NAD 6150C

[AUDIOTONE]

NAD 6150C to jeden z wielu magnetofonów które zajęły mi dłuższy czas, dotyczyło to oczywiście naprawy. A było co robić. Wstępnie ktoś już się zabrał za wymianę pasków niby... ale z tego co pamiętam to podczas tej wymiany komuś się spalił silnik, do tego popalił sporo elementów z płytki sterującej pracą mechaniki itp. Jak już uporałem się by w ogóle odpalił to dopiero rozpoczęła się walka z wariacjami mechanizmu. Jak magnetofon był zimny to mostek z głowicami zanim powędrował podczas funkcji PLAY do góry to latał góra dół z 5-10 razy. na nic zdawały się różne rady i kwestie wymiany elektrolitów i innych elementów elektronicznych. Problem leżał w smarowaniu mechanizmu a w szczególności jego cięgien i metalowych prowadnic ocierających się o siebie. Po poprawnym nasmarowaniu tych że elementów mechanizm był sprawny w 100%.

Poniżej małe video z pierwszego odpalenia po naprawie elektroniki :

kolejne video pokazujące pracę mechaniki ale już po rozgrzaniu czyli objawów głupawki brak :

i tutaj zonk mechaniki :

[AUDIOTONE]

idąc dalej kolejne video już po naprawie i odpowiednim smarowaniu test WOW& Flutter :

test poziomu odtwarzania  sygnał 400Hz strumień 200nWb/m:

i na koniec już test zapis odczyt :

poniżej kilka zdjęć i schemat płytki zarządzającej mechaniką :

[Radmar]

Było przy nim pracy, oj było. Ale warto było. :)

[AUDIOTONE]

Było przy nim pracy, oj było. Ale warto było. :)

O Marku witaj dawno Ciebie nie było :)
Ale wiem że magnetofon ma dobrego właściciela który doceni jego walory dźwiękowe.

[Radmar]

Jestem codziennie, ale fakt, że z powodu braku czasu, wpadam tylko na szybko poczytać i zaraz znikam. Ale jestem, jestem. :)

Walory dźwiękowe to są sam wiesz Wojtku jakim nakładem pracy. Obawiam się, że gdyby nie trafił w Twoje ręce to skończyłby albo jako dawca, albo gdzieś na elektrośmietniku. A tak, to ja na nowo odkrywam niektóre, kasety, które znam w zasadzie na pamięć, a których nie słuchałem latami. :) Niektóre niestety wylądują na śmietniku, bo ich żywotność się skończyła i zalepiają głowice białą kleistą substancją (kasety nagrywane przez firmy fonograficzne).

Ale magnetofon jest niesamowity. No i ma jeszcze jedną ogromną zaletę. Znając urodę NAD-ów, ten jak i zresztą wszystkie z tej samej linii, wizualnie są bardzo ładne. :)

[chorazy3]

Ciekawy art na temat 6150c:

https://www.gammaelectronics.xyz/high-fidelity_mag_1981-06_nad.html

[nano]

dzieki
tak fajnie sie poczytalo