Ooo, jak miłooo... ;)To teraz czuję się wyróżniony jako osoba niszcząca wątki przez prostowanie błędnych wpisów, odpowiadanie na pytania i wielki nawracacz - napisałbym w cudzysłowiu ale chyba się rozjedzie przez aktualne problemy forum z formatowaniem - audiofilów na racjonalną ścieżkę co by śmieszniej było - na samym początku poświęciłem swój czas i próbowałem zarzegnać boje pomiędzy XYZPawel i resztą, fajnie że ktoś pamięta te pozostałe spory...;)To co, wojna na kable, lampy i THD lamp? A może coś dla odmiany o zjawisku fluktuacji w rozkładzie elektronów w rdzeniu kabelka prowadzącym wprost do szumu cieplnego ? To teraz w końcu może wyjaśni się to całe zamrażanie lamp i kabli w celu przyhamowania rozhuśtanych w te i we wte elektronów.. No bo w końcu szumy cieplne choćby rezystorów nakładają się na właściwy sygnał i co gorsze - wzmocnione zawężają scenę?To co - mrozić czy nie mrozić, albo jeszcze lepiej - wymrażanie nic nie da po tym jak kabelki wepniemy w domowym zaciszu a obok termometr pokaże 24 stopnie Celcjusza ??Dla ułatwienia ktos kiedyś powiedział że kwadrat napiecia ruchów cieplnych elektronów można sobie wyliczyć jakoU do kwadratu = 4 *1,38 * 10 do minus 23-ciej *T * B * Rkolejna podpowiedź - T to temperatura przewodnika o okreslonej rezystancji, R to właśnie jego rezystancja a B to zwyczajna szerokość pasma przenoszonych częstotliwości.To jak z tymi kablami - mrozić, ziębic czy trzymać w lodówce w czasie odsłuchu ? A może tak do komory kriogenicznej ?A może dodatkowo na zachętę - symulacje i prognozowanie - ten kabelek zagra w danym systemie czy nie zagra ?A może da się to jakoś obliczyć ? I jak - lampy mogą być przezroczyste dla dźwięku czy nie mogą ?Tak więc na tle pozostałych bojów na polu rezystor danej firmy - zagra, czy nie zagra...czy ten kabelek zaleje miodem każdy zestaw głośnikowy a listwa filtrująca podniesie klasę sprzętu *5 - jestem zaszczycony wyróżnieniem..
Gab ^..^ ^..^ ^..^
