>> Gustaw, 2009-03-04 20:04:32
Echh .... ale podobno sieciówki nie mają wpływu na dźwięk a to wszystko tylko mi się wydaje. ;-) <<
Nie chcę tu wszczynać kolejnych kłótni, bo już nt. temat widziałem na innym forum, ale mam propozycję. Może podzielicie się spostrzeżeniami jak sie zmienia dźwięk przełączając zasilanie sprzętu do różnych gniazd w mieszkaniu/domu używając niezbyt długiego, ale zwykłego przedłużacza. Tak na chłopski rozum taki wybór moze mieć duże znaczenie, zważywszy, że kabel w ścianach ma większą długość, różne załamania, skręcenia, itd, itp. Ciekawe czy sprzęt lepiej zagra z gniazda blisko skrzynki, załóżmy 5m kabla, od tego oddalonego bardziej np 30m. Jaki może mieć wływ przechodzenie w ścianie obok takich urządzeń jak pralka, lodówka, komputer itd.
Następnie możnaby było sprawdzić z której fazy lepiej gra. Z pierwszej, z drugiej, czy z trzeciej. Mogłoby być to ciekawe, wiadomo, że z fazami bywa różnie ;) . Koledzy, którzy mają starsze aluminiowe instalacje mogliby skonfrontować wyniki z tymi, którzy mają miedziane przewody w ścianach. Może jednak aluminium gra lepiej i byłby to argument za tym, żeby nie wymieniać instalacji. Dalej mogłyby stanąć do testów same gniazda (różni producenci, podtynkowe/natynkowe) oraz elementy skrzynki rodzielczej (esy, rozłączniki, róznicówki i inne). A to przeciez nie koniec, bo kabel nie kończy się w skrzynce...