Ładny Braun, gratuluję :) Sam może kiedyś się pokuszę o któregoś - nawet z ciekawości, a przy dołączy do kolekcji "szufladek". Podoba mi się jego budowa, gdzie ogólnie nie przepadam za niemieckim sprzętem - zwłaszcza ze względu na ich budowę i udziwnienia w konstrukcji często spotykane w "Gruźligach" czy "TeFelunkenach" ;)
I do tego napęd DD... Szacun!