Po eksperymentach Piotra Ryki ze słuchawkami AKG podpiętymi do Gainclona postanowiłem sprawdzić jak ten wzmacniacz gra z moimi HD-600.
Wygrzebałem swój egzemplarz ( trafo porządne, rikeny, caddocki, FC- ki ) z piwnicy.
Wcześniej z kolumnami (Totem Clone ) uzyskałem dość mizerne brzmienie, więc wzmacniacz poszedł w odstawkę.
Po podpięciu Sennheiserów usłyszałem naprawdę znakomity dzwięk. Gainklon grał z przedwzmacniaczem ( Pass Aleph 1.0 DIY ) lub jako końcówka mocy.
Używane wcześniej wzmacniacze na różnych OPA.., TPA.., BUF.., LT ...a nawet tranzystorowce w klasie A ( a tak nawiasem: Pass Aleph L jest całkiem niezłym słuchawkowcem ) nie miały szans.
Co prawda słychać było cichy brum wynikający z niedokładnego filtrowania sieci i trzeba było uważać z podkręcaniem potencjometru- ale sprawa jest do " dostrojenia ".
Chociaż nie jest to wzmacniacz do końca mi odpowiadający (wolę być oszukiwany przez dzwięk z lampy :) ), to zachęcam wszystkich poszukujących dobrego wzmacniacz słuchawkowego do spróbowania.