Audiohobby.pl

Co nowego w świecie audio ?

Hammer

  • 5067 / 2633
  • Ekspert
18-01-2025, 21:10
&t=11s

frankentable

  • 3 / 372
  • Nowy użytkownik
18-03-2025, 18:18
Dzień dobry. Wałesając się po internecie znalazłem kolejnego Sir Galahada. Ale po bliższym przyjrzeniu i znając dokonania Marka Levinsona, szczególnie muzyczne myślę iż coś jest na rzeczy. Co o tym sądzicie od strony technicznej?
https://www.infoaudio.pl/artykul/2527,daniel-hertz-maria-350-po-tym-wzmacniaczu-juz-nic-nie-bedzie-takie-samo-znalazlem-swojego-sw-grala

Gustaw

  • 3972 / 3655
  • Administrator
18-03-2025, 22:35
Jako firma DANIEL HERTZ nie czujemy się częścią audiofilskiego świata, gdzie obowiązuje model biznesowy, polegający na wmawianiu ci, że cyfra jest w porządku i jak tym razem wydasz 20.000 dolarów na DAC'a to będzie super — nie, nie będzie, bo cyfra nie zadziała jakbyś chciał, a oni wiedząc to, dalej to robią... sprzedając tym samym ludziom na okrągło nowy sprzęt.

Z cyklu "Ja też palę ale za to się nie zaciągam" bo DANIEL HERTZ nie należy raczej do budżetowych firm  :-)
Trudno mi się odnieść do kwestii technicznych ponieważ nie jestem elektronikiem ale właśnie znając wcześniejsze dokonania Levinsona a konkretnie jakieś monobloki, których miałem okazję kiedyś posłuchać, to pozostanę w stosunku do tego Grala raczej sceptyczny.

Ogólnie, sporo tam typowego "nadęcia" ale ja chyba się nie znam.
Nie pozostaje więc nic innego jak tylko posłuchać na własne uszy.

PS. Przy okazji. MP3 potrafi zabrzmieć całkiem dobrze nawet na średnim sprzęcie.
« Ostatnia zmiana: 18-03-2025, 22:46 wysłana przez Gustaw »

pień

  • 2599 / 1371
  • Ekspert
19-03-2025, 00:06
Ja też się nie znam.  Nooo ale wodzu pierwszy się przyznał :)

Dosłownie mnie zatkało, słychać było każde muśnięcie palca na naciągniętej skórze, a każde uderzenie było unikalne.

Poważna sprawa jakby.
 W sumie to wątpię bardzo szczerze w to że ktokolwiek z tego forum posiada wzmacniacz na którym nie byłoby tego słychać.  Mam na myśli szurania palcami po jakichś bębenkach czy wizgu palców na na strunach.    Ja prywatnie to żaden audiofil ale moje wzmacniacze co do jednego to potrafią.   Nawet ten na STK hahahaha firmy której nie wspomnę, każdy się domyśli.  Podłączony do kolumn kablem ze szpulki w OBI.
  W sumie to onemu wzmakowi to chyba wychodzi najlepiej heh.
    No a co o elektronice myśleć to nie wiem, nie ma tam schematu.   Nawet gdyby był to i tak słabo capichi jestem to zakładam że gra dobrze, pomimo wyglądu.   Już na sam dezgin rodem z karawanu jestem uczulony ale .....  to na bok.   
« Ostatnia zmiana: 19-03-2025, 00:09 wysłana przez pień »