Gustaw. Pytanie choć ironiczne, pozowlę sobie odpowiedzieć.
Jako ten co to twierdzi, że sieciówki "słyszy", to muszę się przyznać, że ferrytów na zasilałkach nie słyszę. A jako że miałem 2, to kombinowałem, słuchałem, słuchałem dłużej itp. I raczej nic.
Jeżeli już, to chyba... (ale to już naprawdę na granicy percepcji ;-) chyba lekkie stłamszenie dźwięku. Dla świętego spokoju, i żeby mi sie nie walały, podpiąłem jeden przed listwą, a drugi na kablu od lodówki w kuchni. I tyle.
Lite drut, prosty uklad, >93 db glosniki i naprawde gra muzyka.