Napraw nie była łatwa jednak. Nie łatwo było się dostać do wnętrzności magnetofonu ale udało się. Pierwsze jak zdjąć obudowę która na zatrzaskach była aby nic nie połamać. Jak wyjąc magnetofon jak tam niby dużo miejsca a manewrować trudno. Nie lubię sprężyn -więc trzeba bardzo uważać. Mechanizm magnetofonu wyjęty, jak teraz się dostać do mechanizmu-w innych pionierkach ta blaszka co jest za kasetą jest na śrubki-tutaj nie ma- znowu ukryte zatrzaski-pstryk wyszło. To kółko w którym trzeba wymieć gumę jest zabezpieczone małym bardzo takim pierścieniem. Już mam mokre plecy jak to teraz rozebrać aby nic nie wyleciało? Mam pomysła jak by powiedział Ferdek-palec i mikro śrubokręt lekko nasmarowuje smarem aby się do niego poprzyczepiało. W ten sposób zdjąłem zawleczkę, potem wymiana na nową gumę- składanie czyli lekkie mocowanie ze sprężynką też metodą lepkie place:))) Oględziny czy wszystko dobrze-test kaseta przewijanie. Nie jest dobrze a co jest. Jedna sprężynka co porusza dźwignię z tą gumką jest nie tak założona więc na nowa ułożyłem-teraz jest dobrze hamuje. Przewijanie jest czyli można powoli składać. Teraz to była jazda bez trzymanki-jak założyć pasek do licznika pod ta zakrywką mechanizmu i jednocześnie wsunąć to wszystko do obudowy. Ponad 1 godzinę zegarową to mi zajęło... Jest magnetofon w obudowie -test nie działa bo przez nie uwagę lub już zmęczenie oderwałem jeden biegun od silniczka. No super jeszcze brakowało tylko lutowania.Działa już składamy ten magnetofon. Składanie już szybciej poszło trochę ale sprężyna nie mała od kieszeni do kasety była uparta jednak. Za kolejnym razem wepchłem ją tam gdzie trzeba. Teraz w kieszeń bardzo szybko się otwiera. Nie zostały żadne śrubki ani części co były w magnetofonie. Teraz test ostateczny, kilka różnych kaset do przewijania-przewija dobrze.
Po co to wszystko piszę-aby wiedzieć że czasami naprawa magnetofonu nie jest jak masło z bułką,może komuś się przydać, i jest co poczytać na forum trochę innego:)))
Nie znam fachowego nazewnictwa magnetofonowego więc tak opisałem,nie pisałem też że tu i uwdzie trochę posmarowałem i sprawdziłem resztę sprężynek czy dobrze siedzą.