Primo monitory Appla to żenada, płacić 4 tysiące, za monitor, którego obraz jest warty NEC, Eizo, czy Delli z serii HM, które kosztują niecałe 2 tysiące złotych. Po drugie mocna karta graficzna do czego, gdyż wiele programów nie ma akceleracji GPU, jedynie co do obróbki video i do grafiki 3D, oraz cady dodatkowe zestaw instrukcji dla kart Fire/Quadrro. Do gier się OSX nie używa. Co do nowego maca pro jest to zabawka domowa, a nie sprzęt pro, sprzętem pro jest stary Mac Pro, które można kupić w różnych cenach, nawet taki Mac Pro 1.1 będzie bardzo dobrą maszyną do video czy grafiki 3D po odpowiednim upragdzie, ale trzeba uważać z jego kupowaniem, gdyż z niewiadomo jakiego źródła to się może okazać że sprzęt jest na skraju swego życia, jak chodził 24/7 na 100% swojej wydajności, jak to bywa w studiach filmowych czy muzycznych. Chyba że ktoś miał Maca Pro tylko żeby przerabiać grafikę w Photoshopie.