Zmarł R.u.s.t

[Gustaw]

Bardzo przykra wiadomość. Dzisiaj na Cmentarzu Górczyńskim w Poznaniu odbył się pogrzeb naszego kolegi z forum oraz jednocześnie kolegi z którym spotykaliśmy się podczas wielu wspólnych odsłuchów w Poznaniu.

Ci, którzy od samego początku byli na audiostereo z pewnością pamiętają R.u.s.t.-a
W realu, bardzo sympatyczny luzak, z dużą wiedzą o muzyce. Szkoda, wielka szkoda.

[lancaster]

Ostatni raz widziałem się z Rustem kilka miesięcy temu - zimą, jak zwykle szelmowskie poczucie humoru, sympatia i niepożyta ciekawość nowych rzeczy. Takim go zapamiętam.

[nowy2bis]

Czyżby ta na czarno ubrana paniusia z ostrym narzędziem nie przyśpieszyła ostatnio tempa?

Wspominam jego świetną znajomość literatury naszej i nie naszej. Kilka pozycji podrzucił mi i wzięły mnie. Bardzo lubił Johna Bartha. Kiedy spoglądam na półkę z "Bakunowym faktorem" i "Końcem drogi" to zawsze przypominam sobie R.u.s.t. -a i tak zostanie.

[dong]

Bardzo smutna wiadomość.  :-(

Nie znałem R.u.s.t-a osobiście, ale pamiętam go oczywiście z wyjątkowo niebanalnych wpisów na AS - żałowałem, że od paru lat przestał się chyba w ogóle udzielać na jakimkolwiek forum.

Niech spoczywa w pokoju...  

[jacch]

[BRob]

[gutekbull]

Bardzo smutna wiadomość  ;-(  ;-(
Nie tak dawno odszedł  zmarł stefanB ,a teraz  Rus.t..............
Wyrazy współczucia dla bliskich.