Audiohobby.pl

Kolejny portal społecznościowy (Audio Stereo)

partick

  • Gość
06-11-2014, 05:03
https://www.tsu.co/audiostereo

Nie wiem czy uda mi się codziennie zamieścić jakieś fajne zdjęcie - każdy kto fotografuje wie, że jest to prawie niemożliwe.

Ale ze mną, k... lekko nie będzie  :o
« Ostatnia zmiana: 06-11-2014, 05:23 wysłana przez partick »

lancaster

  • Gość
06-11-2014, 07:14
zeby cokolwiek obejrzec trzeba sie rejestrowac, wiec nie obejrze

colcolcol

  • 925 / 5493
  • Ekspert
06-11-2014, 07:33
Pieprze jakieś tsu, audiostereo i inne bzdety wymagające, nakłaniające, obiecujące i zmuszające do logowania.
Do pogaduch...

colcolcol

  • 925 / 5493
  • Ekspert
06-11-2014, 19:45
Dlaczego nie zamieścisz zdjęć u nas? Nie lubisz nas?  ;D
Pachnie mi to ekshibicjonizmem, im więcej podglądaczy tym lepiej... 

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
07-11-2014, 08:14
Majkel
"Cytat: lancaster w 06-11-2014, 16:50
Przeciez to nie byl portal zalozyciela watku. To tak jakby ktos otwarl watek poswiecny ear stream w stereo.
Jedno co mialem uwage to zeby obejrzec tresc trzeba sie zarejestrowac, czego nie robie.

Nie ważne czyj portal, ważne, że ktoś chciał swój "towar" zareklamować. a gdzie go na półkach porozkładał to inne zagadnienie. Jeśli moja interpretacja jest błędna, to niech administracja zrobi jak ma być. Dla mnie wsio ryba."

Majkel proponuję najpierw zacząć od siebie bo największą swiętą krową na forum w sprawie wciskania swoich produktów nie bacząc na to gdzie ,komu i kiedy jesteś Ty.A i jako święta krowa masz jako jedyny producent audio omawianego na tym forum moderatorską ochronę gdy krytykowane są Twoje produkty.
Więc masz tu prawa jakich nie ma nikt.
« Ostatnia zmiana: 07-11-2014, 08:17 wysłana przez brodacz »

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
07-11-2014, 09:57
Dla ostudzenia emocji podpowiem, że obydwa tematy mają się nijak do działu stereo, to dyskusje na stare Pogaduchy raczej, czyli tam, gdzie po raz pierwszy pojawiła się wzmianka o TSU.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
07-11-2014, 10:46
Majkel proponuję najpierw zacząć od siebie bo największą swiętą krową na forum w sprawie wciskania swoich produktów nie bacząc na to gdzie ,komu i kiedy jesteś Ty.A i jako święta krowa masz jako jedyny producent audio omawianego na tym forum moderatorską ochronę gdy krytykowane są Twoje produkty.
Więc masz tu prawa jakich nie ma nikt.
Zgłoś do moderacji te moje wpisy, które wskazują na bycie przeze mnie świętą krową. Jeszcze napisz kto mnie tak tutaj hołubi - administracja, moderatorzy? Ostatnia rozmowa ze mną była na ten temat parę tygodni temu i w sumie dotyczyła mojej odpowiedzi na pytanie zainteresowanego, a to powyżej to jest coś takiego: "popatrzcie, co tu napisałem na moim blogu", a ja takich wpisów nigdy nie popełniałem.
Poza tym, co to znaczy, że mam ochronę? Jakbym choć raz skorzystał z opcji moderatora do swoich celów, to by dopiero była jatka. W Audio Salonie każdy ma prawo moderować swoje wątki, więc chyba nawet zrobiłem przysługę partickowi.
Paweł, jak najbardziej, ale ja zrobiłem tak, żeby kolega chcący się czymś pochwalić miał to dalej na afiszu, tylko w trochę innym miejscu wciąż widocznym. Nie czytam takich wątków w Pogaduchach, więc nie jestem na bieżąco.

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
08-11-2014, 15:20
Majkel proponuję najpierw zacząć od siebie bo największą swiętą krową na forum w sprawie wciskania swoich produktów nie bacząc na to gdzie ,komu i kiedy jesteś Ty.A i jako święta krowa masz jako jedyny producent audio omawianego na tym forum moderatorską ochronę gdy krytykowane są Twoje produkty.
Więc masz tu prawa jakich nie ma nikt.
Zgłoś do moderacji te moje wpisy, które wskazują na bycie przeze mnie świętą krową. Jeszcze napisz kto mnie tak tutaj hołubi - administracja, moderatorzy? Ostatnia rozmowa ze mną była na ten temat parę tygodni temu i w sumie dotyczyła mojej odpowiedzi na pytanie zainteresowanego, a to powyżej to jest coś takiego: "popatrzcie, co tu napisałem na moim blogu", a ja takich wpisów nigdy nie popełniałem.
Poza tym, co to znaczy, że mam ochronę? Jakbym choć raz skorzystał z opcji moderatora do swoich celów, to by dopiero była jatka. W Audio Salonie każdy ma prawo moderować swoje wątki, więc chyba nawet zrobiłem przysługę partickowi.
Paweł, jak najbardziej, ale ja zrobiłem tak, żeby kolega chcący się czymś pochwalić miał to dalej na afiszu, tylko w trochę innym miejscu wciąż widocznym. Nie czytam takich wątków w Pogaduchach, więc nie jestem na bieżąco.

Czyli mam zgłosić do Ciebie :-))))
Nie ma co zgłaszać bo sama moderacja traktuje Cie ja tą święta krowe.Najlepszym przykładem na Twoją świętość tu uprawianą był wątek Pastwy o jakości wnetrza Twoich wzmacniaczy.
Jak się negatywnie wypowiada o Grado to wszyscy tylko wtórują i klaszczą a jak ktoś wreszcie chce zwrócić uwagę na nędzę w Twoich wzmacniaczach to piersią Cie chronią aby tylko złego słowa na BP na forum nie było.
Powinien powstać wątek " Earstream cała prawda" ale zaraz któryś z moderatorów jak nie Ty sam by go usunął bo przecież jest podyktowany zazdrościa i złym życzeniem a nie chęcią poinformowania ludzi jak te Twoje produkty sie psują ,że aż strach ich słuchać.
« Ostatnia zmiana: 09-11-2014, 00:19 wysłana przez brodacz »

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
08-11-2014, 15:39
Ale sie fajnie złożyło dzis i jutro audioshow więc moderacja zajęta i chociaż przez dwa dni nikt wpisu przeciwko Earstream nie usunie :-)

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
08-11-2014, 15:51
Czemu tak piszę?

Bo zdecydowałem sie kiedyś na zakup BP po tym jak przyczytałem same ochy i achy na forum o tym wzmacniaczu.
Popsuł mi się jednak 3 razy w ciągu dwóch tyg. i to mnie zastanowiło i zacząłem pisać do właścicieli BP i każdy potwierdził ,że Black Pearl psuje mu się regularnie.
Byłem bardzo zdziwiony ,że o tak ogromnej awaryjności nikt nie wspomina ,nikt nie przestrzega innych zanim wydadzą swoje pieniądze.Teraz już wiem czemu.
Czemu o Grado każdy wie ,że są awaryjnena a  o produktach Earstream i ich budowie a co za tym idzie awaryjności która procentowo jest dużo większa niż Grado już nie pisać nie wypada ?

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
08-11-2014, 16:20
.
« Ostatnia zmiana: 08-11-2014, 16:24 wysłana przez brodacz »

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
09-11-2014, 18:43
Czemu o Grado każdy wie ,że są awaryjnena a  o produktach Earstream i ich budowie a co za tym idzie awaryjności która procentowo jest dużo większa niż Grado już nie pisać nie wypada ?
Bo to był tylko jeden jedyny psujący się produkt, a za awaryjność odpowiada pewien znany koncern, który skonstruował układ scalony i przestał go robić kilka lat temu. Pewnie dlatego, że im taki znakomity wyszedł. Tak więc nie widzę podstaw do uogólnień. O psujących się Moonlightach czytałeś? Najstarsze poszły w świat przeszło 7 lat temu. Właściciele BP są objęci serwisem gwarancyjnym i pogwarancyjnym, a jest też opcja serwisu tego wzmacniacza innymi elementami albo upgrade do Headonica.
Mnie na naprawy słuchawek Grado poszło tyle kasy, co bym sobie całe GS1000i z drugiej ręki za to kupił. Zauważyłem, że do polskich firm, zwłaszcza tych małych, najbardziej dowala się emigracja, czyli akurat te osoby, których polska gospodarka najmniej dotyczy. Proponuję poćwiczyć takie jazdy na brytyjskich forach i tamtejszych oferentach, jak to już zasugerował swego czasu pewien użytkownik AS jednemu Arkowi.

StartRockToday

  • 171 / 4908
  • Aktywny użytkownik
09-11-2014, 23:13
Ja to nie chcę by "zachód" przychodził do nas w pewnych kwestiach. :(

@Brodacz masz racje, o psujących się sprzętach trzeba pisać. Nie słuchałem wzmaka Majkela jedynie widziałem na żywo, posłuchać nie mogłem bo był zepsuty :D Ale właściciel go zachwalał. Osobiście, to nie wiem jakby grał ten wzmak to nie dałbym za sprzęt w hammondzie 1,8kzł . Tzn. nie chodzi o uzasadnienie ceny tylko o moje osobiste preferencje co do ceny/wyglądu/marki. Teraz już tego nie widzę, ale kiedyś widziałem takie kółeczko adoracji wokół sprzętów Majkela, czy miało to jakieś uzasadnienie czy nie to nie wiem. Dla mnie to przypomniało mówienie takimi sloganami audiofilskimi, takie budowanie kontekstu przed odsłuchem, kreowanie wizerunku, odpowiednie nastrajanie klienta.

Ale nie ma co psy na Majkelu wieszać, skoro większość firm tak robi. W ten czy inny sposób.trzeba by było z całym systemem walczyć, a tak się nie da. Lepiej napisać co i jak a niech ludzie już sami dociekają co dla nich ile jest warte.

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
10-11-2014, 08:10
Czemu o Grado każdy wie ,że są awaryjnena a  o produktach Earstream i ich budowie a co za tym idzie awaryjności która procentowo jest dużo większa niż Grado już nie pisać nie wypada ?
Bo to był tylko jeden jedyny psujący się produkt, a za awaryjność odpowiada pewien znany koncern, który skonstruował układ scalony i przestał go robić kilka lat temu. Pewnie dlatego, że im taki znakomity wyszedł. Tak więc nie widzę podstaw do uogólnień. O psujących się Moonlightach czytałeś? Najstarsze poszły w świat przeszło 7 lat temu. Właściciele BP są objęci serwisem gwarancyjnym i pogwarancyjnym, a jest też opcja serwisu tego wzmacniacza innymi elementami albo upgrade do Headonica.
Mnie na naprawy słuchawek Grado poszło tyle kasy, co bym sobie całe GS1000i z drugiej ręki za to kupił. Zauważyłem, że do polskich firm, zwłaszcza tych małych, najbardziej dowala się emigracja, czyli akurat te osoby, których polska gospodarka najmniej dotyczy. Proponuję poćwiczyć takie jazdy na brytyjskich forach i tamtejszych oferentach, jak to już zasugerował swego czasu pewien użytkownik AS jednemu Arkowi.

To jest właśnie to co chciałem przekazać ,jak opisujesz padające Grado to jest ok a jak ktoś chce napisać coś negatywnego o Twoich produktach to już są "jazdy".
I co ja mam gdzie ćwiczyć?Najpierw opisywać to na forach zagranicznych a potem dopiero tu?
Już ktoś to opisał za granicą  ,pamietasz jak była reakcja na link od Pastwy ,też to było w złym tonie.
Ja proponuje Tobie też poćwiczyć za granicą.
Do widzenia.

4m

  • Gość
10-11-2014, 08:11
Właściciele BP są objęci serwisem gwarancyjnym i pogwarancyjnym, a jest też opcja serwisu tego wzmacniacza innymi elementami albo upgrade do Headonica.

Jeżeli serwis gwarancyjny i pogwarancyjny, opcja serwisu tego wzmacniacza innymi elementami albo upgrade do Headonica są bezpłatne to wszystko jest imho w porządku. Jeżeli producent pobiera za to opłaty to imho jest bardzo nie w porządku wobec swoich klientów.


Błędy konstrukcyjne i związane z tym masowe akcje serwisowe zdarzają się najlepszym, nawet Mercedesowi Bęcowi. Wszystko rozbija się o to czy producent bierze odpowiedzialność za usunięcie wady z produktu czy robiąc dobrą minę do złej gry sprzedaje produkt klientom wiedząc już o wadzie, bo leży u niego 100 kontenerów elementu powodującego usterkę, a oprócz tego za usunięcie wady pobiera sobie opłatę :)



Japońska marka Subaru sprzedała na rynku amerykańskim prawie 50 tysięcy sztuk modeli Legacy, Outback, Imprezy i XV z bardzo poważną usterką. Subaru aż tak rwało się do jazdy, że mogło samoczynnie odpalić silnik. Wszystkiemu winny był bardzo podatny na usterki pilot, który samoczynnie potrafił wysłać do samochodu polecenie włączenia silnika.

Zazwyczaj Subaru przestawało pracować po 15 minutach, ale zdarzały się przypadki, że auto odpalało się/gasło/odpalało się/ gasło/odpalało się/gasło... albo silnik pracował tak długo aż skończyła się benzyna. Oczywiście Subaru naprawiło wszystko na swój koszt.


Holden Commodore Ute mógł sprawić swojemu kierowcy bardzo nieprzyjemną niespodziankę. W australijskim aucie nagle otwierał się bagażnik i bez ostrzeżenia wyrzucał na drogę wszystko co znajdowało się na pace. W 2010 Australijczycy przeprowadzili szybką akcję serwisową i na bezpłatną naprawę wezwali ponad 34 tysiące Holdenów.

http://moto.pl/MotoPL/56,88389,16769447,Najdziwniejsze_akcje_serwisowe.html