pogrzałem i trochę pograłem D600 i Brystona, i muszę powiedzieć, że te danonki nadają się świetnie do takiej muzy jak w temacie, a Bryston to naprawdę dobry wszechstronny wzmacniacz
Potrafi wydobyć z nagrań i detal, i pokazać głębię, przy czym ma się wrażenie naturalnej głębi, muza wciąga totalnie, a o to przecież chodzi, czyż nie?
Potwierdzam też to, o czym pisałem wcześniej - D600 to bardziej uniwersalne słuchawki od D7100, wszystkim, którzy je kupili, gorąco polecam, żeby postarali się ich posłuchać z możliwie najlepszym wzmacniaczem, bo naprawdę potrafią mile zaskoczyć.
Moim zdaniem nie nadają się do R&B, czym byłem nieco zaskoczony, bo z rapem radzą sobie całkiem nieźle.
Sądzę, że kupienie ich w cenie 800-900 zł, to naprawdę strzał w 10-tkę!
Pomijam kwestię ergonomii - dla mnie są super wygodne, podobnie jak i D7100.
Słucham dalej :-)))