Audiohobby.pl

Problem z Sennheiser HD 438 oraz garść pytań laika

Stapi29

  • 3 / 4876
  • Nowy użytkownik
27-07-2011, 17:03
Witam

Mój pierwszy post na forum i od razu dotyczy problemu z niedawno zakupionymi słuchawkami Sennheiser HD 438, mianowicie:
1. Słuchawki graja bardzo cicho bez względu do czego są podpięte ( mp3, TV, PC - ALC889 ), lekkiej poprawie ulegają kiedy podepnę je ( nie śmiać się )- do WS-442 - tak 20 lat, ale ją sobie na komunie kupiłem, sentyment mam, a i do PC, nic więcej nie potrzebuje ;), jednak i z Diorą, potencjometr jest ustawiony na 28-30 w skali 40.
W porównaniu do HD 555 których satysfakcjonująca głośność dla mnie to 20-25% potencjometru, HD 438 nie graja nawet 1/4 ich głośności, przy ustawieniu 100%. Czy te słuchawki są tak słabe?
2. Poważniejszy problem, to w niektórych utworach bardziej basowych ( bez względu czy podepnę z wzmacniaczem czy bez ) prawa słuchawka dudni i rezonuje nieprzyjemnie w stosunku do lewej, a w skrajnych sytuacjach "pierdzi", lewa( tylko ze wzmacniaczem ) zaczyna "pierdzieć" jak bas podkręcę znacznie w stosunku do wartości z jakimi prawa wariuje.
3. Czy zapodając im głośność większa niż mogą grać, uszkadzam je powodując degeneracje membran?
4. Nie jestem audiofilem ale wydaje mi się, że graja płasko, kartonowo, bez porównania w stosunku do HD 555, może to wina słabej karty dźwiękowej? Jednak na no-name budżetówkach do tej pory nawet tam uświadczyłem lepszego np: basu.
5. Czy powyższe problemy ( głównie nr. 2 )są podstawą do reklamacji słuchawek, ponieważ dla mnie w tym momencie słuchanie utworów basowych kończy się bólem głowy po 20-30minutach odsłuchu. A i czy po ewentualnej wymienię na nowe, dalej nie będzie tych samych problemów bo ten model tak ma. O ile jest to możliwe prosiłbym o sprawdzenie tego "pierdzenia" czy u osób je posiadających tez występuje taka dolegliwość.
6. Czy ktoś spotkał się ze słuchawkami firmy "Jamato" które są wyglądem zbliżone do modeli Audio-Technica? Miałem ich słuchawki kupione za 5€ na wyprzedaży w Holandii i grały dla mnie przynajmniej całkiem w porządku - nigdzie nie mogę nic na ich temat znaleźć, oprócz tego, że firma produkowała amplitunery.
7. O ile sklep pójdzie mi na rękę, na co je ewentualnie wymienić za dopłatą do 300-350zł max, nie jestem audiofilem i się za takiego nie uważam, chociaż różnice zdarza mi się wyłapać w utworach słuchanych na rożnym sprzęcie.
Szukam czegoś wygodnego, coś na wzór HD 438/555 ale trwałego bez pękających pałąków, kabli itp, kabel może być wymienny jak w Sennkach, bez ingerencji do wnętrza muszli.
Często słucham muzyki jeżdżąc na rowerze czy ćwicząc na siłowni, więc dobrze by było by nie spadły mi z głowy i nie powodowały dodatkowych dźwięków mechanicznych. Słucham muzyki od klasycznej, instrumentalnej, symfonicznej, kończąc na metalu, rocku, muzyce z lat 70-90`. Czy w ogóle w tym przedziale cenowym jestem w stanie coś takiego znaleźć?

Wiec na tym zakończę moje lakoniczne wywody odnośnie problemów i pytań, które mnie nurtują, was drodzy forumowicze proszę o rady i odpowiedź na nurtujące mnie pytania.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
27-07-2011, 18:48
Reklamuj. Powinny grać równie głośno jak HD555 a niektórzy twierdzą, że jakościowo nawet lepiej.

Jeśli nie byłbyś zainteresowany dalszą przygodą z Senkami HD438 (sklep zwróci kasę) to poszukaj Philipsów SHP5401.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
27-07-2011, 19:22
Shure SRH-840

damjan

  • 60 / 4905
  • Użytkownik
27-07-2011, 20:17
HD438 to ciekawe słuchawki, uważam je za bardzo naturalne, z playerem iRiver E10 zagrały świetnie, na minus - trochę za mało basu, no i niska głośność. To dobre słuchawki, a nie wiem do jakiej "mp3" były podpięte:), na pewno z dobrym źródłem niegraja "kartonowo i płasko"...

asmagus dobrze prawi, Shure 840 są znakomite, niczego mi w dźwięku nie brakuje...

Akira931

  • 44 / 5054
  • Użytkownik
28-07-2011, 01:16
Ja na twoim miejscu wymieniłbym je czym prędzej.

z shure nie miałem do czynienia. Ale powiem tak hd555 miałem prawie pół roku, a hd438 podkradałem starszemu bratu. Więc wiem jak grają oba modele.
Grało to z holdegronem FMB podpiętym do Xonara Essence ST.
Osobiście 555 były niewygodne, tak samo 438. Ale dźwięk podobał mi się, zależnie od muzyki, bardziej na jednych innym razem na drugich.
W elektronice, d&b, techno - wolałem uderzenie 555.
W rocku, jazzie - 438.

Jeśli chciałbyś zmienić to hmm.. może grado sr-60/80, albo dobrej klasy IEM\'y ??
sr80 i sr60 grają, dla mnie, lepiej niż oba sennheisery (555 i 438), ale do hd600 to im jeszcze daleko.
Mógłbym Ci wciskać sennheisery hd600, które mam, ale to nie o to w tym chodzi.

IEM\'y  też potrafią b. dobrze zagrać i nie "spadają z głowy", albo raczej nie wypadają z uszu.

Pozdro.
Akira931.
I used to be atheist, until I realized I'm God =3
_______________________
Posiadam : dt880, V-dac, Rafael's UP, dużo lamp
Planuję    : okraść bank po czym zakupić dobry DAC

Stapi29

  • 3 / 4876
  • Nowy użytkownik
28-07-2011, 10:29
SHP5401 - słaby kabel, zalecany recabling, robiłem to wiele razy w budżetówkach - mam dość lutowania na kilka lat w przód. Mam duża tendencje do łamania kabla przy muszli lub wyrabiania go w kilka miesięcy. U mnie z racji aktywności ( siłowania, rower ) kabel w okolicach łączenia z muszlą pracuje, zdarza mi się również zasnąć słuchając muzyki, więc czasami słuchawki spadają. Córa i pies też potrafią dorwać się do wszystkiego.

SRH-840 ponad mój obecny budżet, dodatkowo boję się inwestować w drogie słuchawki, strach przed uszkodzeniem takowych jest zbyt duży, nie jestem tez audiofilem i mam inne priorytety na 1 miejscu, mam nadzieje, że to zrozumiecie.

Shure SRH 440 - w sklepie w którym kupuje znalazłem tego młodszego brata, jak się sprawa z nim ma?

Cokolwiek IEM odpada, nie lubię w tym słuchać, chodzi o wygodę, nie przyzwyczaję się nigdy do słuchawek dousznych.

SR-60i - w Polsce 394zł, za granica 70-80$, nie mam pojęcia jak one się trzymają na tym metalowym palu :) Mam dziwne wrażenie, że za szczeniaka je miałem.

Czy napisanie z jakiego sklepu wybór asortymentu wchodzi w grę jest traktowany jako reklama - zło na tym forum?

Ps. Sorka za bycie upierdliwym.

damjan

  • 60 / 4905
  • Użytkownik
28-07-2011, 20:20
Odpowiadasz na wpis
>> Stapi29, 2011-07-28 10:29:37

SRH-840 ponad mój obecny budżet, dodatkowo boję się inwestować w drogie słuchawki, strach przed uszkodzeniem takowych jest zbyt duży, nie jestem tez audiofilem i mam inne priorytety na 1 miejscu, mam nadzieje, że to zrozumiecie.

a co w nich można uszkodzić? Shure są bardzo dobrze wykonane...

Odpowiadasz na wpis
>> Stapi29, 2011-07-28 10:29:37

SRH-840 ponad mój obecny budżet, dodatkowo boję się inwestować w drogie słuchawki, strach przed uszkodzeniem takowych jest zbyt duży, nie jestem tez audiofilem i mam inne priorytety na 1 miejscu, mam nadzieje, że to zrozumiecie.


Shure SRH 440 - w sklepie w którym kupuje znalazłem tego młodszego brata, jak się sprawa z nim ma?

to świetne słuchawki, z dobrą rozdzielczością, niekrzykliwą górą. Od 840 różnią się mniejszym basem (a szkoda) oraz trochę bardziej metaliczną górą (mniej naturalną?), coś za coś, ale są tańsze niż 8740 , no i lżejsze...
Mają gorsze gąbki, warto kupić te od 840 i podmienić.

SI_WY1975

  • 42 / 5371
  • Użytkownik
SI_WY1975

Stapi29

  • 3 / 4876
  • Nowy użytkownik
30-07-2011, 16:17
Nie posiadam sprzętu, o aż takiej jakości by kupować do niego Srh-840, na słuchawki więcej niż 400zł nie dam.

W 70% czasu, muzyki słucham z komputera na integrze lub na użyczonym Xonar St, dopiero planuje kupić coś lepszego, ale nie w najbliższym czasie.
Kilku znajomych słucha z integry na HD 555 i jest zadowolonych. Sam bym kupił te słuchawki gdyby nie te pęknięcia jakich doznają na pałąku. Kupiłem HD 438 bo zawierzyłem recenzja gdzie dla wszystkich głośność była ok i jakością dźwięku nie odbiegały od HD 555.
Dzisiaj odwiedziłem MM i odsłuchałem ich egzemplarza HD 438, grały równie cicho jak moje ( sam sprzedawca uważa, że za cicho ), jednak nie mogłem sprawdzić "pierdzenia" bo nie mieli nic basowego.

O ile ktoś posiada te słuchawki, nich sprawdzi to pierdzenie ( BARDZO MI NA TYM ZALEŻY ), ewentualnie jak u was go nie ma, to wymienię je na taki sam egzemplarz wolny od tej wady.

W innym wypadku, interesowały by mnie 3 pary słuchawek:
Sennheiser HD 518 ~400zł ( najbardziej mnie zainteresowały, jednak nie wiem jak z jakością pałąka u nich )
Shure SRH 440 ~370zł
Sennheiser HD 380 PRO ~340zł
Inny typ do 400zł MAX.
Jak już pisałem, odpinany kabel i możliwość jego nabycia to dla mnie mus. Wytrzymały pałąk, wygoda noszenia oraz nieślizganie, spadanie z głowy.
Który z tych modeli byłby najlepszy biorąc wszystko z tego co napisałem pod uwagę?

microb1987

  • 131 / 6040
  • Aktywny użytkownik
30-07-2011, 17:04
Miałem hd438 dość długo i żadnego pierdzenia w nich nie zaobserwowałem. Te słuchawki potrzebują wzmocnienia, z dziurki integry po prostu nie grają, to samo dotyczy przenośnych grajków... niby zgrywają się z iRiver e10, ale jak dla mnie w tym połączeniu nie było basu.

Szukasz wytrzymałych słuchawek z odpinanym/wymiennym kablem, to zainteresuj się hd380, ale one grają całkowicie inaczej niż hd438 i przed zakupem proponuję ich posłuchać.

U mnie hd438 wyparły philipsy shp5401, które jak dla mnie grają lepiej od nich jak i od hd380 czy hd595.

StartRockToday

  • 171 / 4908
  • Aktywny użytkownik
30-07-2011, 18:29
@Stapi29

 Wszystkie słuchawki wymienione przez Ciebie grają zupełnie innym stylem. Więc powinieneś mocno zastanowić się nad swoimi gustami.

Ze wszystkich tych słuchawek jednak najlepsze by były SRH840 na amazon.com można je dostać za 400zł jednak ryzyk-fizyk czy na cło się trafi czy nie. Choć jest opcja wysyłki jako gift więc teoretycznie nie powinno być cła.

Ja od dwóch dni jestem posiadaczem HD380 i jestem MEGA zadowolony! Jest w nich to czego nie ma w innych słuchawkach i na odwrót. Pod niektóre albumy i gatunki się nie nadają, ale można na nich słuchać urozmaiconej muzyki z wielką przyjemnością zarówno rock jak i electro, dla mnie łączą w sobie to co najlepsze. Lecz prawda jest taka, że nie każdemu podejdą.  Jeśli chodzi o wytrzymałość, to te słuchawki są mistrzami! jeszcze nie widziałem lepiej wykonanych słuchawek i tak trwałych. Jestem pod wrażeniem. Cisną w głowę, ale się tego tak nie odczuwa bo są bardzo wygodne. Bardzo dobrze tłumią otoczenie.

Tak jak mówię bardzo dużo zależy od gustów. Lecz dla mnie grają dużo lepiej niż typowe sennheisery, które w dodatku potrzebują wzmocnienia, a 380pro zagrają dobrze nawet ze zwykłego grajka. K518 bez wzmacniacza to porażka, po zatem oprócz ilości basu nie umywają się do 380pro. 440tek nie słuchałem, lecz ja nie lubię jasnych słuchawek, no może nie tyle co nie lubię, co nie przepadam i zdaje się, że bardziej opłacalne były już HD 668B od nich. Za to kocham ciemne słuchawki, które nie męczą górą i tworzą klimacik i takie właśnie są HD380, choć nie nazwałbym ich ciemnymi - raczej neutralnymi z mniejszą ilością góry.

Ilość szczegółów na średnicy jest powalająca. Ja jestem pod wielkim wrażeniem i co raz bardziej mi się to podoba. Oprócz MS1i to teraz moje ulubione słuchawki.

Mam też 5401, które też grają genialnie, ale nie widzę sensu ich porównywać nawet, grają inaczej mają inną konstrukcje i w ogóle są inne... Obie pary bardzo lubię, lecz ciągnie mnie raczej do senków :) Mam jeszcze superluxy które grają na tym samym poziomie co wymienione wyżej słuchawki, też warto je wziąć pod uwagę, zarówno 668B jak i 681. Po prostu 380pro i shp5401 to wyjątkowe słuchawki, nigdzie nie znajdziesz podobnego brzmienia, natomiast superluxy będąc na tym samym poziomie są jednak takie zwyczajne, co jednym może się nawet bardziej podobać. Choć nie mi :) Chociaż mam je i nie mam zamiaru sie ich pozbywać bo też genialne grają szczególnie patrząc na ich cenę.