Czasami zachodzę w głowę : jak to możliwe , że zespół ten zdobył w całym kraju tak wielką popularność, że co rusz gości na jakimś festiwalu , imprezie z okazji , czy nawet programie telewizyjnym - jak nie grają , to robią za ekspertów od muzyki ?
U mnie wielkie zdziwienie wywołałaby już tylko sama wiadomość , że są znani ulicę dalej niż tylko ta , na której mieści się ich rodzimy Dom Kultury .
O sobie mówią , że są zespołem góralskim .
Pewnie chodzi o te szerokie pasy noszone na dżinsach , bo chyba nie o te trąbki w odpustowych kolorach , a i twórczość ich za wiele za tym nie przemawia . Jest ona raczej taka "góralo(nie)podobna" . No może te ciągłe gadanie w rozmowie , że pochodzą z Milówki bardziej robi swoje .
Nie powiem , "Lornetka" była świetna - taka fajna , kabareciarska piosenka . Ale potem było już ostro w dół - nawet bardziej niż stoki w ich Milówce .
Podobnie grafomańskie teksty mozna spotkać jeszcze tylko u "Ich Troje" .
"Pędzą konie po betonie ( tu się rymuje ) w szarej mgle ( tu już czysta poezja ) " rozkładają na maxa . Ale to jeszcze nic przy tym :
&p=A738B8B5862FDEA3&playnext=1&index=21
albo przy tym :
Zaś po wysłuchaniu tego :
&feature=related miałem nieodpartą chęć wywalenia radia przez okno .
No ale co ono winne ?!
Wedle nauki trzmiel za dużo waży , posiada skrzydełka o zbyt małej powierzchni i za słabo nimi macha . W ogóle nie powinien latać . Ale on o tym nie wie . Może chociaż Golców da się uświadomić ?