Audiohobby.pl

Pluginy dla DAC

pień

  • 3110 / 1621
  • Ekspert
04-12-2025, 08:36
  Wczoraj odpaliłem na chwilę starego szpulaka Tandberga TD -  czyli w sumie w/g mnie całkiem niezły magnetofon no i właśnie.
To za co spora część tutejszych forumowiczów lubi magnetofony ujawniło się.
  Specyficzne brzmienie z takiego źródła :)  którego zasadniczo DAC-i wszelkiego rodzaju nie oferują.   
Chwilę grzebnąłem nawet w necie w poszukiwaniu informacji czy są jakieś pluginy do np.  picoreplayera które brzmienie magnetofonowe mogą emulować.   Efekt żaden zasadniczo a w dodatku jakaś pomocna AI oświeciła mnie że taki pCp przykładowy to nie jest do tego żeby dźwięk psuć hehehehe   tylko żeby był ładny i naturalny.
  W sumie racji trochę ma, bo >   masz magnetofon?   To po co mnie tu trujesz o emulatorach?  Nagraj se coś na taśmie i się ciesz!
Jednak jako trochę przesunięty magnetofonowo osobnik jakąś namiastkę chciałbym mieć w swoim dac-u  czy też streamerze.
   Może ktoś coś wie?   Ktoś z was przerabiał problem i osiągnął jakieś rezultaty?    Bo to dziwnych ludzi nie brakuje  :)  i jeżeli pytać to tutaj.

Oczywiście w skali plugina na jakie pCp czy Volumio a nie jakieś ciężkie oprogramowanie na kilkunasto-rdzeniowe procesory.
  Chociaż?   Z braku laku to i PC ujdzie

Krzysztof_M

  • 1900 / 5876
  • Ekspert
04-12-2025, 09:22
O ile wiem, pluginy emulujące różne magnetofony i taśmy są popularne wśród muzyków.
To tam musiałbyś szukać takich cudów. To w końcu chodzi o dodanie zniekształceń, szumów i kompresji - ten miks to właśnie cechy magnetofonowego zapisu/odczytu.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

bsw

  • 643 / 5522
  • Ekspert
04-12-2025, 10:45
W sumie to mi przypomina opinię jednego mojego gościa, co przyuważył że mam gramofon i chciał abym mu coś na nim "puścił".
Wtedy był zdziwiony i rozczarowany bo nie wcale nie szumiało i nie trzeszczało...

Krzysztof_M

  • 1900 / 5876
  • Ekspert
04-12-2025, 15:01
W sumie to mi przypomina opinię jednego mojego gościa, co przyuważył że mam gramofon i chciał abym mu coś na nim "puścił".
Wtedy był zdziwiony i rozczarowany bo nie wcale nie szumiało i nie trzeszczało...
Często tak mam z gramofonem, magnetofonem i kimś znajomym bez audio dewiacji :)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

pień

  • 3110 / 1621
  • Ekspert
04-12-2025, 19:16
No to jest fajne uczucie obserwować  reakcję delikwenta na dźwięk z magnetofonu czy gramofonu :)
   Przeciętny człowiek to nakarmiony opiniami gimbusów na temat koszmaru jakim były takie magnetofony np.    No i słynne przewijanie kaset ołówkiem hehehehe.
   Co do pluginów to fakt, oprogramowanie muzyczne.   No ale to oznacza karmienie takiego programowego potwora plikami,  on to przegryzie i utworzy plik wynikowy typu >  Grundig wszech czasów + Stilon  C120   :)   Będzie fajnie w sumie ale wprost w locie dowolnego sygnału nie przekręci z tego co mamy na dysku w LMS czy innym Volumio.
  Forum pCP trzeba przeryć dokładniej , może co uszło uwagi?

-Pawel-

  • 4850 / 6089
  • Ekspert
04-12-2025, 20:10
Jeśli chcesz "w locie" to musisz zgłębić temat wtyczek VST. Jeśli mnie pamięć nie myli to można je wpinać bezpośrednio w APO Equalizer, który działa bardzo fajnie pod Windowsem. APO + VST dałoby porządną bazę do testów czy warto rozwijać temat. W tematyce VST znajdziesz wszystko od prostych efektów po profesjonalne i płatne kombajny w postaci rozbudowanych procesorów dźwiękowych czy nawet wirtualnych instrumentów.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2025, 20:12 wysłana przez -Pawel- »

Krzysztof_M

  • 1900 / 5876
  • Ekspert
04-12-2025, 20:13
A mnie się wydaje, ze kombinujesz niepotrzebnie.

Według mnie dźwięk z magnetu czy gramofonu jest super i się podoba bo ... dobiega z magnetu albo gramofonu.
Nie wyobrażam sobie, że w takiej jakości sprzedawane są np. płyty CD czy akurat Spotify?
To co chcesz zrobić można porównać do produkcji sztucznego miodu.
Jedną rzeczą jest zamysł artystyczny przeprowadzony przez muzyka na jakiejś ścieżce a co innego psucie oryginału celowo.

Jedynie nagranie sobie czegoś na taśmę i posłuchanie się jeszcze broni ponieważ pozostaje rytuał, obcowanie z mechaniką urządzenia, przekonanie o wyjątkowości tego co słyszysz ponieważ magnet i jego głowice powoli się ze światem żegnają. To samo w przypadku płyt i igieł.

A Ty to chcesz mieć najlepsze danie z francuskiej restauracji ale instant w proszku, do zalania gorącą wodą, do jedzenia na co dzień 12h na dobę.

Będzie to nadal smakować?
« Ostatnia zmiana: 04-12-2025, 21:46 wysłana przez Krzysztof_M »
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Wojciech7

  • 2247 / 1685
  • Ekspert
04-12-2025, 21:03
Według mnie dźwięk z magnetu czy gramofonu jest super i się podoba bo ... dobiega z magnetu albo gramofonu.
Jedynie nagranie sobie czegoś na taśmę i posłuchanie się jeszcze broni ponieważ pozostaje rytuał, obcowanie z mechaniką urządzenia, przekonanie o wyjątkowości tego co słyszysz ponieważ magnet i jego głowice powoli się ze światem żegnają. To samo z przypadku płyt i igieł.

W 100% zgadzam się z kol.Krzysztof_M .

pień

  • 3110 / 1621
  • Ekspert
05-12-2025, 08:36
Wiedziałem, wiedziałem.  Już na początku to nawet AI najazd na mnie zrobiła że mam coś z deklem chcąc symulować magnetofon przy użyciu pCp .   Z tym że ona AI nie czaiła kompletnie potrzeby zepsucia fajnego sygnału i że to może się podobać hhaahahaha
  Tylko żeby nie było-  bo zasadniczo to ja się z Wami zgadzam :)
Jednak świrów nie brakuje i pomimo wszystko chciałbym sprawdzić jak smakuje taki magnetofon instant w proszku hehehehehhe.
   To na zasadzie pani Łatkowej która z Lichenia przywiozła super święcone różańce z Lichenia i potem łaziła po wiosce i próbowała je sprzedać.
   Też nikt jej nie rozumiał .   A widz prosty>   nie trzeba za każdym razem lecieć do kościoła żeby się troszkę pomodlić.
  Taki jakby >przenośny

-Pawel-

  • 4850 / 6089
  • Ekspert
06-12-2025, 17:27
Wydaje mi się, że czasach cyfrowej ery, gdzie digitalizacja obejmuje cały proces realizacji materiału od nagrań po miks, mastering i ostateczny zapis, można uzyskać dowolny efekt, nawet z gotowymi już nagraniami. Pamiętam jak dosyć dawno korzystałem z wtyczki VST emulującej brzmienie lampowego pieca gitarowego (do wyboru była masa wzmacniaczy i kolumn z możliwością dostosowania dowolnej ilości parametrów). Taki cyfrowy piec gitarowy brzmiał wówczas nieporównywalnie lepiej od "prawdziwych" urządzeń, które były w zasięgu mojego portfela. Obecnie technika cyfrowa poszła o jakieś 1000% do przodu w temacie audio, więc to czego szukasz może być całkiem niegłupim pomysłem ;-)

« Ostatnia zmiana: 06-12-2025, 20:28 wysłana przez -Pawel- »

pień

  • 3110 / 1621
  • Ekspert
07-12-2025, 11:11
Wydaje mi się, że czasach cyfrowej ery, gdzie digitalizacja obejmuje cały proces realizacji materiału od nagrań po miks, mastering i ostateczny zapis, można uzyskać dowolny efekt, nawet z gotowymi już nagraniami.

Dzięki za filmik :)
  Opinię zaś podzielam co do możliwości w edycji nawet gotowych nagrań.
  Dla takiej skamieliny jak ja, która kiedyś tam pierwszy kontakt miała z prehistorycznymi komputerami (zaczynałem od Commodore 116-  tak, był taki hehehehe) to postęp jest szokujący.  Zasięgnąłem też opinii u swoich młodych co to za oprogramowanie wziąć do pierwszych prób.   No i wychodzi póki co że same pluginy dobrze działające a nie po łebkach dla dajmy na to Volumio,  puszczonym na malince typu 2 czy też 3B to jednak nie osiągalne z przyczyn technicznych.   Malinka za chiny ludowe nie ma szans ogarnąć w locie takiego zadania.   Pewnie w jakiej przyszłej wersji typu VI  albo VIIB  hehehehe-problem zniknie
Zostaje więc przeedytowanie plików na mocniejszym kompie, zapisanie tego i dopiero nową wersją karmienie transportu opartego na rpi czy podobnym.
   Zainstalowałem polecany mixer DJ-a  podobno prosty w obsłudze jak dla takiego cepa jak ja no iiiii.   Kurna- mixer owszem i odpaliłem ale gdzie on ma swoje kompresory itp...   bajery to jeszcze nie doszedłem hehehehee.   Za to po monitorze systemu faktycznie da się zobaczyć że malinka faktycznie mogłaby zdechnąć w locie hehehehe



 Chyba więc to sobie tymczasowo odpuszczę i pozostanę przy pierwotnej wersji.   Nagram sobie trochę więcej taśm :)
     Chociaż sam mixer wydaje się fajnym ustrojstwem do stworzenia wiązanek nagrań .