jjurek, jeśli zoptymalizować B-R to uważam nie ma co kombinować z różnymi typami obudów tego typu.
Dla mnie z obudów basowych które słuchałem do tej pory :
1. horn (60Hz więc niepełnopasmowy, ale jeśli poniżej odzywa się podobnie to ideał....niestety rozmiary)
2. Dipol dobrze ustawiony i niestety z odpowiednio mocnym ampem - nie ma już takiego kopa, ale jest klarowność i różnicowanie barwy
2,5. Linia transmisyjna. Tu tez potrafi być różnie, wymaga dostrojenia, niemniej w basie czuć moc i przy tym jest dość klarowny. Takie wrażenia z testów szerokopasmowców w LT vs B-R.
3. Onken/B-R, dla mnie przy dobrze dogranym burczybasie remis. Onken nieco klarowniejszy (ale bez odpowiedniego ampa potrafi rozczarować). B-R (odpowiednio strojony, a wiec dobry impulsowo) całkiem do rzeczy dynamika, nieco bardziej charakterystyczny od Onkena.
3,5 Obudowa zamknięta. W dobrym wydaniu klarownie ale mało ekonomicznie. Ja tam wcale nie mam wrażenia, ze po OZ dobrze zestrojonego B-R nie da się słuchać....za to obie konstrukcje ustępują niestety wielokrotnie większym hornom i odgrodom.
4. Konstrukcja o jakiej mowa tytule wątku...mi osobiście B-R w porównaniu podobał się po prostu bardziej....robiłem próbę tylko z 1 głośnikiem, wiec moje wrażenia mogą być niemiarodajne.