Audiohobby.pl

Kasety magnetofonowe -temat ogólny-

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
14-09-2010, 20:57
>> RS-TR373, 2010-09-14 12:12:23
AS się poprawiło! Myślę, że można wracać.

Jozwa abdykował?

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
14-09-2010, 20:59
>> rico1973, 2010-09-14 17:59:21
Moje ostatnie zakupy.

Fajne kasetki, bardzo lubię te UX-PRO. Trochę mogłyby mieć więcej basu ale góra jest prawie jak z metalu.

rico1973

  • 221 / 6059
  • Aktywny użytkownik
15-09-2010, 19:29
Te UX Pro sprawiają również wrażenie bardzo solidnych a to za sprawą guide block-a. Kaseta jest dosyć ciężka. W tym modelu guide block jest z plastiku. We wcześniejszych był chyba ceramiczny, ale mogę się mylić a nie mam jak sprawdzić.

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
15-09-2010, 19:41
No bo są bardzo solidne. UX-S z tego okresu też są bardzo dobre, mają lepszy bas.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6067
  • Ekspert
15-09-2010, 20:28
>> rico1973, 2010-09-14 17:59:21
>Moje ostatnie zakupy. Nic wielkiego, ale zafoliowane cieszą oko :-)

Jak byłem mały to się kłóciłem z bratem które chromówki (kiedy podrosłem to się dowiedziałem że kobaltówki) są lepsze: TDK SA czy Maxell XLII.
Ja byłem zwolennikiem TDK, Makselki wydawały się jakieś takie fajansiarskie. :P

*** "Dziwię się tobie, prawnik, wykształcony, a za Kaczyńskim". ***

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
15-09-2010, 22:00
Detektyw, lepiej przyznaj się od razu, że panny które wtedy spotykałeś leciały na TDKi ;-)

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
15-09-2010, 22:17
UX-Pro były fajne z tej serii, co tylko środkiem szła szybka, a górą i dołem szary plastik. UX-S mi nie leżały dźwiękowo, prędzej UX, po UX-Pro. Ja w ogóle uważałem dźwięk z chromowych za najbardziej pozbawiony życia. Wolałem nawet żelazowe, o metalowych nie wspominając. Z żelazowych to w sumie CDit I TDK były dobre, a z chromowych Chrome Maxima II Basf z ery CD, takie mocno przeźroczyste, i TDK SA-X. Maxelle generalnie dziwne były. Metalowe mi najbardziej odpowiadały Sony - Metal-XR, a zaraz potem Metal-SR. Mój deck Sony TC-K611S słabo trawił TDK, z których MA wydawały mi się dynamiczniejsze od MA-X, a MA-XG nie kupowałem, bo kieszonkowe ucznia, licealisty bądź studenta nie za bardzo na to pozwalało. Sony Metal-Master też mi wystarczało pooglądać w sklepie. ;) Wzorniczo fajne były Metal-SR, ale położenie taśmy ciężko było przeczytać na sprzęcie bez podświetlenia.

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
15-09-2010, 22:23
majkel
To co mówisz jest wykładnikiem współpracy z twoim deckiem. na innych jest inaczej. Natomiast jeśli chodzi o metale Sony XR czy SR to u mnie na żadnym magnetofonie nie grają one tak dobrze jak choćby MA.
Żelazówek oprócz naprawdę wysokich typu XL I AR-x nie trawie, nie tylko za szum.

cocor2007

  • Gość
15-09-2010, 22:26
>> rico1973, 2010-09-15 19:29:35
We wcześniejszych był chyba ceramiczny, ale mogę się mylić a nie mam jak sprawdzić.

Ceramiczny na 100%, to była moja ulubiona kaseta, a dokładnie ulubiona przez Technicsa 6xx, dokładnie nie pamiętam symbolu.

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
15-09-2010, 22:36
@cles, u mnie odsłuch kaset nagrywanych przeze mnie odbywał się niemal wyłącznie na walkmanie, poza paroma wyjątkami, gdy był to CD zgrany od kumpla, a nie mój. walkman to był przez ostatnie parę lat WM-EX668, słuchawki głównie od kompletu a la MDR-ED21LP, z pilotem. Czasem takie douszne z pałąkiem używałem, też Sony.

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
16-09-2010, 08:16
Kurcze jak ja lubiłem słuchać na walkmanie. Miałem takiego Soniaka na jednego paluszka, niewiele większego od kasety, dolby b/c full wypas. Kupiłem go gdzieś w 1992 roku. Oj działo się działo. Baterie kupowało się na targu u Ruskich bo mieli markowe, tanio.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6067
  • Ekspert
16-09-2010, 12:18
>> majkel, 2010-09-15 22:17:24
> Mój deck Sony TC-K611S słabo trawił TDK

Do decków sony - tylko taśmy Sony! :)

*** "Dziwię się tobie, prawnik, wykształcony, a za Kaczyńskim". ***

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6067
  • Ekspert
16-09-2010, 12:20
>> cles, 2010-09-16 08:16:11
>Kurcze jak ja lubiłem słuchać na walkmanie. Miałem takiego Soniaka na jednego paluszka, niewiele większego od kasety, dolby b/c full wypas

Bo Compact Cassette to był świetny format "przenośny". Mały, nośnik. Sexy.
Jak cycek - "taki akurat do ręki". :)
Na takiego Discmana to można tylko z politowaniem popatrzeć.

*** "Dziwię się tobie, prawnik, wykształcony, a za Kaczyńskim". ***

rico1973

  • 221 / 6059
  • Aktywny użytkownik
18-09-2010, 00:46
moich kasetowych zakupów ciąg dalszy: http://allegro.pl/maxell-xl-ii-s-100-box-10-sztuk-nowe-i1221954439.html
doskonale się kalibrują; plastik obudowy jest bardzo masywny; zero luzów poprzecznych. być może nie jest to już złoty okres kaset ale na pewno bardzo przyzwoity.

Reaper

  • 521 / 6106
  • Ekspert
18-09-2010, 11:00
JA bym nie dal 200 zl za 10 szt tego modelu maxell. 120 zl max.