Audiohobby.pl

Beyerdynamic DT-150 czy CAL - które są ciemniejsze ?

pearl_jamik

  • 45 / 5504
  • Użytkownik
03-08-2009, 10:29
Mam CALE , chce sprobowac Beyerdynamici dt-150 ze wzgledu na bas. Czy te beyery sa ciemniejsze od CALi ?

szwagiero

  • 2239 / 5899
  • Ekspert
03-08-2009, 11:20
od stockowych CAL! nie są ciemniejsze na pewno.

szwagiero

  • 2239 / 5899
  • Ekspert
03-08-2009, 12:12
znaczy DT-150 jaśniejsze, bo napisałem jakoś niejednoznacznie chyba :)

lancaster

  • Gość
03-08-2009, 19:09
Mialem DT150 kilka miesiecy i uważam ze sa ciemniejse od CAL! które użytkuje w te chwili(rekablowane).
Od nierekablowanych raczej też.
W DT150 bas byl chyba największy ze wszystkich słuchawek jakie miałem na uszach. Dodatkowo góra pasma byla nieco schowana.
Na dluższą metę na pewno wolę CAL!

pastwa

  • 3815 / 5897
  • Ekspert
03-08-2009, 20:38
Dla mnie, bez watpienia, standardowe CAL! sa nieco jasniejsze od dt150, te ostatnie sa dodatkowo takie nieco akustycznie stlumione, bas maja jak najbardziej spory, CAL! sa bardziej otwarte i maja jednak lepszy bas (przejrzystszy), chociaz gora pasma u obu sluchawek kuleje wyraznie, w sensie szlachetnosci i naturalnosci (jednak w CAL! znacznie mniej w tym porownaniu, a chwilami - w zaleznosci od nagrania - wypada wrecz bardzo przyzwoicie).

pastwa

  • 3815 / 5897
  • Ekspert
03-08-2009, 20:42
A jeszcze jedno, odnosnie basu, DT150 maja basisko co sie zowie, ale ten w CAL! wydaje mi sie byc u mnie efektowniejszy od beyerowego, no jest prawdziwszy zwyczajnie, ale jeszcze lepszy dol pasma od obu wymienionych odbieram ze swoich GS-ow.

szwagiero

  • 2239 / 5899
  • Ekspert
03-08-2009, 21:37
No to chyba ja jestem głuchy albo muszę jednak porównać te słuchawki łeb w łeb... DT-150 miałem dość dawno temu, CAL! miałem jedynie pożyczone, muszę więc pożyczyć obie pary i posłuchać raz jeszcze. DT-150 mają spory bas ale powolny i mocno rozciągnięty, CAL! mają ten bas bardziej punktowy, ale w wersji nierekablowanej jak dla mnie jego ilość nie jest na pewno naturalna, ten bas jest sztucznie przewalony. Góry w DT-150 jest mniej w porównaniu z takimi DT-770 Pro, ale nie nazwałbym ją "schowaną", nie tną po prostu żyletkami. Ogólna sygnatura brzmienia jak dla mnie w CAL! wydała się ciemniejsza, ale jak już napisałem zweryfikuję to łeb w łeb - być może się faktycznie mylę...

pastwa

  • 3815 / 5897
  • Ekspert
03-08-2009, 21:46
>> szwagiero, 2009-08-03 21:37:29

Absolutnie nie masz problemow ze sluchem :")) Zwyczajnie w pelni wygrzane (pamietam jak graly w pierwszych tygodniach, dosc plastelinowo) CAL! tak wlasnie jasno i otwarcie graja, zwlaszcza w polaczeniu z zamordystycznym wzmacniaczem nie ma tam zadnej basowej pulpy.