Cóż, po dotychczasowych uwagach rozumiem, że NOS to jest ta właściwa lampa, co wynika z :
a) uwarunkowań "sonicznych" - lepsze brzmienie podkreślane przez wszystkich znawców, oraz
b) uwarunkowań produkcyjnych - lepsza jakość, co potwierdzają praktycy-profesjonaliści, a przynajmniej mój brat elektronik z zawodu i zamiłowania.
Na dzień dzisiejszy jednak:
a) mam dwa urządzenia Jolidy (Wzm. 1701A i odtw. CD JD100A) gdzie są zamontowane lampy Chinese 12AX7 "z pierwszego montażu" (nie otwierałem jeszcze tych urządzeń, tak więc nie upieram się do co marki tych lamp, lecz nie ma to zasadniczego znaczenia), które to nie cieszą się najlepszą opinią wg tego co przeczytałem do tej pory w internecie,
b) za chwilę dojadą do mnie nw. lampy (po 2 sztuki z każdego rodzaju):
- Electro Hamonix Gold 12AX7,
- Mullard 12AX7 (made in Russia, reedycja lamp Mullarda wg opisu sprzedawcy)
- Tesla E83CC.
c) na ten moment raczej nie chcę wydawać kasy na lampy, a w szczególności nie chcę eksperymentować z zakupami po to, aby za chwilę przekonać się, że to nie jest jednak to o co mi chodzi, gdyż jeszcze zbyt mało na ten temat wiem.
Moja prośba/pytania są poniżej , przy czym bardzo proszę nie udzielajcie mi odpowiedzi typu "... zmień, posłuchaj, oceń i zdecyduj ...", gdyż jak mawia klasyk, jest to "oczywista oczywistość". Mi chodzi tutaj jednak o opinię wynikającą z Waszego doświadczenia intuicji, a więc:
a) niczego nie zmieniać, gdyż żadna z wymienionych przeze mnie lamp nie różni się zasadniczo od tych, które są montowane przez Jolidę,
b) wymienić i postąpić w następujący sposób ... ???
Dodatkowo, czy sądzicie, że w przyszłości powinienem zastosować jeden i ten sam rodzaj lamp zarówno do przedwzmacniacza we wzmacniaczu i do odtwarzacza CD, czy też powinienem raczej myśleć o stosowaniu różnych lamp do każdego z tych urządzeń ?