia drgań, itp.

No to jest problem, bo z przyjemności słuchania muzyki (której dobre CD i dobrze wydana płyta zapewniają mi w nadmiarze) robi się nagle analogowe równanie z dziesiątkiem zmiennych, a efekt końcowy - niepewny. Dosyć to frustrujące musi być.. i chyba  jednak nie dla mnie.


__________
I am weasel!
Pozdrawiam,
Adam

lancaster

  • Gość
11-08-2008, 10:58

U mnei piwrwsze proby  z gramofonem wypadaja bardzo blado przy xrodle cyfrowym(w tej chwili shigaclone+lampucera wg Lukasza Fikusa). Dxwiek z gramofonu jest ladny i tyle. Moze to wina kalibracji lub samej wkladki(mm) ale co tu duzo mowic roznica jest ogromna. CD po prostu jest w takiej(tej konkretnie) konfiguracji duzo prawdziwszy.
Nei ma pojecia ile by trzeba bylo wydac na gramofon zeby zblizyc sie poziomem dynamiki i realizmu, ale sadze ze trzeba wydac kilakkrotnie wiecej i to juz dla mnei powoli zaczyna byc bez sensu(chyba ze w celu poznania czaru krecacej sie plyty :))

...to pierwsze wnioski, ale nie zniechecam sie bo pamietam jak w przeslosci zdarzalo mi sie zmieniac zdanie diametralnie. Nie ma  nic przeciwko zeby jakis winyl zagral realniej i dynamiczniej od xrodla cyfrowego z ktregow  tej chwili korzystam

\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

paww

  • 327 / 5888
  • Zaawansowany użytkownik
11-08-2008, 11:10
>lan
U mnie z kolei doświadczenia są dokładnie odwrotne jak u Ciebie. Analog gra bardzo dobrze, cyfrówka (fakt skromna) nędznie.


Za chwilę założe nowy wątek do dyskusji w tym temacie.

lok

  • 432 / 5890
  • Zaawansowany użytkownik
11-08-2008, 12:21
Lancaster ale dodaj ze ten gramofon i wkladka to cena 200zl.

paww

  • 327 / 5888
  • Zaawansowany użytkownik
11-08-2008, 12:27
:-)

umka

  • 2 / 5726
  • Nowy użytkownik
16-08-2008, 20:50
Napisz do Linn-a na maila. On pomoże Ci odsłuchać najprostszego Sondeka, chyba ok 10 kz. Poda namiary gdzie możesz najbliżej posłuchać takiego zestawienia. Niestety jak dla mnie tam jest na początek tylko ramię Pro Ject-a. Jednak jak się spodoba można tuningować bez peoblemów do topwego za ponad 50 kz.
pozdr. umka.
Ciężko jest lekko żyć.

rochu

  • 332 / 5857
  • Zaawansowany użytkownik
16-08-2008, 21:22
Miałem Linn Sondek LP12/Ittok LVII/Dynavector DV 20XH.
Wytrzymałem dwa lata.
Mam teraz Thorensa TD 160/SME 3009/Ortofon MC 10.
Jest dużo, dużo lepiej, mimo że teoretycznie co najmniej o klase, dwie niżej.

jpg

  • 159 / 5857
  • Aktywny użytkownik
16-08-2008, 21:42
Na czym polegają rożnice?

jpg

  • 159 / 5857
  • Aktywny użytkownik
16-08-2008, 21:52
Stawiam na to,że Ittok był by bardziej szperający(mulący) i przez to odpadała scena?

umka

  • 2 / 5726
  • Nowy użytkownik
16-08-2008, 22:08
To była tylko luzna propozycja. Wiem, że Krzysztof załatwi to bez specjalnego proszenia. Sam korzystałem z jego pomocy z innymi klockami i wiem, że jast nastawiony frontem do klienta. A prośba była , żeby porównać dwa diametralnie różne zródła. Jeśli już winyl okaże sie lepszy to nie ma musu kupna akurat tej marki. Wtedy można zacząć zabawę w poszukiwania swojego dzwięku.




Ciężko jest lekko żyć.

rochu

  • 332 / 5857
  • Zaawansowany użytkownik
16-08-2008, 22:50
>> jpg, 2008-08-16 21:42:58
Na czym polegają rożnice?

Linn był bardziej ofensywny, szczegółowy, bywał nerwowy, czasami posuwający się wręcz do agresji. Dzwięk raczej nie był zbyt analogowy. Grałem na nim na kilku wkładkach w tym także na uzywanej obecnie Ortofon MC 10.
To jest na pewno wielki sercem i duszą gramofon, ale jakoś mnie nie przekonał do siebie.
Powiem tak. To był najlepszy odtwarzacz CD jakiego miałem.

Thorens jest bardziej zrównoważony, gładki, pełen spokoju choć kopnąć gdy trzeba potrafi także.
Ma jeszcze tą zaletę, że jego ustawienie w porównaniu do Linna to zabawa. Linn, a zwlaszcza te trzy jego cholerne spręzyny,  zapewnił mi sporo niezapomnianych przeżyć przy setupie.

jpg

  • 159 / 5857
  • Aktywny użytkownik
16-08-2008, 22:55
Ładnie napisane ,czyli brak "analogu" w analogu delikatnie mowiąc?

rochu

  • 332 / 5857
  • Zaawansowany użytkownik
16-08-2008, 23:34
Brak mi było pewnej lekkości prowadzenia dzwięku, jego potoczystości, gładkości.

piotr_

  • 46 / 5808
  • Użytkownik
19-08-2008, 15:37
"Miałem Linn Sondek LP12/Ittok LVII/Dynavector DV 20XH.
Wytrzymałem dwa lata.
Mam teraz Thorensa TD 160/SME 3009/Ortofon MC 10.
Jest dużo, dużo lepiej, mimo że teoretycznie co najmniej o klase, dwie niżej."

Rochu nie ma co sobie wogole glowy tymi "klasami" zawracac :) kto co lubi i jak co pasuje a gustow nie da sie wrzucic w lepsze/gorsze.
Mam dynavectora DV 20XH na srednim headshellu na ciezkim ramieniu Pua7 i gra ladnie i nieofensywnie natomiast na wszelkich mniej topornych ramieniach tylko darla jape czego nie mozna bylo powiedziec np. o jej starej wersji b2 ktora niby taka przestarzala i gorsza. Tymczasem na dzien dzisiejszy najwiecej niczym nie skrepowanej frajdy daje mi zwykly telefunken s600 z prostym shurem 91.

  • Gość
22-08-2008, 23:20
zycie jest krotkie, kredyty tanie - wzialem thorensa td 160 hd. teraz pytanie o wkladke. mam tania ortofonu, warto by dostosowac poziom. co myslicie? preamp - musical fidelity. dobry preamp.