Jestem po 40h wygrzewania Edition 5 Unlimited - jeśli ktoś chciałby się kiedyś zdecydować na te słuchawki, to moja rada jest taka: zaryzykujcie, nie słuchajcie ich po wyjęciu z pudełka, a najlepiej nie słuchajcie ich przez pierwsze 20h (ja w którymś momencie byłem przerażony tym, jak beznadziejnie grały), teraz grają (oczywiście moim zdaniem) zdecydowanie lepiej niż cokolwiek, co słyszałem - LCD2, LCD3, LCD-XC, HD800... nie miałem nigdy okazji posłuchać Staxów, więc tu się nie wypowiem. Słuchawki są z jednej strony analityczne - scena, holografia, separacja na niesłychanym poziomie, a przy tym zachowują muzykalność. Wygrzewam je dalej, bo podobno robi się jeszcze lepiej...