Audiohobby.pl

Audio => DIY => Kolumny i głośniki => Wątek zaczęty przez: vector w 27-11-2017, 13:55

Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 27-11-2017, 13:55
Świąteczno-Noworoczne ODSŁUCHY TUB WIELKICH (już z subami 2 szt Dipol 2x18" każdy) się u mnie 29 grudnia odbędą :-). W związku z dążeniem do jeszcze lepszego dźwięku wszystkie uwagi krytyczne mile widziane. Musimy mieć z Lancasterem dalsze cele....:-)

Chętnych zapraszam na priv.

Ci co byli ostatnio (2 lata temu sic!) niech zaproszeni się czują!
Tym razem proponuję przynieść trunek i przyjechać Uberem. Chleb i kiełbasa będą. Myślę, że zaczniemy koło południa a skończymy jak Bóg da.....albo jak membrany wylecą....
Mam nadzieje, ze w tym roku już nie zaniemogę po Świętach....;-)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 02-12-2017, 20:14
Wpisywac sie szybko prosze bo miejsca sie konczą :-)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 03-12-2017, 19:08
A jaki to region Polski?:)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 03-12-2017, 19:32
Poznań
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: almagra w 04-12-2017, 19:11
Mam kolegę audiofila z samego Swarzyndza.Tam stoi takie wielachne krzesło!
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Cervantes w 05-12-2017, 15:39
To ja wstępnie się zapiszę ;)

Takie potwory to koniecznie trzeba osłuchać.

Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 05-12-2017, 16:43
Napisz proszę na priv. Będę miał wszystkich w jednym miejscu do wysłania później namiarów na mnie.
Oczywiście zapraszam! :-)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 06-12-2017, 10:07
Vector, czy pod te tuby warto zabierać swoje winyle (dobre wydania, igły nie połamią) czy tam tylko tor cyfrowy?
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 06-12-2017, 10:25
Mam tez tor analogowy ale .....
Trzeba ustawić gramofon a mnie się na razie nie chciało.....:-(
Jeśli masz ochotę i czas to wpadnij wcześniej to ustawimy tez tor analogowy.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Ape w 10-12-2017, 12:57
Dzięki uprzejmości kolegi Vector miałem okazje posłuchać wspaniale brzmiącej muzyki z płyt swoich jak i gospodarza domu. Kolumny, a raczej zestawy głośnikowe (tak chyba powinienem napisać),  brzmią niesamowicie, ma się wrażenia słuchania muzyki na żywo, barwy instrumentów są tak naturalne, jak to tylko możliwe. Trąbki i instrumenty dęte brzmią niezwykle naturalnie, jakby ktoś grał obok na instrumencie, muzyka ostra, a słuchaliśmy m.in AC/DC, brzmi niesamowicie ostro.
Powiem szczerze, nie miałem pojęcia że brzmienie perkusji może być tak "surowe", gitara Angusa brzmi niezwykle surowo, ale perkusja pokazała jak ułomne pod względem oddania barwy niskich tonów są konwencjonalne popularne głośniki.
Pozdrawiam Ape

PS niestety do zdjęcia nie pomyśleliśmy, że trzeba światło zapalić :)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 10-12-2017, 22:10
Subwoofery już gotowe! Właśnie z Markiem odpalamy.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 11-12-2017, 00:05
 Echhh. nawet ta postawiona trąbka jest tubowa. Co to się porobiło, że nawet trąbki robią teraz tubowe.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Lutek w 11-12-2017, 09:40
Subwoofery już gotowe! Właśnie z Markiem odpalamy.

Subwoofery już gotowe! Właśnie z Markiem odpalamy.

A do czego potrzebne Panie te subwoofery jesli Ape napisal: " brzmią niesamowicie, ma się wrażenia słuchania muzyki na żywo, barwy instrumentów są tak naturalne, jak to tylko możliwe. " :-)

A gdzie jeszcze da sie wcisnac te 2 X 18" ?

Troche mnie zaskoczylo to zdjecie, bo az po cztery okragle tuby na strone, a o ile sobie przypominam, to przed dwoma laty pokazywales nam juz kupione bodaj dwie wielkie tuby, ale w kwadracie...,czy sie myle ?
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 11-12-2017, 10:43
Echhh. nawet ta postawiona trąbka jest tubowa. Co to się porobiło, że nawet trąbki robią teraz tubowe.

Poczekaj aż zaczną robić takie lewatywy...
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 11-12-2017, 11:22
Subwoofery już gotowe! Właśnie z Markiem odpalamy.

Subwoofery już gotowe! Właśnie z Markiem odpalamy.

A do czego potrzebne Panie te subwoofery jesli Ape napisal: " brzmią niesamowicie, ma się wrażenia słuchania muzyki na żywo, barwy instrumentów są tak naturalne, jak to tylko możliwe. " :-)

A gdzie jeszcze da sie wcisnac te 2 X 18" ?

Troche mnie zaskoczylo to zdjecie, bo az po cztery okragle tuby na strone, a o ile sobie przypominam, to przed dwoma laty pokazywales nam juz kupione bodaj dwie wielkie tuby, ale w kwadracie...,czy sie myle ?


Pod scianą miedzy tubami stoja dwa subwoofery  w dipolu, kazdy po 2 x 18 cali.
Po co? Zeby bylo lepiej...:-)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 11-12-2017, 12:41
Podłączałeś, z ciekawości, inne wzmacniacze w miejsce tych Behringerów?
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 11-12-2017, 13:46
Owszem, podłączałem....
Na razie Behringer się broni. To świetny wzmak.
Może jakiś wzmak za 40tys PLN cz USD będzie lepszy ...?....;-) Biorąc pod uwagę cenę i fakt ze docelowo będzie 6 wzmacniaczy to nie ma o czym mówić.... Na razie skonfigurowane na 4 wzmaki.
Raczej do poprawy jest źródło. Są lepsze rzeczy niż Sony za 2 tys..... Aczkolwiek w odsłuchu wypada bardzo dobrze.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 11-12-2017, 14:51
Oj tak. Trochę za mało tego audiofilskiego złota na Behringerach. Cena też nie jest audiofilska. Stawiam tezę, że to nie może dobrze zagrać ;-)

Porównywałeś "gwiazdkowego" Korga do SONY, czy może Korg jeszcze jedzie?
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 11-12-2017, 15:46
Korga podłączyłem do kompa. Gra pięknie na słuchawkach. W temacie muzyki z PC, na razie, jestem zupełnie zielony. Jak wpadniesz to liczę na rozmowę edukacyjną :-)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 11-12-2017, 16:23
Jeżeli komputer ma nadgryzione jabłuszko na obudowie to problemów z "edukacją" nie będzie.
Jeżeli natomiast komputer niczego nie ma wspólnego z "owocami" i bliżej mu do "okien" to może być problem ponieważ nie zbadane są dla mnie pomysły Billa Gatesa.

Na wszelki wypadek wrzucę do torby "jabłko" gdyby nagle okazało się przydatne.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 11-12-2017, 16:40
Mam tez taki z jabłuszkiem aczkolwiek trochę outdated.... ma już z 8 lat - Mac mini.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 11-12-2017, 22:21
Mam tez taki z jabłuszkiem aczkolwiek trochę outdated.... ma już z 8 lat - Mac mini.
"Outdated" gra tak samo jak "Updated" (sprawdzałem na innym modelu) i problemu nie widzę o ile tylko dedykowana aplikacja Korg-a pójdzie na tej wersji OS X.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Ape w 15-12-2017, 20:10
O proszę, suby chyba robią swoje, co się zmieniło?
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Ape w 15-12-2017, 20:13
Co do komputerów, to polecam Daphile. Sam zainstalowałem na starszym laptopie i jestem zachwycony jakością, prostotą obsługi, szczególnie z tableta....
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 31-12-2017, 16:54
Jako, że nikt inny nie zaczyna opisów i nie zaczyna się zdania od "więc" to ja zacznę i zacznę inaczej :-)

No więc ....chciałbym przede wszystkim podziękować Vectorowi za kolejne ciekawe spotkanie, za ciekawy wieczór, zarówno po kątem audiofilskim jak i towarzyskim. Bardzo dziękuję również żonie Vectora, za cierpliwość w stosunku do tak licznej zgrai (10 osób?) szwendających się tu i ówdzie audiofilów, jaki również za "support" kawowo-kulinarny ;-)

Co ja tutaj będę pisał. Ilość poważnych systemów audio jakimi dysponowaliśmy mogłaby normalnie przyprawić o mały ból głowy przeciętnego audiofila (z moimi ulubionymi Audiovectorami na czele) lecz skoncentruję się tylko na głównym systemie tubowym, będącym tematem tego wątku.

Sprawa pierwsza. System wygląda tak jak "milion dolarów". Kapitalnie wykończone cztery tuby na 1 kanał (czyli razem 8), w tym jedna gigantyczna, której wielkość szczególnie widać oglądając ją z boku. System robi bardzo "poważne wrażenie", porównywalne z takim jakby ktoś obok Twojego samochodu pod marketem zaparkował czołg Leopard II i obrócił w Twoją stronę wieżyczkę z lufą i zapytał "i co mam zrobić z tym pociskiem, he?" :) Jeżeli dodać do tego gigantyczne 2 suby, z dwoma głośnikami 18" każdy, to zaczyna się robić jeszcze poważniej. Jest to konstrukcja DIY ale moim zdaniem na taką nie wygląda, chociaż elementy surowości również występuję. Całość sterowana czterema wzmacniaczami i aktywną + pasywną korekcją. Zdjęcie systemu zamieścił Vector na poprzedniej stronie ale na żywo wygląda to wiele, wiele lepiej.
Noooooo... jest się czym bawić !!! :-)

Z tego względu, że wątek i samo spotkanie miało również charakter "krytyczny" nie będzie tylko samych "ochów i achów" :-)
Przede wszystkim to projekt, który nie jest ukończony i wciąż jest zmieniany i dopracowywany.
Z racji bardzo wielu zmiennych podejrzewam, że będzie to proces rozłożony w czasie ale jestem przekonany, że zdecydowanie warto poświęcić mu sporo tego czasu ponieważ potencjał tego systemu jest gigantyczny. Czasami używam z przekąsem określenia na kiepsko grające systemy, że "system ma potencjał" lecz w tym przypadku jest to stwierdzenie bez podtekstów ponieważ już na tym etapie projektu, rzadko który inny system, w pewnych aspektach dźwięku, opisywanemu systemowi Vectora może "podskoczyć". :-)

To co daje się przede wszystkim usłyszeć na plus to świetna skala i szybkość dźwięków. To coś w rodzaju "dosłowności" bez audiofilskiego pitolenia i silenia się na subtelności. System na razie najlepiej sprawdza się w mniejszych składach lub w muzyce jazzowej kiedy np pojawia się trąbka (ze swoim zróżnicowaniem) lecz przy bardziej gęstych składach (Tool) daje się odczuć pewne zamieszanie. Nie wiem czy sprawcami tego zamieszania nie są czasami te gigantyczne suby, których dźwięk chyba nie nadąża za prędkością tub. Brakuje mi również wypełnienia i barwy średnicy i moim zdaniem ten zakres jest podawany zbyt chudo. Co dziwne jednocześnie same wokale są jednocześnie bardzo sugestywne i bardzo namacalne (Armstrong, Bajor).

Sprawa podstawowa. Projekt tubowy Vectora, jest w mojej opinii, w fazie rozwojowej Beta. Jest to na razie mocna baza do eksperymentów szczególnie z konstrukcją zwrotnicy. Z ciekawością będę śledził losy projektu, szczególnie, że jest to projekt (w skali co najmniej naszego kraju) wyjątkowy.

Vectorowi, oraz innym uczestnikom spotkania, bardzo dziękuję za interesujący wieczór, który spędziłem z prawdziwą przyjemnością.

Korzystając z okazji życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku 2018.

:-)




Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 02-01-2018, 10:31
Wielkie dzięki dla Vectora za kolejną rundę spotkań przedsylwestrowych.

Jak pisał Gustaw system z wielkim potencjałem. Potęga i swoboda dźwięku w zakresie pokrytym przez zestaw tubowy. Małe braki w energii średnicy choć  czasem mimo to system potrafił zadziwić. Jak dla mnie najsłabszym ogniwem była część basowa (nie tubowa) która bardzo mocno odstawała od reszty. Podejrzewam że gdyby to ogarnąć to mimo nie dogrania reszty toru można było by doświadczyć opadu szczęki. W każdym razie systemu tak jak go zastaliśmy na wejściu można by słuchać godzinami mimo że to dopiero work in progress.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Dominik.M w 02-01-2018, 18:11
Gustaw strzela w dziesione ze swoimi spostrzezeniami.
Oczywiscie nie sluchalem zestawu Vectora ale mam "małe" doswiadczenie z bardzo podobnym zestawem.
Tak jak pisalem gdzies wczesniej, zestrojenie pod siebie tych  wszystkich tubek zajmie baaaardzo duzo czasu. To nie miesiace tylko lata.
Gustaw pisze o chudym dzwieku na srednicy... niestety, tego sie nie zmieni (szczegolnie tej wyzszej, nizsza mozna troszke "pogrubic" tuba 115hz),  poprostu tak graja glosniki kompresyjne. Zawsze bedzie chudo i nienaturalnie.
Nastepna wielka moim zdaniem ich wada jest to, ze barwy to one nie maja i miec nigdy nie beda. Czern i biel. to wszystko.
Probowalem ten dzwiek "Zabarwic" tanoyami red ale nieststy mi to nie wyszlo...
Jest jeszcza jedna istotna moim zdaniem wada zestawow tubowych (mozliwe, ze to tylko moje odczucie)- kompletna porazka w odtworzeniu WOLNYCH utworow. Sluchajac np. ballad Bena Webstera, nigdy nie moglem zatracic sie w tym klimacie. Zawsze mialem wrazenie jakbuy dzwiek byl na sterydach, jakby sie kotlowal w srodku tych tub zeby tlko wystrzelic z  predkoscia swiatla.
Zestawy tubowe maja tez mnostwo zalet, moim zdaniem jesli ktos w wiekszosci slucha klasyki w stylu Wagnera, Brucknera itd. to nie znajdzie nic lepszego. Dynamika takie godzwieku poraza.
Osobiscie znam tylko dwoch "Audiofilow" i oni za taki dzwiek dali by sie pokroic.
ja lubie wrocic z roboty do domu, odwalic obowiazki, ktore jeszcze zostaly do odwalenia, polozyc dzieciaki spac, usiasc w fotelu, odpalic jakas wolna muze i poczuc jak dotyka mego wnetrza. Tuby (W MOIM przypadku) tego nie potrafily.
Fullrange to juz inna sprawa... ciekawie byloby zestawic go z tuba 115hz, tego jeszcze nie probowalem i nie wiem czy jest to wogole mozliwe. Wiem napewno ze nie kazdy full by sie nadawla do takiego zestawienia, sluchalem tylko jednego w zyciu, ktory mysle ze dalby rade. On jako jedyny, WYPYCHAL dzwiek przed siebie podobnie do tego jak robia to tuby... ale to juz  temat na inny watek.

Aha, Vector, sprobuj basu w  obudowie zamknietej, zestroijenie tego z tubami jest bardzo proste i lepszej opcji w mojej opinii nie ma.
Bas z odgrody to tylko ten najwyzszy (dorownuje jakosciowo tubom 115hz ale odgroda jest wielka i nie ma jak tego skleic fizycznie z reszta kanalow)... co wiecej w dol jako OB to tylko dmuchanie powietrza w jedym tonie i bez zadnego zroznicowania. Slyszysz ale nie czujesz.

Pozdro
D

Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 02-01-2018, 21:23
Gustaw pisze o chudym dzwieku na srednicy... niestety, tego sie nie zmieni (szczegolnie tej wyzszej, nizsza mozna troszke "pogrubic" tuba 115hz),  poprostu tak graja glosniki kompresyjne. Zawsze bedzie chudo i nienaturalnie.
Po przeczytaniu powyzszego i ponizszego moge tylko nspisac ze nie nalezy sluchac tub/megafonow na dworcu. Jak dla mnie tuby to dokladnie odwrotnosc tego co napisales.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Dominik.M w 02-01-2018, 22:15
Ok :) nie mam absolutnie żadnego problemu z tym co napisałeś. Przerzucilem już trochę tego sprzętu u siebie i swoje zdanie na ten temat mam.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: vector w 02-01-2018, 22:30
Dziękuję Wszystkim za świetne spotkanie! Było mi bardzo miło gościć tylu wytrawnych hi-endowcòw ;-))
Projekt jest oczywiście in progres. Jak będzie o krok dalej to dam znać. Bądzcie czujni w tym wątku....!
Myślę, że wkrótce ż Lanem zrobimy następną osłonę. :-)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 03-01-2018, 09:09
Sorki Dominik trochę mnie poniosło. Sam nie lubię kategorycznych stwierdzeń. Po przerzuceniu wielu zestawów tubowych (choć głównie nie tylko u siebie) słyszałem i kiepskie tuby i rewelacyjne. Sporo z nowych konstrukcji jest mocno takich sobie (są często wynikiem mody na design niż faktycznego skupienia na wierności reprodukcji). Lepsze doświadczenia miałem ze starociami lub "samoróbkami".

W każdym razie technicznie tuby mają wszelkie przesłanki stać się najlepszymi konstrukcjami na głośnikach dynamicznych, przynajmniej w zakresie o którym wspomniałeś czyli średnica w górę. W niższym zakresie basowym niestety nie jest to wykonalne w normalnych warunkach lokalowych (a pewnie i w dowolnych) i tam już niestety muszą wejść direct radiatory i różne dziwne patenty przy ich wykonaniu. Choć i tu są możliwe ciekawe konstrukcje tubowe które może nie w 100% są czyste rasowo ale dają dobre efekty (np. TubaHT)

Natomiast nigdzie nie doświadczyłem takiej naturalności dźwięków jak na tubach właśnie. W teorii odpowiednia konstrukcja właśnie może zapewnić brak ich własnego charakteru. Oczywiście możliwa jest sytuacja i w drugą stronę i pojawia się tzw. charakter tubowy, ale to nie jest cecha wbudowana tub a raczej właśnie błąd konstrukcyjny.

Często bierze się stąd że najpowszechniej dostępne rozwiązania pochodzą z rynku PA (tuby) a on przy nagłaśnianiu ma zupełnie inne cele niż domowe odsłuchy.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 03-01-2018, 09:58
Vector,

O ile mogę coś zasugerować to jeszcze jedna sprawa, która ciągle chodzi mi po głowie. Pomijając kwestię konfiguracji zwrotnicy i konwersji ADC DAC.
Nie jestem przekonany, czy w tym konkretnym przypadku, sterowanie systemu wzmacniaczami "Pro", pomimo ich licznych zalet, jest sytuacją optymalną. Być może warto spróbować wysterować system wzmacniaczem o klasycznym brzmieniu lampowym, przynajmniej jeżeli chodzi szczególnie o średnicę i górę pasma. Nie mam tutaj na myśli wzmacniaczy typu SunAudio na 2A3 bo one akurat nie grają lampowo. Wersja na 300B może już trochę dodać gęstości na średnicy. Warto też spróbować małego, taniego, cyfraka w stylu Trends lub Topping. Te małe wzmacniaczyki potrafią zagrać ciekawą średnicą.

Dominik.M
Słyszałem tuby które zdecydowanie nie grają chudo na średnicy. Takie np. Cornwalle robią akurat tutaj dobrą robotę.
Nie zmienia to faktu, że klasyczne głośniki mają tutaj więcej do powiedzenia ale cóż, coś za coś :-)
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 03-01-2018, 10:12
Moim zdaniem to nie jest suchość średnicy tylko właśnie mankamenty na dole pasma które też wpływa na to jak odbieramy średnicę i całe nagranie.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 03-01-2018, 10:14
Bacek,

O ile się nie mylę to te duże suby mieliśmy w pewnym momencie całkowicie ściszone i nie było, moim skromnym zdaniem, specjalnej różnicy. Te uwagi o gęstość średnicy są oczywiście podyktowane moimi osobistymi preferencjami, które wcale nie muszą być zbieżne z wizją dźwięku autora/posiadacza tego systemu.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 03-01-2018, 10:35
Bardziej chodziło mi o ogólną zasadę niż o ten konkretny egzemplarz. No tutaj to model wielodrożny i strojenie trochę zajmie. Łatwiej pewnie było by zacząć od strojenia aktywnego ale nie takiego w którym każdą gałką głośności kręci się oddzielnie bo to robi kompletny mętlik i ciężko o powtarzalne i spójne rezultaty.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Dominik.M w 03-01-2018, 10:47
"Natomiast nigdzie nie doświadczyłem takiej naturalności dźwięków jak na tubach właśnie. W teorii odpowiednia konstrukcja właśnie może zapewnić brak ich własnego charakteru. Oczywiście możliwa jest sytuacja i w drugą stronę i pojawia się tzw. charakter tubowy, ale to nie jest cecha wbudowana tub a raczej właśnie błąd konstrukcyjny. "

Widocznie odbieramy dźwięk zupełnie inaczej. Ja wchodząc do pokoju, z zamknietymi oczami, w którym grają tuby, zawsze rozpoznam ich dźwięk. I nie pisze o złe zaprojektowanych konstrukcjach, o których wspominasz, tzn z charakterem tubowym. Efekt ten powstaje gdy za dużo sie chce wyciągnąć z jednej tuby, wtedy ma sie wrażenie słuchania dźwięku przez megafon( chociaż przy tubie na wyzszansrednice ten efekt występuje nawet wtedy gdy przytnie sie glosnik odpowiednio wysoko, efekt ten jest zależny od tego jak głośno jest odtwarzana muza, im głośniej tym gorzej. Te kolano na wykresach mozna korygować filtrami, niestety one zabierają coś z dźwięku...)
 Jestem w 100% przekonany, ze  efekt tubowy nie występuje w zestawie Vectora... Przecież Lan tam dziala :)

Bacek,
Jeśli masz gdzieś pod ręka glosnik fullrange( może być nie drogi vintage) to postaw go tuz obok tuby np. 600hz z dobrze dobranym driverem kompresyjnym( moze byc to nawet goto, klangfilm, vitavox itd...) ze zwrotnica calkowicie niwelujaca "charakter tubowy".
Przytnij fulla ( tak wogle to wszystkie one powinny sie nazywać widerange a nie fullrange, moim zdaniem) tak jak tube, odpal np. Tak żeby było na poziomie, Glenn Gould plays Bach i napisz mi wtedy ze dźwięk z tuby nie jest chudy, ... Pózniej odpal np. Paganini i porównaj kolory skrzypiec... Full będzie bogaty w te kolory, może słaby vintage nie będzie miał takiej wysokiej dynamiki w porównaniu z tubą ( trzeba sie rozejrzeć za czymś lepszym, mega ciekawym dla mnie glosnikiem jest Magus, jeszcze nie słuchałem)  ale zapewniam,  ze dźwięk z tuby bedzie dzwiekiem chirurgicznym, bardzo czystym, cienkim( dla mnie kojarzacym sie z laserem) i totalnie wypranym z kolorów w porównaniu do fulla. Ja takie porównania uskutecznialem przez pare miesięcy, w tamtym czasie  nie miałem miejsca na całe zestawy czy nawet kolumny, więc leżały u mnie na biurku po jednym glosniku i tubie. Czasem zabieralem to wszystkomdo roboty. Słuchałem, słuchałem i słuchałem. Zapisałem sporo karteczk w moim zeszycie audifila :) Jestem bardzo pewny swoich spostrzeżeń w tym temacie, poswiecilem temu sporo czasu i dobrze wiem co do mnie przemawia. Słuchając Webstera na fullu przez dłuższy czas potrafiłem czasem zapomnieć o tym ze słucham po to żeby coś zanotowac, poprostu była muzyka. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem z tubą...
Ale to tylko JA.
To wszystko chyba na inny wątek. Wychodzę chyba na pajaca, psujacego zabawę Vectorowi...

Pozdr
D
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Dominik.M w 03-01-2018, 10:50
Bacek,

 Te uwagi o gęstość średnicy są oczywiście podyktowane moimi osobistymi preferencjami, które wcale nie muszą być zbieżne z wizją dźwięku autora/posiadacza tego systemu.

Może właśnie o to w tym wszystkim chodzi....

Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: colcolcol w 03-01-2018, 12:32
Widocznie odbieramy dźwięk zupełnie inaczej...

Żadna nowość. Byłem ostatnio na badaniu tego organu i okazało się, że słyszę jak nietoperz, ale mam ubytek niewielki w okolicach 4kHz, większy w prawym. Nie będzie wspólnego "języka" z kimś, kto będzie miał problemy w okolicach 1,5Hz

Kto badał sobie słuch ostatnio/kiedykolwiek?
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: lok w 03-01-2018, 13:20
Dominik a może takie połączenie.
Tuba+ szerokopasmowy głośnik.
Cały czas za mną chodzi takie zestawienie.
Może uda się połączyć tubę i szerokopasmowy.
Co wy na to? kto słuchał takiego zestawienia. Czy jest opcja że to się sprawdzi w małym pomieszczeniu ?
http://www.bd-design.nl/contents/en-us/d1_Showroom.html
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 03-01-2018, 13:47
Żadna nowość. Byłem ostatnio na badaniu tego organu i okazało się, że słyszę jak nietoperz, ale mam ubytek niewielki w okolicach 4kHz, większy w prawym. Nie będzie wspólnego "języka" z kimś, kto będzie miał problemy w okolicach 1,5Hz

Kto badał sobie słuch ostatnio/kiedykolwiek?
Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie. W końcu prawdziwych instrumentów też słuchamy tym samym niedoskonałym słuchem. A porównania zawsze wychodzą łatwiej niż miary bezwzględne.
No chyba że chodzi i dźwięk lepszy niż na żywo.
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Dominik.M w 03-01-2018, 14:51
Dominik a może takie połączenie.
Tuba+ szerokopasmowy głośnik.
Cały czas za mną chodzi takie zestawienie.
Może uda się połączyć tubę i szerokopasmowy.
Co wy na to? kto słuchał takiego zestawienia. Czy jest opcja że to się sprawdzi w małym pomieszczeniu ?
http://www.bd-design.nl/contents/en-us/d1_Showroom.html

Nie bede udawal, ze mam jakies wielkie doswiadczenie w takim zestawieniu. Osobiście nie widzę sensu w pakowaniu szerokopasmowki w tube. Mam gdzieś jeszcze ciekawy glosnik szerokopasmowy vintage, który gra bardzo dynamicznym dźwiękiem, niestety reszta cech jego dźwięku jest do dupy. Najbardziej kluje w uszy (nie wiem jak to nazwać) surowosc?chropowatosc? tego dźwięku. Sam nie wiem, jest w nim coś co męczy. Ja( pewnie każdy z nas) mam swoje płyty testowe, na których w dokładnie wiadomym momencie utworow sprawdzamy rożne "parametry" dźwięku. Ten akurat glosnik wszystkie parametry oblewa poza dynamika, ktora jest ponad przeciętna jak na papierzaka. Więc zrobiłem prowizoryczną tube z laczonego kartonu i muszę przyznać, ze ten zabieg tą surowosc?chropowatosc?natarczywosc? zminimalizowal. Mozna bylo juz sluchac bez krzywej miny na twarzy, jednak zabieg ten oprocz tego, ze lepiej sie słuchalo, nie dodał nic do dźwięku poza głębszym zejsciem. Tylko co mi z tego głębszego zejścia skoro na na płytach gdzie cała orkiestra idzie na całość, ma sie chec natychmiast zdeptac i wyrzucić przez okno  ten glosnik  (myśle, ze każda szerokopasmowke swiata) razem z cała ta tubą... Zauważyłem jeszcze jedna wadę połączenia tuba-szerokopasmowiec ( ale za to nie ręcze, poprostu zaobserwowalem to przy tym moim małym eksperymencie) mianowicie po zamontowaniu tuby, dźwięk przestawal być juz 3d. Już nierysował tak obrazu wydarzenia nagranego na płycie jak robil,tomten sam glosnik bez tuby. W tubie cieżko było o efekt, na ktorym mi tak bardzo zalezy---otaczającego nas dźwięku z każdej strony.
Na ta chwile mój system widzę tak: dobry szerokopasmowiec + 4x15" + 3x24" na stronę.
Start projektu z początkiem marca :) o przygodzie z tym projektem będę pisał na forum w oddzielnym wątku.

Może moderacja przeniesie cześć tej naszej rozmowy w inne miejsce?

Pozdrawiam
D
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: Lutek w 03-01-2018, 19:51
Ja rowniez dziekuje Vectorowi za zorganizowanie spotkania i za zniesenie - wraz z malzonka - az tylu osob w swoim domu. Co do systemu, to robi niesamowite wrazenie wzrokowe, estetyczne - kto wie, czy nie jedyny tego typu system w tym kraju, robiacy takie wrazenie. A co do dzwieku, to musze troche zgadzic sie z przedmowcami. Duze plusy, to spora dynamika i potega brzmienia. Bas - jak dla mnie - troche zbyt obfity, poluzowany i powolny ( zbyt dlugie narastanie i wygaszanie impulsow, przez co brakuje basu impulsywnego), troche za duzo nizszego zakresu,  co powodowalo wrazenie przysloniecia pozostalych zakresow. Poza tym - jak dla mnie - zbyt mala rozdzielczosc - odseperowanie pozornych zrodel dzwieku - co zawsze skutkuje pogorszeniem lokalizacji. Kiedys - pamietam - jak sluchalem Acoustic Avantgarde, to rowniez byly problemy z lokalizacja - wokalisci spiewali, instrumenty graly, ale nie bardzo wiadomo bylo skad - a co dopiero mowic o "waskich ustach", co oczywiscie nie znaczy, ze ktos moze nie lubic takiego sposobu prezentacji. Ja zawsze porownuje do tego co nie doscignione, a wiec co na zywo i jesli np. zona wchodzi do pokoju i w dzwiach cos mowi do mnie (czy by zaczela spiewac), to dokladnie, precyzyjnie slychac, ze dzwiek wychodzi bardzo wasko z jej ust i dokladnie stad. Co do srednicy i wysokich - uwazam - zakresy troche zbyt malo otwarte, bezposrednie i obecne. Pamietam, ze jak wlozylem swoja plytke z pierwszym utworkiem, gdzie sa nagrane sugestywne czynele, to kolega - z mojej ekipy - wyrazil sie w ten sposob, iz " te bklaszki jakies takie subtelniejsze, delikatniejsze niz u ciebie ". Co do brzmienia - akurat - tych blaszek u mnie, to efekt jest taki, iz slychac, ze ktos uderza po membramie (palka), ktora zamienia sie w czynel - na tyle jest  to nie przysloniety, sugestywny, bezposredni i obecny dzwiek - blacha brzmi tam gdzie membrana glosnika, a wiec znajduje sie - mam ja - w pokoju.
Ale co tu duzo roztrzasac aspekty dzwieku, skoro jeszcze dzien wczesniej byly wykonywane - na predce zwrotki :-(  Widac i slychac, ze system ma olbrzymi potencjal, ale zapewne wymaga jeszcze lepszego zestrojenia, a to zabierze zapewne jeszcze sporo czasu. To sa przeciez cztery tuby i oddzielne basy, co daje system pieciodrozny, wiec czy perfekcyjne zestrojenie tego jest w ogole mozliwe - jesli tak, to pewnie bedzie to mistrzostwo swiata (tak sadze, ale  zupelnie nie znam sie na takim zestrajaniu - zreszta jak budowalem swoje kolumny, to o lepsze zestrojenie zwracalem sie do lancastera, ktory bardzo mi w tym aspekcie pomogl, za co jestem mu bardzo wdzieczny).
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: kazan w 04-01-2018, 17:14
Za pośrednictwem Krystiana miałem niewątpliwą przyjemność gościć (po raz pierwszy) u Vectora . Tu wielkie podziękowania dla gospodarzy , bo jest za co ! Systemy , których szczerze zazdraszczam , wszystkie na wysokim poziomie .  Spektakularne tuby , strach pomyśleć co z nich jeszcze Marek wyciśnie :) Mnie osobiście zauroczył system z Audiovectorami - dlaczego tak u mnie nie gra ! ;(
Tytuł: Krytyczny i towarzyski odsłuch TUB WIELKICH
Wiadomość wysłana przez: lok w 04-01-2018, 21:30
Podziękowania dla gospodarzy za gościnę.
Systemów kilka do odsłuchu. Każdy bardzo wysoka klasa. Audiovectory jak zwykle super.
Tuby jak dla mnie super. Nie potrafię analizować pasma czy niska czy wysoka średnica taka a taka. Albo gra albo jest muzyka. Jak dla mnie dynamika skala mikro i makro super. Co ciekawe jak dla mnie wokal normalnych rozmiarów naturalny.
Wielki szacun za to ze udało się to wszystko tak zgrać.
Mam nadzieje jeszcze ich posłuchać na spokojnie na swoich płytach jak już wszystko będzie zgrane.
Jeszcze raz dziękuje dla organizatora.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk