Audiohobby.pl

Wysoki lot słuchawek ?

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
23-07-2009, 10:14
Dla mnie to czy THD jest mniejsze czy wieksze nie ma w zasadzie zadnego znaczenia.

Wole HD800 niz K701 (bo te uzytkowalem wczesniej) np. z takich technicznych powodow:

Wyraznie lepsza scena i lokalizacja zrodel, znacznie lepiej kontrolowany bas nigdy nie wdzierajacy sie na niska srednice, wieksza przezroczystosc i szybkosc, ogolna precyzja/rozdzielczosc.

Dodatkowo fakt, ze sa dla mnie znacznie bardziej wygodne.

Regulacja basu na K701 graficznym EQ czy reshaperem nie sprawi ze beda go mialy lepiej kontrolowanego (ADSR, impuls)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
23-07-2009, 10:22
>> fallow, 2009-07-23 10:14:12
Dla mnie to czy THD jest mniejsze czy wieksze nie ma w zasadzie zadnego znaczenia.

Ma znaczenie, tylko o tym nie wiesz. :) Po zastosowaniu pewnej porady znalezionej w dokumentach Analog Devices, odnoszącej się do poprawy THD i pasma w buforze za DACem, dźwięk wyraźnie zyskał na jakości i przyjemności odsłuchu. Któregoś pięknego dnia kupię trochę aparatury i zacznę stroić zabawki nie tylko na ucho, bo od pewnego poziomu jakości można zgłupieć, żeby się zorientować, czy zmiana poszła w kierunku lepszego czy gorszego?

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
23-07-2009, 10:30
A co w tych wykresach jest bez sensu ?

Czyli dla Ciebie sluchawki rozni sie THD i charaktertystyka pasma przenoszenia - to wszystko ? :)

Mnementh

  • 118 / 5712
  • Aktywny użytkownik
23-07-2009, 12:47
>> XYZPawel, 2009-07-23 09:01:15
Na pewno w tym słyszeniu trochę jest autosugestii.
Ale trzeba zauważyć,że aparat słuchowy mamy jeden, a słuchawek wiele. Nie możemy sobie wymienić lampek w głowie i nie możemy mieć pojęcia jak może słyszeć ktoś kto ma "lepsze lampy" w głowie.


Ja nie rozumiem po co w słuchawkach częstotliwości powyżej 20khz. Płyta cd ma od 20hz-20khz, więc raczej nie pojawią się jakieś wirtualne częstotliwości powyżej 20khz.
Mam na kompie generator częstotliwości - słyszę do 19,500hz, potem już nic.
Nie wiem, czemu słuchawki dla audiofili muszą mieć frequency responce do 30khz, skoro po pierwsze 1 - nie ma takich nagrań 2 - nikt choćby stanął na rzęsach tego nie usłyszy. Ze słuchawkowca robi się frajera, wskazując na jakiś marginalny aspekt i robiąc z niego coś istotnego. Ważniejsze, jest, żeby słuchawki nie miały górek i dołków z tym paśmie od 20-20tyś i miały ciekawą barwę.

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
23-07-2009, 13:16
Jest to szalenie proste. Im wieksze pasmo przenoszenia w pozaslyszalnym zakresie, tym mniejsze znieksztalcenia w slyszalnym

Sim1

  • 1829 / 6069
  • Ekspert
23-07-2009, 13:21
>> Mnementh, 2009-07-23 12:47:03
Ja nie rozumiem po co w słuchawkach częstotliwości powyżej 20khz. Płyta cd ma od 20hz-20khz, więc raczej nie pojawią się jakieś wirtualne częstotliwości powyżej 20khz.

A co jak audiofil podepnie gramofon bo CD-kiem gardzi?
Albo puści sobie źródło spróbkowane 96kHz a nie 44,1?
Albo parę dziwnych zjawisk z fizyki falowej zajdzie i w efekcie uzyska coś powyżej 20kHz po zmieszaniu sygnałów "słyszalnych"?
Albo może łatwo skonstruować słuchawki które 20-20tyś nie mają górek, a po 20tyś mają nagle odcięcie i przestają grać?
Chodzi m.in. o zapas który w węższym zakresie zapewni tę liniowość.

Patrzysz na potrzeby innych przez pryzmat własnych doświadczeń i doznań.

Pozdrawiam

Mnementh

  • 118 / 5712
  • Aktywny użytkownik
23-07-2009, 13:44
>> Sim1, 2009-07-23 13:21:58
Patrzysz na potrzeby innych przez pryzmat własnych doświadczeń i doznań.

Nie, stosuje po prostu brzytwę ockhama. Ale masz rację. Jednak mimo wszystko nie wydaje mi się, żeby te częstotliwości były istotne. Mówimy o słuchawkach dla ludzi, nie dla  nietoperzy.

Gramofon to co innego. Mówię o standardowej kolecji na cd.

Mnementh

  • 118 / 5712
  • Aktywny użytkownik
22-09-2009, 12:22
Cóż, jeszcze jedna uwaga. Mi się kiedyś wydawało, ze jeden model słuchawek to mistrzostwo świata. Zmieniło się to gdy dostałem w ręce inny model i mogłem porównać. Później znalazłem jeszcze lepszy model i już się mogłem z siebie śmiać - jak ja mogłem uważać pierwszy model za coś dobrego?

Słuchawki można podzielić na kilka grup: dobre ale nieznane (niereklamowane), dobre i reklamowane oraz po prostu złe, ale reklamowane jako dobre. Ludzie wolą kupić senki hd 800, zamiast np technics rp f30, chociaż te drugie grają 5 razy lepiej i kosztują 5 razy mniej.

Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że jest grupa słuchawek reklamowanych, które grają tak sobie i są uważane za słuchawki wysokiego lotu. I teraz zaczyna się dobieranie rożnych źródeł, różnych kabelków itd, żeby coś wykrzesać z tych takich sobie słuchawek.

O ile takie rzeźbienie dźwięku się opłaca w przypadku dobrej podstawy, dobrych słuchawek samych w sobie, to w przypadku złych słuchawek, ale reklamowanych jako dobre to przypomina raczej rzeźbienie w g*****. I ludzie rzeźbią. Ale nikt nie ma odwagi przyznać, że cesarz jest nagi, bo się wydało te 4k złotych.

Wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego. Ciągle trzeba produkować coraz lepsze i lepsze słuchawki, żeby coś sprzedać (ale nie zawsze to wychodzi zdaje się). I tak, wystarczy dopisać do sr60 literkę "i" i wmówić ludziom, że coś jest lepsze.

kopaczmopa

  • 786 / 6045
  • Ekspert
22-09-2009, 12:35
a mi sie Mnementh wydaje ze tez teoretyzujesz nie slyszac ani jednych ani drugich.
O gustach sie nie dyskutuje , dla mnie np HD580 nie sa gorsze od HD650 ale sa duzo tansze, co z tego skoro czesto chetniej siegam po te 2 bo wiem ze nigdy mi wlosy nie stana deba przy gorszych nagraniach.
Tak wiec - marketing oczywiscie ale nie znaczy ze drogie od razu musza byc zle.
Niestety czesto zeby osiagnac wysokie loty trzeba kombinowac a co za tym idzie wydawac, a jak ma sie szczescie to sie trafia szybciej. Jest to gonienie kroliczka.
A jak komus sie nie chce - kupuje dobra mp3, np. Porta Pro i tez bedzie mial przyjemnosc ze sluchania.

ciekawosc brzmienia

Mnementh

  • 118 / 5712
  • Aktywny użytkownik
22-09-2009, 14:18
>> kopaczmopa, 2009-09-22 12:35:56
a mi sie Mnementh wydaje ze tez teoretyzujesz nie slyszac ani jednych ani drugich.
O gustach sie nie dyskutuje , dla mnie np HD580 nie sa gorsze od HD650 ale sa duzo tansze, co z tego skoro czesto chetniej siegam po te 2 bo wiem ze nigdy mi wlosy nie stana deba przy gorszych nagraniach.
Tak wiec - marketing oczywiscie ale nie znaczy ze drogie od razu musza byc zle.
Niestety czesto zeby osiagnac wysokie loty trzeba kombinowac a co za tym idzie wydawac, a jak ma sie szczescie to sie trafia szybciej. Jest to gonienie kroliczka.
A jak komus sie nie chce - kupuje dobra mp3, np. Porta Pro i tez bedzie mial przyjemnosc ze sluchania.

Nie teoretyzujesz ;3 Po prostu może jestem niewłaściwą osobą, która to mówi. Powinien powiedzieć to ktoś inny, żeby miało jakiś skutek. Zawsze można jeszcze powiedzieć, że jestem głuchy, albo nie słuchałem w tej "właściwej" konfiguracji. Ja nie mówię, że drogie to złe. Tylko, że trzeba wybrać coś z tego co nam akurat podadzą na tacy, co się zachce wyprodukować :}.
Głównym problemem jest dostęp do rzetelnej informacji - co jest dobre, a co omijać szerokim łukiem.