Obudowa - dla Diy wzmacniacza - 430-440mm

[pień]

Może gdzieś łaziliście po necie w poszukiwaniu obudów i natrafiliście na jakieś fajne :)   Najlepiej gdzieś z naszej części świata z której poczta taktyczna krajów UE  dowiezie.  Wprawdzie z tych aliexpresów i innych z Kitaju coś się znajdzie ale akurat żadna mi nie podchodzi.
Jak fajne to za małe-  bo oni się usrali na jakieś typu 220mm.   A jedna duża 440  którą trafiłem to wygląda jak zajumana z kościoła.
  Ktoś coś wie to poproszę o jakiego linka :)


Ja tam pomalutku sobie zbieram i zbieram podzespoły dla wzmacniacza.   Jakoś to zaczyna kompletować się w miarę  OK i nawet przed chwilą kupiłem na ebayu  fajny wzmak pioneera bo spodobały mi się jego gałki i ma fajny i długi radiator w środku :)   Oczywiście zdechły sprzęt za równowartość paczki fajek.   Produkcja schyłku lat 70-tych  to chyba to metalowe jest heheheheeh.   Obudowa w sensie samo pudełko też by pasowała bo fajna blacha z ładnie wybitymi dziurami itd..    Tylko że ten pioneer to chyba skubany ma naciągane 420 mm szerokości.   Mam magnet jeden i on też taki ciutek niedorosły full size dla sprzętu i mnie to po oczach wali- tak po chłopsku mówiąc.
  No i wnerwia oczywiście.
Wprawdzie byłem w audiofilskim sklepie OBI  celem rozejrzenia się za jakim metalem na obudowę i owszem jest z czego wyrzeźbić.
Jednak kosztowo to wcale nie wyjdzie atrakcyjnie, po drugie żeby w miarę zgrabne puzderko zmontować to sporo czasu trzeba itd..  itp...
Dodatkowo to blacha która mi się najbardziej podobała jest ruskiej produkcji -psia mać :(    Nie będę wyjaśniać ale to jej pochodzenie dyskwalifikuje całkowicie możliwość zastosowania w czymś >fajnym.

No i zostaje na koniec kupno jakiejś fajnej obudowy gotowca :)
  Ma mieć szerokości 440 mm  to jest ideał.  Ujdzie od biedy 430.   Wysokość ok 100  (65 mm minimum)  Dobrze rozwiniętych cech ułatwiających odprowadzanie ciepła nie musi posiadać.  W środku znajdzie się wzmacniacz klasy D-  wprawdzie bite 250W na kanał no ale to w końcu klasa D  i do ogrzewania nie nadaje się nawet gdy wali na cały gwizdek.

[ArturP]

Robert, a nie bierzesz pod uwagę stosowania obudów z odzysku?
Czasem można wyrwać jakieś fajne obudowy wzmacniaczy, też estradowe, niskie, wysokie, jakie chcesz. Ja czasem zaglądam na alegro czy olx do działu uszkodzone i tam spotykam różne urządzenia we wręcz doskonałym stanie, a w cenie kilkudziesięciu procent gotowej nowej obudowy. Oprócz samej obudowy mamy też dużo bebechów, które można wykorzystać do budowy zamierzonego urządzenia.

[pień]

A no pacz pan :)   Oczywiście biorę pod uwagę takie rozwiązanie i nawet po to kupiłem tego wzmaka hehehehe-   w sumie dla pokręteł.
    Ale jakoś tak wyszło, palant jeden noooo, że nie pomyślałem o samej obudowie i selektywnie szukałem max spierniczonych wzmacniaczy.
   I dopiero po twojej sugestii Arturze popatrzyłem na ebaya i pierwsze co widzę to eleganckie  Rack 3 HE  puzderko z amelinium :)
Heheh
  Dzięki  :)
Jeszcze przeryję ebaya dokładnie  na wszelki wypadek.

ed:   Za Pioneera dałem 10 euro plus 5,50  za wysyłkę.  Razem 15,5  euro  za ładne pokrętła i pstryczki to raczej nie za dużo :)   Paczka fajek hehehehe 28 sztuk .      No a ta obudowa z niego w sam raz dla malynki będzie :)   Kiedy ja już jej obiecałem że dostanie swój kwadrat mieszkalny -  teraz się nie wymigam.

[pień]

Dojechały wszystkie ew.  złomy  obudowy i kombinuję co dalej hehehehehe.
Same wzmacniacze ze swoimi zasilaczami wlezą właściwie w niedużą obudowę,   jak z tego Pioneera np.  I nawet trochę miejsca na audiofilskie powietrze zostanie.  Dojechała jednak dosyć szybko fest obudowa 3HE  :)   Podoba mi się bo to sporo na wagę nawet takiego lekkiego metalu jak aluminium.   Słoń by nadepnął i miałaby szansę przetrwać :)   Poza tym jak mi się wydaje, kłopot z radiatorami odpada hehehe.   Całość ma moc około 500W - około 10%  strat no to na ciepło 50W-   no niech 100  przy pracy na cały gwizdek-  co jest mało realne prawdę mówiąc.   
Tyle ciepła to ta buda chyba może wziąść na klatę :)
Zacząłem jeszcze rozważać czy nie zrobić   combo -   wsadzić malinkę ze swoim DAC do środka.   
Nie będzie niepotrzebnych kabli  a samą malinkę spoko można wsadzić do klatki żeby nie siała skubana.   Zresztą wszystko można ekranować jak należy-  miejsca nie zabraknie.
 Chyba dobry plan?

[Krzysztof_M]

A możesz przybliżyć co to dokładnie za elektronikę kupiłeś, jakieś linki i sznurki do tych konstrukcji?

[pień]

Oczywiście mogę :)   Nie kleiłem na dzień dobry ale jest pytanie to jest zapotrzebowanie.
    Mam  kolegów Ukraińców w pracy- większość wróciła do domu-  wiadomo wszystkim jak się sprawy mają.
   Jeden z nich to koleś konkretnie zakręcony na >audio<  i to przez niego :)  znajomy przez znajomych i jakoś poszło.
Z linkami może być dla wielu osób kłopot bo podam za chwilę taki jeden gdzie językiem urzędowym jest rosyjski.   Spoko- tam nie ma ruskich-  sama Ukraina
  Proponuję przejrzeć-  w razie czego pomogę- przetłumaczę.
Mam również kontakt telefoniczny z samym budowniczym wzmacniacza jak by co.

forum:
https://zvukaudio.com/viewtopic.php?p=22285#p22285

ed:
jest tego więcej oczywiście ale kto chce to sam sobie znajdzie więcej filmów :)

Zasilacze-  to stado które kupiłem pochodzą z Kitaju-  ale kupiłem po konsultacji te które wskazał Yuri-  gościu który buduje same wzmacniacze.

https://de.aliexpress.com/item/32846308063.html?spm=a2g0o.detail.1000014.6.29f4cYOicYOirz&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.40000.326746.0&scm_id=1007.40000.326746.0&scm-url=1007.40000.326746.0&pvid=efdc151f-2073-42bf-886f-397e69e9ffea&_t=gps-id:pcDetailBottomMoreOtherSeller,scm-url:1007.40000.326746.0,pvid:efdc151f-2073-42bf-886f-397e69e9ffea,tpp_buckets:668%232846%238115%23830&pdp_ext_f=%7B%22sku_id%22%3A%2265407378176%22%2C%22sceneId%22%3A%2230050%22%7D&pdp_npi=3%40dis%21EUR%2147.64%2147.64%21%21%21%21%21%40211b812f16804268937095753e0847%2165407378176%21rec%21DE%21

--  ten na  +- 15 V  gdzieś mi się zapodział.   Zaloguję się na Ali to też wkleję

[Krzysztof_M]

Dzięki za namiary :) resztę już sobie poszukam.
Czekamy zatem na relacje z budowy i odsłuchów potem :)

[pień]

Zasilacze mam dokładnie takie same jak na filmie-  jest tam parę wersji.
   No a sam wzmak.
Choroba- w ten weekend nic nie zrobiłem-  baby zaplanowały zrobić efekt WOW  na tarasie-  wiem że to męcząca robota takie planowanie-oglądanie i segragacja jakichśs egzotycznych badyli które mają poprawiać estetykę w przestrzeni.    Ale kurna to ja byłem ten fizyczny co to wszystko dowozi-ciąga-wnosi i wywozi.   
Czuję się jak po sobotnio-niedzielnym czynie społecznym w kopalni za Pstrowskiego.   
   Zaraz do pracy lecę i odpocznę trochę
:)