Hej
Dokładnie przeznaczenia tej funkcji nadanej przez producenta nie znam.
Praktycznie działa to tak, że wciśnięty przycisk Pre Heat (przy wyłączonym Power) powodu lekkie rozgrzanie żarników lamp.
W ten sposób wzmacniacz jest gotowy do pracy bardzo szybko gdy tego zapragniemy.
Nie musimy po włączeniu długo czekać aż się lampy rozgrzeją na dobre, ponieważ są już rozgrzane wstępnie.
Według mnie to jednak nie jest dobre rozwiązanie używać tego non stop, nie sprawdzałem empirycznie, nie mam takiej możliwości, ale według mnie lampy i tak ulegają zużyciu gdy całymi dniami trzymamy je pod napięciem (pomijam sprawę energii elektrycznej).
Według mnie to może być dobre rozwiązanie gdy np. odchodzisz od słuchania na krótką chwilę (obiad/kolacja, dłuższa rozmowa tel. itp.).
Wtedy wyłączasz przycisk Power ale Pre Heat zostaje wciśnięty, co powoduje, że lampy nie stygną i zaoszczędzasz im jednego pełnego cyklu wychłodzenia i włączenia na nowo gdy po tej przerwie wracasz do słuchania.
W kolejnych już pokoleniach wzmacniaczy Stax nie używał tej funkcji, jedynie opóźnione załączanie przy starcie całego wzmacniacza.
Jeśli będziesz tego używać podobnie jak ja, jako przerywnika sesji odsłuchowej, a nie na stałe, to sądzę, że nic nie stracisz, zyskać możesz troszeczkę na żywotności lamp, wtedy katody nie są rozgrzane do max. temperatury i emisja jest szczątkowa.