Audiohobby.pl

Jakiś projekt głośników 2-drożnych?

Corvus5

  • 2596 / 5570
  • Ekspert
19-09-2012, 18:19
Hej,

Interesuje mnie wykonanie nowych kolumn jako odświeżenie tego, co mam. Polecane są gotowe projekty niż własne, ale jest ich tak dużo, że ciężko odseparować te dobre. Założenia są następujące:
- 2-drożne jako konstrukcja względnie najprostsza w strojeniu
- koszt głośników i zwrotnicy powiedzmy 300-500zł
- opcjonalnie dodatkowy wzmacniacz pod nie, najlepiej ebayowy DIY
- może być trudne przy 2-drożnej konstrukcji, ale niskotonowiec minimum 16cm, może być i 20cm
- obudowa BR na niskie zejście np. 40-45Hz (głośnik o odpowiedniej dobroci i Xmax?), w pokoju mam chyba rezonans na 60Hz, więc może tam spokojnie spadać, ale podbicie niech będzie na zdecydowanie niższych
- obudowa biurkowa, rzędu 25l
- pomieszczenie 9m^2
- mam dostęp do ciętych płyt MDF 18mm i innych
- obicie ze względów estetycznych mało ważne obecnie
- głośniki mogą klasy STX, Tonsila, cokolwiek dostępne, a nie będzie tragiczne.

Czy jest coś ciekawego do polecenia?

cadam

  • 4401 / 6105
  • Ekspert
19-09-2012, 19:32
tam gdzie niepodświetlone trzeba całość skopiować i wkleić do przeglądarki

kohegen

  • 6 / 5198
  • Nowy użytkownik
19-09-2012, 20:35
przy takich wymaganiach polecam coś z Visatona na ich stronie sa kity, które można zakupić np. w Greltonie, ewentualnie jakis klon WLMa wujdzie jeszcze taniej:)

Corvus5

  • 2596 / 5570
  • Ekspert
19-09-2012, 20:38
Ok, zapoznam się z podanymi propozycjami.

kptsovva

  • 22 / 4952
  • Użytkownik
19-09-2012, 22:46
Ja mam parcie na OZ, ale jakoś mało gotowców, w rozsądnych cenach.

cadam

  • 4401 / 6105
  • Ekspert
19-09-2012, 22:57
>> kptsovva, 2012-09-19 22:46:51
>Ja mam parcie na OZ, ale jakoś mało gotowców, w rozsądnych cenach.

http://zaphaudio.com/BAMTM.html

Ape

  • 54 / 4710
  • Użytkownik
20-09-2012, 09:07
Te linki które tu się pojawiły nijak się mają do zakładanego budżetu.
Ja bym zbudował kolumnę na bazie Monacor SP200X w BR 37l dał filtr RLC (0.82mH, 2,2uF, 10R) dla wygładzenia, a na górę postawił "piszczałkę z tonsila" GDWT 9/80 odcięta tylko 1uF i z jamkimś rez, 3R dla obniżenia SPL
Będzie ok 90-92dB i będzie fajnie grało
Ew zawsze można dać Seasa SEAS 27 TBC/G, ale to już trochę drożej i zwrotka bardziej rozbudowana
|______Naim MuSo______|

Cypis

  • 2479 / 5242
  • Ekspert
20-09-2012, 09:49
>> Ape, 2012-09-20 09:07:23
>> Ja bym zbudował kolumnę na bazie Monacor SP200X w BR 37l dał

Uppsss. 37l? Ja mam podłogówki 30l. Są spore. A Ty proponujesz 37l na biurko? Biurko będzie musiało być jeszcze "sporsze".

To ja mam inną propozycję dla Corvus5\'a. Może tak pasywny sub-sat?

http://www.visaton.com/en/bauvorschlaege/sub_sat/altogenesissat/bauanleitung.html
http://www.visaton.com/en/bauvorschlaege/sub_sat/alto_genesis_sub/bauanleitung.html

DTW72 - 53,- x 2
W100S - 102,- x 2
W130S - 107,- x 2

Z duperelkami typu zwrotka (na tanich rdzeniowych cewkach), BR itp powinieneś zmieścić się w 600-650 złotych. Zagra to IMO lepiej niż kolumna na szerokopasmowym Monacorze + gwizdek. Że o "ustawialności" nie wspomnę.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Corvus5

  • 2596 / 5570
  • Ekspert
20-09-2012, 10:07
Znalazłem jeszcze coś takiego: http://www.audioart.yoyo.pl/articles.php?topic=5

Często widzę głośnik wysokotonowy w tej samej komorze co niskotonowy. Nie powoduje to kompresji dynamiki na wysokich, gdy gra niski? W OZ to by było chyba jeszcze bardziej odczuwalne.

Cypis

  • 2479 / 5242
  • Ekspert
20-09-2012, 10:12
Wysoki (najcześciej, bo np. cone nie) ma własną komorę i jest izolowany od zmian ciśnień niskotonowa. Jęłsi tak nie jest to trzeba mu zrobić osobną komorę.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Corvus5

  • 2596 / 5570
  • Ekspert
20-09-2012, 10:27
No to dobrze, jeden problem całkowicie z głowy :) Dobór zwrotnicy jest tylko na podstawie ch-ki częstotliwościowej, fazowej i mocowej, czy może to bardziej skomplikowane? Widzę, że w skromniejszych projektach można się zmieścić w 12l, a to można już spokojnie próbować na biurko stawiać. Czy są określone preferencje wobec oporności głośników, gdy stosujemy tylko jeden wysoki i jeden niski, np. łatwość projektowania i koszty zwrotnicy? Może ze względów mniejszej skuteczności od napięcia głośników niskotonowych o mniejszych średnicach lepiej wyjdą projekty na wyższej oporności głośników wysokotonowych? Co do konstrukcji, to celuję w coś podobnego: http://www.audioart.yoyo.pl/articles.php?id=18 tylko zaczynając na innych głośnikach.

Tomq

  • 62 / 5418
  • Użytkownik
05-10-2012, 22:33
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1921110.html


>>Dobór zwrotnicy jest tylko na podstawie ch-ki częstotliwościowej, fazowej i mocowej, czy może to bardziej skomplikowane?

http://diyaudio.pl/showthread.php/20454-Faza-w-projektowaniu-zwrotnic - oczywiście o charakterystykę spl  też trzeba zadbac.

lancaster

  • Gość
06-10-2012, 10:20
Tomq, fajna dyskusja. Najblizej mi do tego o czym pisze user Yoschi80. Uwazam ze nie ma co za bardzo sie wczuwac w faze z pomiaru.  Projektując zestaw glośnikowy i tak najwiecej czasu nalezy poswiecic odsluchom/korektom a nie mierzeniu/symulowaniu. Sprawy techniczne jako wstępny zarys i ew. kontrola poczynań.
Czasami moze sie zdarzyc ze uzyskasz najlepszy dźwięk przy wcale nie optymalnej(pomiarowo) fazie. Podobnie czasami masz liniowy spl a mimo to wrazenie ze jakiegoś zakresu za mało/duzo. Co wtedy robisz ? Zostawiasz bo tak jest dobrze wg. mikrofonu, czy może lepiej skorygować co trzeba i uzyskać oczekiwany efekt brzmieniowy ?
Osobną kwestią jest "przgięcie"; to weryfikuje dłuższy odsłuch gdzie wszelkie charakterystyczne cechy dxwieku wychodza mniej lub bardziej i znów pora na tym razem ostateczny szlif.

Tomq

  • 62 / 5418
  • Użytkownik
06-10-2012, 14:02
>>Tomq, fajna dyskusja. Najblizej mi do tego o czym pisze user Yoschi80. Uwazam ze nie ma co za bardzo sie wczuwac w faze z pomiaru.

Jestem przeciwnego zdania - za kazdym razem gdy grzebałem przy zwrotnicy lub tworzyłem nowa lepsze zgranie fazowe skutkowało lepsza sceną. Oczywiscie nie można popadać w skrajnośc i slepo patrzeć na prebiegi fazowe, bo wtedy spl bedzie lichy i dzwiek tez (ostatnio mialem taki przypadek).




>>Projektując zestaw glośnikowy i tak najwiecej czasu nalezy poswiecic odsluchom/korektom a nie mierzeniu/symulowaniu.
Sprawy techniczne jako wstępny zarys i ew. kontrola poczynań.

Tu takze mam przeciwne zdanie. Wg mnie sensowniej jest zrobic wiele pomiarów i tylko odsłuchac kilka najlepszych wariantów (odsluch jako kontrola). Oczywiscie po drodze tez nalezy czasem odsłuchiwać, zeby nie tracic niepotrzebnego czasu na droge ktora prowadzi do nikąd. Jestem zwolennikiem jak najwiekszej wiernosic przekazu i wiem, że wiaze sie to z niskimi zniekształceniami samych głosników i dobrym projektem zwrotnicy (zgranie spl i fazy) i biorac wszystkie te czynniki razem wziete jeszcze się nie zawiodlem. Kiedys z zapalczywoscia probowalem nawracac ludzi, którzy wolą robnic kolumny na słuch, ktore moze nie graja naturalnie ale dla konstruktorow ladnie - teraz zrozumialem, ze kazdy ma swoja droge do dobrego dzwieku. Skoro ktos woli w taki sposob  to mnie nic do tego.




>>Czasami moze sie zdarzyc ze uzyskasz najlepszy dźwięk przy wcale nie optymalnej (pomiarowo) fazie.
Zdefinujmy co znaczy "najlepszy". Czy moze np. najbardziej naturalny wokal? Jesli wyjdzie nam idelanie zgrana faza, ale np -5 dolek w zakresie 1-2khz to oczywiscie nie bedzie to brzmialo dobrze. Upieram się jednak przy twierdzeniu, ze odpowiedni poziom trzech najwazniejszych w/w elementów  (zniekształcenia, faza, spl) gwarantuje dobry (naturalny, niezniekszyałcony) dziwek.




>> Podobnie czasami masz liniowy spl a mimo to wrazenie ze jakiegoś zakresu za mało/duzo. Co wtedy robisz ? Zostawiasz bo tak jest dobrze wg. mikrofonu, czy może lepiej skorygować co trzeba i uzyskać oczekiwany efekt brzmieniowy ?

A wiesz, że miałem ostatnio taki przypadek? Wstepnie zestroilem zwrotnice, charka byla wzglednie plaska, zgranie fazowe piekne, a mimo to gralo "byle jak". I gdzie jest w takim wypadku racja - i tu i tu ;) Odsluch wyraznie mowil, ze cos jest nie tak (i nie klamal), ale pomiar takze nie klamal, tylko byl zle zinterpretowany. To co mialo byc plaska charka przenoszenia okazalo się miec niekaceptowalny odsluchow podniesieniem pewnego poziomu. I tu wlasnie potrzebne jest znaczne doświadczenie, by wiedzieć co na wykresie spl jest akceptowalne a co nie. Tyczy się to też pomiaru fazy, bo trzeba wiedzieć, gdzie liczy się każde 5\', a gdzie nie warto umierać za 15\' rozjazd.  Nalezy tez wiedziec, ze samo zgranei fazy w jednym punkcie pomiaru to nie wszystko - liczy sie takze m.in charki pod katem.


>>Osobną kwestią jest "przgięcie"; to weryfikuje dłuższy odsłuch gdzie wszelkie charakterystyczne cechy dxwieku wychodza mniej lub bardziej i znów pora na tym razem ostateczny szlif.
Tu się w pełni zgodzę.