Witaj Molibden,
Powiem Ci szczerze, że miałem okazję tylko raz do tej pory przekroczyć wartość głośności o ponad połowę, kiedy to wziąłem swój wzmacniacz z kolumnami na nocną imprezę do dość sporego lokalu. Pamiętam, że obawiałem się wówczas tego, jak on sobie poradzi, jednak moje obawy szybko zostały rozwiane. Zagrał znakomicie, nie było żadnej zadyszki a dźwięk jaki się z niego wydobywał był super. Zapewne jest to kwestia kolumn. A kolumny z jakimi współpracuje od początku to 190-watowe Pioneery CS-997.