Akurat w przypadku Tannoi M1 tuning ie był żadną wadą dla kupującego. Poszły praktycznie w cenie nietuningowanych a więc na wartości nie straciły (ale i nie zyskały;)). W tym przypadku tuning był bezpieczny, bo objął jedynie wyklejenie skrzynek wewnątrz matą bitumiczną i wymianą jednego kondensatora w zwrotnicy (w sekcji wysokotonowej). Nie było przy tym praktycznie żadnych zmian konstrukcyjnych, bo wymieniany kondensator miał taką samą pojemność jak pierwowzór. Zamieniono jednie kondka o gorszej jakości na lepszego.
Nowy właściciel był bardzo zadowolony z zakupu. Zaskoczony był tym, co te maluchy potrafią (a kupował praktycznie kolumny do 2-giego systemu, pierwszy miał już w miarę przyzwoity)
Ale w większości przypadków sprzętu modowanego problem z odsprzedażą faktycznie występuje. Sam taki sprzęt omijam. Wolałbym kupić niemodowany i samemu zrobić/zlecić mod jeśli byłby wskazany i już sprawdzony przez innych. Chyba, że chodziłoby o zakup zmodowanego urządzenia wg jakiegoś sprawdzonego już i uznanego projektu. Inaczej w zakup takiego sprzętu w ogóle bym się nie pchał.
-----------------------------------------------
audiostereo ? dziekuje, nie wchodze!