Sądzę że dobre "Tadzie" (2060/2075/2080) będą dużo droższe od NAD-ów....
Myślę Wojtku, że masz rację.
2080 jako model topowy może kosztować obecnie ponad 2500zł. Tyle, że dla mnie byłby zdecydowanie zbyt mocny. Myślę, że dla mnie będzie wystarczający o mocy max. 60W. W tej chwili rozważam coś o mocy porównywalnej (lub niewiele większej) do NAD3020.
Tadzia 2025 (25 W) można trafić za kwotę poniżej 1000zł, 2040 (40 W) widziałem za około 1300zł, a 2055 (80 W) za ok. 2000zł (oczywiście nie w PL). Natomiast na allegro za 3020 wołają teraz od 1800 do 2300zł.
Chodzi mi o porównanie w jakości brzmienia i wykonania. O 3020 mówi się że brzmi pięknie, tylko że po wyglądzie elektroniki nie wiadomo skąd to się bierze ;P (wiem to jedynie z netu ;) ). Tadzie wyglądają jakby bardziej solidnie.
Ciekaw jestem czy miałeś je na warsztacie i jak to oceniasz.
Przy okazji:
przed chwilą znalazłem bardzo ciekawą stronkę o Tandberg'ach
https://tandbergista.home.blog/tr-2080/