Nie pamiętam czy go nie prezentowałem na szybko po zakupie , ale dopiero teraz tak zabrałem się za niego, aby sprawdzić czy żyje w pełni.
Sprzęt był sprawny elektrycznie i mechanicznie z małym wyjątkiem.
2 standardowe zębatki zaczęły się kruszyć i o ile przewijanie zaczęło działać, rozchodziło się to Play już niestety zdechł.
Rozebrałem , przynajmniej starałem się obeznać tematykę jak dostać się do zębatek, na razie zastopowałem bo pomysłu brak , ale będę szukał w necie , pewnie coś sie znajdzie.