Od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł zbudowania prostego, gadżeciarskiego wzmacniacza na triodach bezpośrednio
żarzonych.
Można skopiować Twin Heada ale to drogi projekt, raczej dla zaawansowanych (problemy z szumami/ brumem) a wynik
soniczny nieznany. Krytycznymelementem są tam trafa wyjścowe.
Spryniejszym względem inżynierskim jest zbudowanie układu hybrydowego opartego na tym pomyśle:
http://phonoclone.com/diy-twi.htmlNa razie zrobiłem prototyp na lampie 12b4 (pośrednio żarzona o parametrach podobnych do 2a3).
Parametry elektryczne w porówaniu do konwencjonalnych tranzystorowców średnie ale gra bardzo fajnie.
Zaletą układu jest to, że mozna radykalnie zmieniać dzwięk poprzez zmianę prądu lampy i napięcia anodowego oraz to, że
można uruchomić go na praktycznie każdej posiadanej lampie (dobierając odpowiednio punkty pracy).