Audiohobby.pl

tape out - uszkodzenie wzmaka ?

tomo38

  • 12 / 5216
  • Nowy użytkownik
10-10-2010, 15:54
mam pytanie bardziej do elektroników niż melomanów - czy można doprowadzić do uszkodzenia wzmacniacza poprzez zapięcie cedeka pod "tape out" czyli wyjścia - znajomy tak zrobił przez roztargnienie , na ucho niby gra tak samo i na zdrowy rozum nic to wzmakowi nie robi poza tym , że ten cedek zapiety pod tape out po prostu będzie grał na każdym wejściu czyli ze wzmaka z 6 wejściami robimy wzmaka z 1 wejściem - tak to wygląda na chłopski rozum ale może ktos mi to wyjasni bardziej fachowo - znajomy jest nieco przewrazliwiony bo to wzmak za spore pieniądze ...

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
11-10-2010, 09:20
Nigdy takich akrobacji u siebie nie przeprowadzałem . CD można podłączyć do każdego WEjścia , nawet tego z napisem "video" , ale nie sądziłem , ze będzie to grało na WYjściu magnetofonu ?
A dlaczego tak dziwnie podłączył , brakło mu już gniazdek ? Jak chce go posłuchać koniecznie na gniazdku "tape" to niech da go na wejście .
Jeśli to tylko roztargnienie , to przecież niech przełoży i śpi już spokojnie - to najlepsze rozwiązanie , po co kombinować i się zamartwiać ?

tomo38

  • 12 / 5216
  • Nowy użytkownik
11-10-2010, 14:54
to zwykłe roztargnienie podczas testowania cedeków podpinanych do różnych wzmaków - bawiliśmy się w operacje o kryptonimie "wpływ cedeka na reszte toru" ...
mnie ciekawi poznawczo jak zrealizowane jest wyjście "tape out" - czy to zwykły drut/Scieżka wyprowadzony z każdego wejścia i przechodzący przez selektor czy jest tam coś bardziej interesującego , np wzmacniacz znajomego obsługuje "tape out" nawet kiedy nie jest włączony - sygnał wychodzi i selektor działa czyli mając podpiety wzmacniacz słuchawkowy pod "tape out" nawet nie musimy włączac wzmaka żeby ze słuchawkowca korzystać - właczamy tylko źródełka i uzywamy selektora ...