Słuchawki wysokiego lotu

[mirek10]

Jezeli juz rozpatrywac kupno PS500, to lepsza oferta jest Grado HF2  tansze -kosztujace 400$, sa to sluchawki lepiej wykonane od PS-500,co ciekawe sa to identyczne sluchawki (konstrukcyjne),sluchalem jednych i drugich.Grado HF2 graja identycznie jak PS-500,tak ze HF2 tylko kupic jak jest okazja,piekne wykonanie,metal na nich jest super wykonczony,nie ten obciachowy w PS-500.

[Dj]

>> mirek10, 2012-04-21 14:29:37
Jezeli juz rozpatrywac kupno PS500, to lepsza oferta jest Grado HF2 tansze -kosztujace 400$, sa to sluchawki lepiej wykonane od PS-500,co ciekawe sa to identyczne sluchawki (konstrukcyjne),sluchalem jednych i drugich.Grado HF2 graja identycznie jak PS-500,tak ze HF2 tylko kupic jak jest okazja,piekne wykonanie,metal na nich jest super wykonczony,nie ten obciachowy w PS-500.

ile słuchałeś obu słuchawek?
możliwe że są to identyczne słuchawki;) ale trzeba dłużej posłuchać by to stwierdzić.

[mirek10]

Dj-dluzej, to znaczy ile godz dla ciebie jest wystarczajaco?musisz zapytac producenta,moze tobie odpowie,dla mnie i trzech innych kolegow graja tak samo, bo to sa te same sluchawki.Poczytaj tez fora zagraniczne tam tez pisza ,czym te sluchawki sie roznia ,a dokladnie niczym, oprocz wygladu i ceny.

[March10]

SRH1440 and SRH1840

http://www.headfonia.com/open-back-shures-srh1440-and-srh1840/

[Dj]

mirek10
co najmniej 3 odsłuchy po 2 godziny. a potem czysty test.
miałem bardzo dużo słuchawek i niektóre te same modele grały inaczej. bynajmniej nie były to podróbki.
nie mam pojęcia dla czego różnicę były tak słyszalne? może w fabryce pomylili + z -;)

jeśli ktoś pisze o różnicach w kablach to raczej w kilku letnich słuchawkach kabel zaczyna tracić swoje właściwości soniczne.
czy w to wierze? chiński kabel przegnił mi cały... przestał przewodzić po 2 latach w środku była jedna rdza i przewodnik się rozłożył.
czystość miedzi można sprawdzić podczas lutowania kabla, i jego wypalaniu zostanie sama miedź najgorsze kable są w słuchawkach technics i KPP nawet skullcandy ma lepsze kabelki czy CAL.
kable w Grado moim zdaniem cudownie nie są, dość dużo się spalają i cyna cudownie się nie łapie. najlepiej lutowało mi się do tej pory beyery oraz starsze słuchawki. czyżby wysoko gatunkowa miedź? bardzo możliwe;)
Audiofil powinien zdecydowanie powiedzieć te słuchawki grają inaczej bo wtyk w słuchawkach też się utlenił;P
moim zdaniem kable zasilające mają lepszą miedź niż te w słuchawkach.
zwłaszcza starsze kabelki, niestety kable typu condufcil są mało odporne na zginanie.
postanowiłem więc z wszystkich kabelków które posiadam wyciągnąć druciki na zewnątrz żeby miedź zaczęła się utleniać.  Druciki są podpisane co jest co i ten który najmniej się utleni będę stosował w audio;P
jak na razie druciki z skrętki bardzo mało się utleniają i chyba zacznę skrętkę stosować jako kabel do słuchawek.
 

[Dj]

możliwe że są to identyczne słuchawki pod względem sonicznym jednak trzeba słuchawek na prawdę długo posłuchać by wyciągnąć takie wnioski.

kiedyś kolega twierdził że dt 880 wszystkie grają identycznie od 32 do 600ohm wykresami udowodniłem mu że inaczej grają;) nie chciał uwierzyć. dziś sam twierdzi że różnicę są wyraźne.
dźwięk mający bardzo podobną sygnaturę jest bardzo ale to bardzo ciężko odróżnić po chwili słuchania.  

[aallen]

>>miałem bardzo dużo słuchawek i niektóre te same modele grały inaczej<<

Inaczej. Wiadomo że audio jest bardzo indywidualne więc jeżeli dla mnie coś brzmi inaczej dużo dla kogoś innego może być to inaczej mało. Z porównywania dużej ilości osób wiem że jest to przeważnie dużo dla tych co słuchaja i mało lub nic dla tych którzy nie są z tym w zaden sposób zwiazani, a juz bardzo mało spotyka się tych pierwszych którzy tej różnicy nie percepują

>>możliwe że są to identyczne słuchawki pod względem sonicznym jednak trzeba słuchawek na prawdę długo posłuchać by wyciągnąć takie wnioski.<<

Nie trzeba. Skąd wogóle wyciąganie takich przypuszczeń ??
To że jedna osoba robi to długo i się chce męczyć jej problem. Muzyka i jej odsłuch powinien płynąć sam z Siebie. Skoro koledze wystarczyło to że są identyczne (tj. tyle czasu) to nie ma z tym większego problemu chyba ?
Jeden siedzi nad trudnym zadaniem z matematyki godzine a inny rozwiąze je w 15 minut :)

[Dj]

aallen
nie zgodzę się z Tobą.
troszkę jestem osłuchany, sprzęt podobny do siebie na początku jest trudno rozróżnialny. dopiero potem wychodzą znaczne różnice jeśli takowe są. mogę się założyć o każde pieniądze że np denony d 5000 a d 7000 będą grały dla mnie prawie identycznie. potem różnicę się powiększą. słuchawek tych nie znam więc bardzo ciężko wtedy usłyszeć różnicę.
czasem różnice w  słuchawkach słychać tylko na niektórych instrumentach wyraźnie, na innych są wręcz nie rozróżnialne.
często akustyka w słuchawkach jest minimalnie inna ale nie słychać tego od razu.
dźwięk jest bardzo trudno oceniać. do zadania z matematyki mamy często jakieś wzory których używamy, a w audio jest inaczej, słuchawki posiadające słabą dynamikę mogą zagrać genialnie w niektórych utworach.
słuchawki nawet inaczej zagrają w zależności od stanu padów, kto na to zwraca uwagę? a no mało osób i niektóre słuchawki grają lepiej z wygniecionymi padami;)        

[rafaell.s.cable]

>> Dj, 2012-04-21 19:26:55
kiedyś kolega twierdził że dt 880 wszystkie grają identycznie od 32 do 600ohm wykresami udowodniłem mu że inaczej grają;) nie chciał uwierzyć. dziś sam twierdzi że różnicę są wyraźne.

Wzmacniacze różnie sobie radzą z różnymi opornościami i to dodatkowo różnicuje słuchawki z tego samego modelu.

[Dj]

no właśnie;P
słuchawki grają inaczej. najmocniej brzmią 32ohm a najłagodniej 600ohm.
na lampie wysokoohmowej słuchawki 32 ohmowe dostają dużo basy w prezencie i strasznie się zamulają.
dla tego grado sr 325i brzmią miło na lampie wysokoohmowej

[aallen]

I bardzo dobrze. Każdy powinien mieć własne wyrobione zdanie

>>sprzęt podobny do siebie na początku jest trudno rozróżnialny. dopiero potem wychodzą znaczne różnice jeśli takowe są<<

Wg. mnie nie jest tak, znaczy jest ale większość osób nie potrafi odróżnić osłuchania, i akomodacji słuchu do faktycznych różnic dźwięku biorąc pod uwage ze można mieć serie gorszych dni i przez to inaczej słyszeć. Wszystkiego zwalać na słuchawki nie można bo to pójście na łatwizne

>>słuchawki nawet inaczej zagrają w zależności od stanu padów, kto na to zwraca uwagę? a no mało osób i niektóre słuchawki grają lepiej z wygniecionymi padami;)<<

A niektóre gorzej jednak tu się zgadzam i uważam że stan padów ma większy wpływ na cokolwiek niż wygrzewanie chociażby

>>kiedyś kolega twierdził że dt 880 wszystkie grają identycznie od 32 do 600ohm wykresami udowodniłem mu że inaczej grają;)<<

I tymi też wykresami udowodniłeś mu (a raczej zasugerowałeś coś) co mózg zaczął przetwarzać na swój sposób. Uwierz bądź nie ale mam Sony MDR 7506, które grają rewelacyjnie i, które okazały się ... podróbkami po czym gdy się tego dowiedziałem nabrałem niechęci do ich słuchania i zacząłem sie bić z myślami czy faktycznie to jest niezłe granie czy mi się wydaje. Czy chcecie czy nie podatność naszej psychiki na bodźce zewnętrzne jest olbrzymia a Mózg ma tutaj olbrzymi wpływ.

Wczoraj robiłem u Siebie taki eksperyment w czasie doboru szkieł. Standardowo zakryłem na foropterze jedno oko pacjentowi i ruszajac tam soczewkami pytałem o zmiany z tym że wszystkie kółka kręciłem na zamkniętym oku co za tym idzie zadnych zmian na tym oku co miał otwarte nie miał. Ciągle było 0 a jednak po moich pytaniach, co sie zmieniło czy jest lepiej czy gorzej, może nie tyle były drastycznie zmiany ale napewno informował mnie "O teraz wydaje sie lepiej a teraz gorzej". Ja nic nie zrobiłem a jedynie słownie mówiłem że coś robie i tyle wystarczyło żeby człowiek się zasugerował.
Dlatego jestem zdania i tego nigdy nie zmnienie że olbrzymia część zależności dzieje się już w mózgu

[Radical]

Czy ów pacjent wyraził pisemną zgodą na udział w Twych eksperymentach? ;)

[aallen]

bez przesady. Jest to element czasami badań lecz go niestosuje. Stosować się go powinno często gdyż pacjenci się "sugerują" i trzeba całkowicie wykluczyć tą sugestie by poprawnie dobrać korekcje. O ile w przypadku wzroku ma się suche testy pozwalające do minimum wyeliminować "autosugestie" to z kolei muzyka to przeważnie działanie emocji i dla przyjemności stąd biorą się rzesze zwolenników jednej tudzież drugiej teorii, lecz pokazuje to mimo wszystko jedno. Tak wiem że ogólne porównanie nijak się odnosi bo jeśli miałbym je do czegoś porównywać to do protetyki słuchu

[magus]

aallen,

na pewno w sytuacji, kiedy spodziewamy się jakichś różnic, to często szukamy ich na siłę

prawda jest też taka, że oko nie produkuje w 100% stabilnego obrazu - jeśli wpatrujemy się nieruchomo w jakieś miejsce, to wyraźnie widać, że np. obraz lekko "pływa"
w sytuacji, kiedy ktoś spodziewa się zmian w obrazie, a jednocześnie uporczywie się w coś wpatruje (i czasami stara się nie mrugać, etc.), czyli wzrok ulega nadmiernemu zmęczeniu to może to pływanie - i inne zjawiska, które w takiej sytuacji mogą się nasilać - przypisywać spodziewanym zmianom (których nie ma)

dodatkowo, ważne jest doświadczenie - jeśli wie się dokładnie co i jak ma się zmienić i obserwowało się (słyszało) te zmiany wielokrotnie, to łatwiej je wychwycić

[Sim1]

Allen, zawsze o tym pamiętam odnośnie wrażeń audio-video :). Wystarczy zdawać sobie sprawę, że na trzeźwo i po pijaku patrzymy tymi samymi oczami ale obraz jest kompletnie inny... bo nam software do obróbki obrazu w głowie szwankuje w drugim przypadku. To jest cała prawda o odbierania rzeczywistości zarówno oczami jak uszami.