Wskazniki mocy są to miliamperomierze,z reguły wyskalowane w skali logarytmicznej.Inaczej ,a były takie unitry ,trzeba by było uzyskac kilkanascie procent mocy,aby się wogóle ruszały.Tak jak pisałem ,wskazniki pokazują chwilowe wartości prądu.Jak posiadasz kolumny o duzej sprawności{moje mają 100db/watt/metr}to w małym pokoju moc 01 wata jest zupełnie wystarczajaca.Moce ponad 100 watt,a tyle mają wszystkie amplitunery vintage z tych naprawde najwiekszych była do wykorzystania w znacznie wiekszych mieszkaniach .A takie wystepowały na rynku U.S.A na który były w wiekszości projektowane.Jak już mój poprzednik ci napisał,jak dodasz wiecej basu ,to wskazniki wychylą się więcej,bo i moc chwilowa bedzie wyższa,a zatem i wyższy będzie płynął prąd.Jak w moim dośc dużym pokoju dochodze do 1,5 wata w szczycie,to słychać mój sprzęt za domem w ogrodzie.A mam 125 watt w sinusie przy 8 ohmachTaki sprzęt jest w stanie wywalić szyby w oknach,więc uważaj.Ale ponieważ pracuje z tak dużym zapasem,to poziom zniekształceń też jest niski.Ja też słucham normalnie z podobnymi mocami co i ty.Czasami wskazówki się wogóle nie ruszają,a słychac wystarczajaco głosno.