Audiohobby.pl

Tuning. Fakty i mity.

foxbat

  • 1057 / 5898
  • Ekspert
01-05-2008, 15:28
Moze ktos chce sie podzielic doswiadczeniem w/w temacie? Oplaca sie? Stosunek cena/jakosc? Jak z odsprzedaza? Co na tuningu tracisz, a co mozesz zyskac.  Prosze, tylko o konkretne wpisy!

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!
"jamnik" - wyraz zakazany na audiostereo

clo2

  • 1702 / 5898
  • Ekspert
01-05-2008, 15:35
>foxbat
>Oplaca sie? Stosunek cena/jakosc? Jak z odsprzedaza?

Zależy zapewne od konkretnego przypadku. Samodzielnie wykonany przeze mnie tuning Tannoi M1 dał nadspodziewanie dobre rezultaty. Z kolei kolega folab napisał, że dał do tuningu jakiemuś " fachowcowi maga-konstrukorowi z audiostereo " swój cd Rotela 971 . Napisał, że po tuningu zmuszony był cd sprzedać.


-----------------------------------------------
audiostereo ? dziekuje, nie wchodze!
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

foxbat

  • 1057 / 5898
  • Ekspert
01-05-2008, 15:42
imho, np. przy tuningu kolumn, dobrze jest zostawic oryginalne zwrotnice (czy glosniki) wtedy, pozniej przy odsprzedazy w razie potrzeby mozna wrocic do stanu pierwotnego.

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!
"jamnik" - wyraz zakazany na audiostereo

clo2

  • 1702 / 5898
  • Ekspert
01-05-2008, 15:50
Akurat w przypadku Tannoi M1 tuning ie był żadną wadą dla kupującego. Poszły praktycznie w cenie nietuningowanych a więc na wartości nie straciły (ale i nie zyskały;)). W tym przypadku tuning był bezpieczny, bo objął jedynie wyklejenie skrzynek wewnątrz matą bitumiczną i wymianą  jednego kondensatora w zwrotnicy (w sekcji wysokotonowej). Nie było przy tym praktycznie żadnych zmian konstrukcyjnych, bo wymieniany kondensator miał taką samą pojemność jak pierwowzór. Zamieniono jednie kondka o gorszej jakości na lepszego.
Nowy właściciel był bardzo zadowolony z zakupu. Zaskoczony był tym, co te maluchy potrafią (a kupował praktycznie kolumny do 2-giego systemu, pierwszy miał już w miarę przyzwoity)

Ale w większości przypadków sprzętu modowanego problem z odsprzedażą faktycznie występuje. Sam taki sprzęt omijam. Wolałbym kupić niemodowany i samemu zrobić/zlecić mod jeśli byłby wskazany i już sprawdzony przez innych.  Chyba, że chodziłoby o zakup zmodowanego urządzenia wg jakiegoś sprawdzonego już i uznanego projektu. Inaczej w zakup takiego sprzętu w ogóle bym się nie pchał.


-----------------------------------------------
audiostereo ? dziekuje, nie wchodze!
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

lancaster

  • Gość
01-05-2008, 15:54
Dokladnie jak fox pisze. Z tuningami kolumn jest bardzo duze prawdopodobieństwo ze cos pójdzie nie do konca OK.
Dlatego trzeba byc bardzo ostrożnym.....strojejnie paczki to kilka miesiecy a jak jakis magik robi to w 1 wieczór to mozna sie spodziewac wszystkiego dobrego :)
.... audiofile w większosci na szczęscie są glusi(na szczęscie dla takich "mistrzow") i jak mają inaczej to juz sie wydaje że jest lepiej.
Co do playerów to sa moim zdaniem udane mody. Np. przeróbka na NOS DAC(bezośredniosć) czy stopien wyjsciowy na lampach(dynamika) ala lampizator w budzetówce zawsze daje skok in plus.
W kazdym razie przy takich ruchach zawsze upewnijcie sie czy jest mozliwy powrót do stanu sprzed tuningu.

foxbat

  • 1057 / 5898
  • Ekspert
01-05-2008, 15:56
lan, imho taka przebudowa ala lampizator to cos wiecej niz tuning.... podobnie jak z kolumnami gdy z pierwowzoru pozostaja tylko obudowy...

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!
"jamnik" - wyraz zakazany na audiostereo

paww

  • 327 / 5896
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2008, 15:58
Tuning kolumn STX daje nadspodziewanie dobre efekty, gdyż kolumny właściwie nie spełniają żadnych audiofilskich kryteriów, mimo, że są całkiem nieźle wykonane. Chyba projektant zapomniał posłuchać swojegom dzieła. Niestety, aby uzyskać znaczną poprawę to z kolumn pozostaje tylko obudowa, logo i nieduża część podzespołów.

paww

  • 327 / 5896
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2008, 16:02
Strojenie kolumn wymaga wielu przeliczeń, przemysleń, doświadczenia i eksperymentów. W jeden wieczór to można się co najwyżej zastanowić co się chce osiągnąć.

clo2

  • 1702 / 5898
  • Ekspert
01-05-2008, 16:03
>paww
>Niestety, aby uzyskać znaczną poprawę to z kolumn pozostaje tylko obudowa, logo i nieduża część podzespołów.

Ale czy to jest jeszcze tuning ... czy też samodzielna budowa zupełnie innych kolumn? ;))))))

-----------------------------------------------
audiostereo ? dziekuje, nie wchodze!
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

lancaster

  • Gość
01-05-2008, 16:05
foxbat, niekoniecznie.
Lampizatora wpinasz za dAC nie tnac ścieżek i masz dodatkową analogówkę bez usuwania starej. Spróbuj to gwarantuję ze starej nie bedziesz używał i prędzej czy później usuniesz jako zbedną :)
Porownywałem tak w projektach wg Łukasza fikusa:
- cambridge Audio
-"lampucera" - i ten to jest dopiero czad !:) ....blisko gramofonu i to niebylejakiego !:)

paww

  • 327 / 5896
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2008, 16:12
>clo2
Bardziej to drugie oczywiście :-)

TBolt

  • 190 / 5898
  • Aktywny użytkownik
01-05-2008, 16:13
oj zezłosciłbym się jak bym po kupieniu zobaczył ze było "tjunigowane"  a nie byłoby  o tym w opisie aukcji

paww

  • 327 / 5896
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2008, 16:16
Tuningowanie powoduje wzrost warości sprzętu, czy jego obniżenie?

Powinno to pierwsze, czyż nie?

npl

  • 246 / 5893
  • Aktywny użytkownik
01-05-2008, 16:55
to zależy od kupującego. nie szalejmy z tym tunningiem, czasami wystarczy popracować nad ustawieniem kolumn i akustyką... tego black gate\'y nie poprawią...

lenam

  • 531 / 5896
  • Ekspert
01-05-2008, 17:13
A ja jestem zdecydowanym zwolennikiem tuningu - CD i końcowka mocy są po wielu modach. Właściwie to już zupełnie inne urządzenia niż fabryczne. W przypadku CD kosztowało to relatywnie niemało, ale wynikało to po prostu z faktu, że na początku byłem zielony i dałem się naciągnąć takiemu jednemu cwaniaczkowi. Z kolei kolumny i preamp mam robione na zamówienie i też jest świetnie. W sumie wydałem niewielkie pieniądze, a dźwięk cieszy każdego dnia. Ważne tylko, żeby robić to albo samemu (odpada w moim przypadku), albo też trafić na uczciwego pasjonata. Wtedy jest pięknie.