Audiohobby.pl

Podłączenie preampa pod radio samochodowe

torque

  • 9 / 5802
  • Nowy użytkownik
16-05-2009, 02:16
Witam.
Chciałem podłączyć przenośny wzmacniacz słuchawkowy w roli preampa do radia samochodowego. Nie mam wejscie aux więc postanowiłem podpiąc bezpośrednio pod koncówkę mocy lm2005. Problem dotyczy podłączenia wirtualnej masy preampa (zasilanie z akumulatora samochodowego). Kabelki sygnałowe wlutowałem przed koncówką mocy, a po zwarciu masy wirtualnej (sztucznej) do masy radia, opamp robi sie gorący, a z glosników słychac buczenie i trzaski - czyli wirtualną masę szlag trafia. Czy jest jakiś sposob żeby to podłączyć? Załączam schemat zasilacza na opampie, robiącego wirtualną masę oraz końcówki mocy.

Gabriel

  • 1229 / 5692
  • Ekspert
16-05-2009, 04:01
>> torqueTo co opisujesz to efekt przeciążenia wzmacniacza operacyjnego.Próbujesz wykorzystać akumulator jako jako zasilanie końcówek mocy jednocześnie uzyskujac z tego samego akumulatora sztuczna masę. Zasilanie symetryczne tzw. masa wirtualna uzyskana z napięcia podanego z akumulatora  za pomocą 2 rezystorów lub dopału prądu w postaci wzmacniaczy operacyjnych czy tranzystorów wymaga oddzielnego zasilacza. Do uzyskania napięcia symetrycznego, zasilającego pre musisz użyć albo miniaturowej  przetwornicy (1 mały scalak) albo użyć dodatkowej baterii (np. 12V) czy nawet 2 bateryjek.Preamp jest na wzmacniaczu operacyjnym? Jako wzmak słuchawkowy wymagałby sporego prądu z zasilania, jako pre wymaga mniej. Ile wymaga to znajdziesz w datasheet tego wzmacniacza.
Ponizej masz link do przykładowej przetwornicy - symetryzatora, wydajność do 10mA, może da rady uciągnąć ;)
http://www.datasheetcatalog.org/datasheet/maxim/MAX680-MAX681.pdf
musiałbyś dołożyć jeszcze jakiś mały stabilizator na wejściu np. 78L05Do audio zalecałbym bardziej przetwornice jakie zaznaczyłem na zrzucie, z uwagi na wyższą częstotliwość ich pracy.

majkel

  • 7476 / 5895
  • Ekspert
16-05-2009, 08:31
Ja słuchałem parę miesięcy w klasie A, pewnego dnia zarzuciłem ten pomysł, bo zauważyłem, że bez polaryzacji w klasę A gra jakoś tak bardziej cieleśnie, z klasą A tylko barwa była słodsza. Okazuje się, że prądu lepiej wpuścić gdzie indziej, wzmacniacz się grzeje jak się grzał w klasie A albo bardziej (obudowa), a barwę można sobie zrobić kondensatorami na zasilaniu.

torque

  • 9 / 5802
  • Nowy użytkownik
16-05-2009, 14:23
Dzieki za rady - trzeba będzie z tą przetwornicą pokombinowac

Gabriel

  • 1229 / 5692
  • Ekspert
16-05-2009, 14:40
>>torque
Tutaj jeszcze znalazłem pompę na kondensatorach:http://www.elportal.pl/pdf/k04/07_03c.pdfTak, jakby co... :)>>majkel Ilu słuchających - tyle preferencji :)