Jestem fanem muzyki Czajkowskiego, dlatego z chęcią wysłuchałem obu wersji.
1. Słychać, że gra średniej klasy gramofon (ogólne zmatowienie, brak zogniskowania źródeł, brak poczucia przestrzeni, wysokie brzmią plastikowo ale przyjemnie.)
2. Jedna z igieł mniej dokładnie zczytuje informacje. Słyszy się to szczególnie na instrumentach smyczkowych.
Dzwięki są jaśniejsze, z wiekszą ilością wyższych harmonicznych. Daje to złudzenie większej przestrzeni.
Konkurentka gra z większym wypełnieniem, z mocniejszym oddaniem barwy instrumentów. Nie daje sobie rady w gęstych, dynamicznych partiach- zniekształca.
Celowo nie piszę, która jest która.