Ultimate disc robi się tak: pryskamy CD preparatem WD40 po stronie odczytu. Polerujemy do sucha chusteczką higieniczną lub czymś podobnie chłonnym. Na koniec można przetrzeć irchą. Następnie umieszczamy płytę w odtwarzaczu i zachwycamy się nowymi doznaniami brzmieniowymi i swoim geniuszem, że kasa nie pójdzie na Compact Disc Demagnetizer czy coś w tym guście.