Odbiło mi na stare lata i zacząłem uczyć się grać na gitarze (elektrycznej)... :-)
Wzmacniacz, który mam posiada wyjście słuchawkowe.
Posiadam też przenośny efekt gitarowy (line6 pocket pod), który świetnie nadaje się na wyjazdy i który też ma wyjście słuchawkowe.
Możecie mi polecić jakieś słuchawki do tego celu ? Interesuje mnie:
1) powinny być neutralne - jako że się uczę to gram najczęściej bez przesterów i muszę słyszeć dokładnie jeśli się gdzieś mylę - gitara ma grać jak gitara...
2) nie mogą grzać uszu - moje otwarte AKG-K280 Parabolic są dźwiękowo fajne, ale po 15min grania mam ich dosyć
3) raczej ciche na zewnątrz - rodzina ma już dosyć mojego pitolenia ;-)
4) powinny mieć wysoką skuteczność - ten efekt gitarowy nie ma zbyt wydajnego wzmacniacza słuchawkowego
5) cena max 200/250 zł
wydaje mi się, że w grę wchodzą jakieś lekkie nauszne lub wokółuszne otwarte, z tym że punkt 2 jest dość istotny, bo zaważyłem, że jak się coś robi (gra) to jednak wtedy jakoś bardziej grzeje w uszy.
PS. Mogą być również jakieś dobre pchełki - całkiem nieźle grały słuchawki od ipoda