Sony TC-880-2

[MAG]

Witam zakręconych w taśmę :)

Przedstawię dzisiaj magnetofon szpulowy firmy Sony model TC-880-2

Czy jest to wisienka na torcie w kolekcji? Czy jest za czym wzdychać?
Postaram się odpowiedzieć na te pytania.
Model produkowany w latach 1974-1979. W Japonii sprzedawany pod oznaczeniem Sony TC-8750-2.
Posiada cztery głowice ta czwarta do odtwarzania szpul nagranych na czterech ścieżkach.
Głowice F&F bardzo dobrej jakoci bardzo wytrzymałe mechanicznie. Dwa wałki napędu.
Analogowy licznik czasu rzeczywistego na prędkości 38cm/s.
Szkoda czasu na pisanie o danych technicznych.
Wszystkie dane są na tej stronie:

https://www.hifiengine.com/manual_library/sony/tc-880-2.shtml

Opiszę może jak się odbiera takie piękna organoleptycznie.
Te 36,5kg to najdoskonalej przetwrzone kilogramy stali miedzi aluminium i drewna jakie można sobie wyobrazić w takiej maszynie.
Księgowego wtedy w fabryce nie było :) i poszło do produkcji tak jak sobie to wymyślili inżynierowie pasjonaci z Sony.

Tylko neispełna 600szt zostało wyprodukowanych więc kropla w oceanie.

Pilot na długim kablu, akrylowa przydymiona osłona, naby Sony oraz szpula z Logotypem Sony były do dokupienia osobno jako extra.
Moj Soniak pochodził od człowieka który lubił na niego patrzeć:) nagrał na nim 15 szpul i tyle potem kilka lat stał przykryty.
Z czystym sumieniem potwierdzam jakosć jest na najwyższym poziomie wykonanie jak i soniczne doznania to bardzo wysoka półka.Jak na tamte lata Sony stworzyło coś niebywale dopracowanego.

Polecam wszystkim a szczególnie tym którzy będą dbali o mechanikę i elektronikę.
Maszyna potrafi zrobić ogromne wrażenie nawet na ludziach z branży muzycznej/studyjnej zbierali szczęki z ziemi i mówili zaraz zaraz to nie jest Studer? co... Sony heh wow :)
W tamtym okresie czasu były bardziej rozbudowane zaawansowane maszyny ale na rynku Pro a ten miał zamieszkać w normalnych domach ten Soniak przewrócił wszystko do góry nogami... konkurencja zamarła.

Dla lubiących takie klimaty będzie to wspomniana wisienka na torcie potwierdzam warto się porozglądać i przygarnąć zaopiekować się i cieszyć.

Więcej zdjęć i filmów będzie niebawem na moim blogu

https://audiomagia.blogspot.com/

[AUDIOTONE]

Marku magnetofon legenda. Wszystko metalowe zero plastiku... co rzuca się w oczy to dwa capstany w szpulowcach to rzadkość. Następnie możliwość nagrywania taśm EE (regulowany bias i EQ), idąc dalej mamy regulację poziomu wyjściowego (PB ATT) ale w rozdzieleniu na dokładną i zgrubną (dB i FINE). I ten wskaźnik wysterowania jego szybkość jest obłędna do tego wyskalowanie od -40dB do +15dB w szpulaku!!! I na koniec pasmo do 40kHz....
Teraz nie dziwię się temu gościowi że siedział i się patrzył na niego :)

[JaKub92]

I wyszło ich tylko poniżej 600 szt? :O Szkoda, bo z opisu wynika, że naprawdę świetny i solidny magnetofon. I do te wskaźniki... Nie widziałem takich w żadnym szpulaku.

[flyingcircus]

Jako posiadacz 766-2 czuje lekka zazdrość, bo chciałbym mieć model wyższy, no ale nie można mieć wszystkiego.