Audiohobby.pl

Słuchawki 'kopią' prądem elektrycznym

korzena

  • 343 / 4778
  • Zaawansowany użytkownik
19-12-2011, 23:44
Dziwna sprawa - moje słuchawki AT W5000 'kopią' mnie po uszach prądem elektrycznym kiedy np. poszuram panfotlami o dywan czy jak przypadkowo otrę się ubraniem o kanapę.

Niby śmieszna sprawa, ale trochę denerwująca, bo ten prądzik w uszach taki w sumie średnio przyjemny. Musze więc uważać jak się poruszam kiedy mam słuchawki na głowie.

Wykluczyłem już, że to wina sprzętu (źródła, DAC'a, amp'a), bo drugie słuchawki (Denon D2000) nie 'atakują' mnie w ten sposób. Podejrzewam, że może być to kwestia kabla - Denony mają kabelek zabezpieczony materiałem, zaś Audio-Techniki nie.

Czy można coś w tej kwestii zrobić, jakoś temu zapobiec?
(zdaje sobie sprawę, że temat brzmi zabawnie, ale byłbym wdzięczny za pomocne odpowiedzi)

Makduf

  • 499 / 5480
  • Zaawansowany użytkownik
20-12-2011, 00:27
Przed odsłuchem weź się uziemnij, dotknij np. kaloryfera.

korzena

  • 343 / 4778
  • Zaawansowany użytkownik
20-12-2011, 01:07
Dzięki za radę-wypróbuję.

A jakieś uziemienie dla samych słuchawek? Gdyby było możliwe jakieś wygodne, \'mało inwazyjne\' rozwiązanie...

almagra

  • 11514 / 5549
  • Ekspert
20-12-2011, 09:18
Zbyt mała wilgotność w domu,zwłaszcza przy ogrzewaniu podłogowym elektrostatyka daje o sobie znać.

almagra

  • 11514 / 5549
  • Ekspert
20-12-2011, 09:19
Jak będziesz dotykać kaloryfera to kopnie cię od kaloryfera,po prostu zajebista porada...

Radical

  • 721 / 5197
  • Ekspert
20-12-2011, 12:04
Z kaloryferem dobra porada bo ma go dotknąć PRZED słuchaniem. Więc się pozbędzie ładunków. Ta czynność jest również więcej niż wskazana przed ingerowaniem w budę komputera.

korzena

  • 343 / 4778
  • Zaawansowany użytkownik
20-12-2011, 12:48
>> Radical, 2011-12-20 12:04:56
Z kaloryferem dobra porada bo ma go dotknąć PRZED słuchaniem. Więc się pozbędzie ładunków. Ta czynność jest również więcej niż wskazana przed ingerowaniem w budę komputera.

I rzeczywiście wydaje mi się, że trochę pomaga:)

korzena

  • 343 / 4778
  • Zaawansowany użytkownik
20-12-2011, 12:49
>> almagra, 2011-12-20 09:18:45
Zbyt mała wilgotność w domu,zwłaszcza przy ogrzewaniu podłogowym elektrostatyka daje o sobie znać.

To prawda, w lecie ten problem jakoś nie występował...

almagra

  • 11514 / 5549
  • Ekspert
20-12-2011, 16:22
To człowiek się elektryzuje poprzez tarcie kapci o podłogę.Zbliżanie ręki do metalu powoduje przeskok iskry i szok elektryczny,nieważne,czy do słuchawek,czy do kaloryfera.Musiałbyś być połączony kablem z kaloryferem,albo sprzętem grającym,to wtedy by nie kopało.Jak wolisz kopnięcie w palec od kaloryfera zamiast od słuchawek to już twój problem...

korzena

  • 343 / 4778
  • Zaawansowany użytkownik
20-12-2011, 19:33
>> almagra, 2011-12-20 16:22:22
To człowiek się elektryzuje poprzez tarcie kapci o podłogę.Zbliżanie ręki do metalu powoduje przeskok iskry i szok elektryczny,nieważne,czy do słuchawek,czy do kaloryfera.Musiałbyś być połączony kablem z kaloryferem,albo sprzętem grającym,to wtedy by nie kopało.Jak wolisz kopnięcie w palec od kaloryfera zamiast od słuchawek to już twój problem...


Wolałbym uniknąć jakichkolwiek kopnięć zarówno w uszy i w palec. Chociaż gdybym miał wybierać to już raczej poświęciłbym palca:)

Z takim kabelkiem połączonym z kaloryferem to pewnie byłoby skuteczne, ale czy nie ma jeszcze innego bardziej \'automatycznego\' rozwiązania, bez uwiązywania siebie czy sprzętu...

Cypis

  • 2479 / 5033
  • Ekspert
20-12-2011, 20:03
>> korzena, 2011-12-20 19:33:24
>> ale czy nie ma jeszcze innego bardziej \'automatycznego\' rozwiązania, bez uwiązywania siebie czy sprzętu...

Nawilżacz. Np. ultradźwiękowy. Nie dość że rozwiąże problem "kopania", to jeszcze przyniesie ulgę w oddychaniu.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

korzena

  • 343 / 4778
  • Zaawansowany użytkownik
20-12-2011, 22:41
Cypis, na poważnie mówisz o tym nawilżaczu?

Cypis

  • 2479 / 5033
  • Ekspert
21-12-2011, 07:38
>> korzena, 2011-12-20 22:41:22
>> Cypis, na poważnie mówisz o tym nawilżaczu?

Serio. Są nawilżacze z regulacją (automatyką) wilgotności powietrza w pomieszczeniu. Przetwornik piezo rozbija wodę na pył, który jest wydmuchiwany cichobieżnym wentylatorem w powietrze.

W dawnych czasach używaliśmy takiego w mieszkaniu. Przy ostrych nawrotach astmy mojej żony był to jedyny sposób by jej ulżyć. Efektem dodatkowym było mniejsze "kopanie" od elektrostatyki. Swoją drogą to też dobry sposób gdy malutkie dzieci często chorują w zimie (kaloryfery!) na nieżyty dróg oddechowych (wysuszenie śluzówek czyni je podatniejszymi na infekcje).

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Cypis

  • 2479 / 5033
  • Ekspert
21-12-2011, 07:40
>> korzena, 2011-12-20 22:41:22

Jednak by przetestować efekt wilgotności zrób eksperyment. Na kaloryfer zacznij regularnie wieszać mokry ręcznik. Jak wyschnie to powieś znów mokry, itd. I obserwuj elektrostatykę. Jak zniknie to pomyśl o nawilżaczu ;)

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

jjurek

  • 2059 / 5825
  • Ekspert
21-12-2011, 08:13
>> korzena

Zmień kapcie na skórzane.

A nawilżacz w domu to super rzecz- potwierdzam.